Trudny Przypadek

Witam chcę sie zasiągnąć rady wiem ilu jest na forum gości którzy są wysocy i chudzi jak patyki jedzą dużo a mimo to nie mogą przytyć ale wydaje mi sie że ja jestem szczególnym przypadkiem gdyż właśnie jestem wysoki (189cm) chudy jakieś (77kg)ale to dopiero połowa bólu oprócz tego że trenuje na troche na siłowni gram w piłke w klubie. Mam 17 lat i wreszcie pora wziąść sie za swój wygląd. Z siłownią mam kontakt od prawie roku( ze sporymi przerwami) moje ćwiczenia wyglądają różnie ale ogólnie dokładam się do ćwiczeń ćwicze z reguły 3 albo 4 razy w tygodniu. Co do diety stosuje taką prowizoryczną z powodu funduszy (oczywiście nie pracuje na garnuchu mamy no ale trzeba sobie radzić)I mam takie pytania czy chcąc przybrać na masie no i centów w łapie czy muszę odpuścić piłke czy nie koniecznie . A czy dieta wystarczy ryż,makaron,twaróg,jajeczka,kotlety sojowe, no i oczywiście to co mamuśka da no i ewentułalnie jakieś białeczko serwatkowe czy coś?? prosze o jakieś rady no i z góry dzięki

I mam takie pytania czy chcąc przybrać na masie no i centów w łapie czy muszę odpuścić piłkę czy nie koniecznie

Nie musisz odpuszczać piłki po prostu ułóż sobie dobrą dietkę i weź pod uwagę grę w piłkę i dolicz więcej kalorii

A czego doliczyć najwięcej po równo czy nadłożyć białkiem czy tłuszczykiem

jestes hardgainerem wiec jedz jak najwięzej weglow moze kup sobie gain bolica

Czyli jakieś białeczka węglowodany no i ogólnie dużo żarcia no a w treningu jakieś specjalne wskazania oczywiście odliczam sobie nogi gdyż te robie na treningach piłkarskich:D