***Raz na wolce a raz w klatce*** walcz,walcz,waczl *Są zasady w każdym SPAM-IE ***

do asekuracji się przydaje (chociaż jak robie skos to asekuracji mi nie potrzeba bo jestem przyzwyczajony do tego że sciagam sztange sam ) ale robienie tego samego cwiczenia na zmiane zajmuje w ****e czasu

jak w ****e czasu? Ty kończysz wskakuje kumpel i tak na zmiane,ja zawsze lubiłem z kimś ćwiczyć i trening nie trwał jakoś za długo

gorzej jak kumpel niema chęci i trzeba go poganiac

ide na wieprza

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2008-04-15 16:20:39

Siemano
Ja kiedyś chodziłem na siłke z dwoma typami po drodze był przystanek takie miejsce spotkań i zawsze jak siedziały tam jakieś dupy to droga na trening kończyła się na przystanku na tępej gadce z równie tępymi dziewczynami dlatego teraz ćwicze sam

trzeba było myśleć mięśniami,a nie qtasem

No ja myślałem mięśniami a kumple nie
Dlatego nigdy więcej ze mną nie pójdą.

Siwy zbieraj się na siłke!

za 1,5h

Działa wam gg?

po dziesięciu próbach się udało załączyc