Strikeforce -Wyniki

1 Jesse Jones pokonał Jesse Gillespie przez TKO (Strikes) 1 0:35
2 Darren Uyenoyama pokonał Anthony Figueroa przez Poddanie (Guillotine choke) 1 1:27
3 Tiki Ghosn pokonał Luke Stewart przez Decision (Unanimous) 3 5:00
4 Joey Villasenor pokonał Ryan Jensen przez KO (Punch) 1 4:45
5 Wayne Cole pokonał Mike Kyle przez Poddanie (Armbar) 1 0:45
6 Gilbert Melendez pokonał Gabe Lemley przez TKO (Strikes) 2 2:18
7 Drew Fickett pokonał Jae Suk Lim przez Poddanie (Guillotine Choke) 1 1:14
8 Cung Le pokonał Frank Shamrock przez TKO (Arm injury) 3 5:00
9 Billy Evangelista pokonał Marlon Sims przez KO 3 0:39

Oglądałem trzy pojedynki - Melendeza, Ficketta, oraz Shamrocka. Melendez ładnie skończył Lamleya przez uderzenia w parterze Fickett szybko popisał się fajną gilotyną. Szkoda Shamrocka końcówka trzeciej rundy to absolutna wojna w stójce obaj nie żałowali sobie silnych ciosów. Niestety kontuzja ramienia spowodowała że Frank nie wyszedł do czwartego starcia

Bardzo jestem zawiedziony Shamrockiem. I nie chodzi tutaj o kontuzje, bo to sie moze przytrafic kazdemu, tylko przebiegiem walki. Dwie dosyc dobre akcje na trzy rubdy z jego strony to naprawde malo. Bez jakiejkolwiek praktycznie proby przeniesienia walki do parteru, gdzie powinien zniszczec Le. Cung nie jest wybitnym uderzaczem a tym bardzie parterowcem , ale w tej walce te trzy rundy nalezaly do niego. Nic wielkiego nie pokazal , jednak byl bardziej aktywniejszy i skuteczniejszy.
Na marginesie,co juz wczesnie zauwazylem. Le jest jednym z nielicznych zawodnikow w mma ktory stosuje sidekicki

A jednak Kung Lao Ciekawe, kto będzie następny. A Cung nie jest słaby w parterze, nie mówiąc już o stójce, w której kopnięciami kontroluje przeciwnika. Jeśli Frank sobie z nim nie poradził to znaczy, że potencjał chłop ma spory i musi dostawać coraz lepszych przeciwników (nie jestem zwolennikiem nabijania rekordów).

http://www.dailymotion.com/relevance/search/shamrock+cung+le/video/x4w8wg_franck-shamrock-vs-cung-le_sport

le vs shamrock