Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
z uporem maniaka będę Ci przypominał że doradzając komuś kastet narażasz go na łamanie prawa!!!
Tak wiem,używając noża tez złamiesz prawo,ale za samo posiadanie noża mogą Ci naskoczyć.A za samo posiadanie kastetu mogą Cie zakuć.Różnica jest w obrączkach na łapkach...
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
33
Napisanych postów
4001
Wiek
38 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
46802
tatareq
OK
d0l4r99
No tak ale mimo wszystko nawet jeśli chodzi o gaz to i tak trzeba poćwiczyć wyciągnięcie go itp, gdyż w sytuacji konfliktu możemy nie mieć czasu na myślenie... a co do kastetu to uważam, ze napewno jeżeli ktos jest dobry w sportach uderzanych, zwłaszcza w boksie to kastet spisze się lepiej
Zaprzeczasz sam sobie, w sytuacji zagrożenia o wiele więcej skupienia wymaga użycie tego Twojego kastetu niż wyciągnięcie buteleczki z gazem i "odpalenie" jej. To czy ktoś jest dobry w uderzanych czy nie, to nie ma żadnego znaczenia. Kastetem uderza się zdecydowanie inaczej, specyficznie.
Teraz tak, załóżmy że napastników jest 3 i nieco kumatych. I co? Wyciągasz kastet uderzasz jednego, dwóch grzecznie czeka aż skończysz z ich kolegą albo lepiej, ustawiają się w jednym rzędzie żebyś jednym uderzeniem położył wszystkich trzech?!
Proszę Cię. Żeby walnąć kastetem musisz być blisko, naprzeciwko celu a koledzy Twojego celu w tym czasie mogą wziąć Cię w trójkąt - mija chwila leżysz i kwiczysz.
W przypadku gazu, robisz dystans, wyciągasz, naciskasz i jedziesz zamaszyście w prawo i w lewo.
Pomijam kwestie prawne tak jak chciałeś, które jednak według mnie już na starcie dyskwalifikują kastet.
Poz
Edit:
Chociaż w sumie domyślam się o co chodzi, zrozumiałem to podczas niedawnej rozmowy z kumplem na podobny temat.
Cyt: "Gazy są dla lasek, to jest takie nie męskie, ciotowato czuł bym się z gazem". Umarłem ze śmiechu, bez kitu.
Więc taka moja mała sugestia "Prawdziwy Facet" nie zastanawia się co jest męskie a co nie. Nie kalkuluje czy jest facetem czy nie. Tylko robi to co uważa. I nie ulega głupim wpływom. Taki mały offtop.
Poz
Zmieniony przez - Andrew3 w dniu 2008-02-07 13:13:29
Szacuny
1
Napisanych postów
43
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
369
d0l4r99-wiesz, że istnieje coś takiego jak współudział, lub namawianie do przestępstwa i to podchodzi pod kodeks karny.... także się módl, żeby nikt nie posłuchał twojej rady... bo w przypadku gdy np. dziś jakiś koleś wyskoczy na drechów z kastetem.. i się zapytają skąd ma kastet albo kto mu go polecił... to mówi się ten i ten.. i w tym momencie lecisz na dołek.. choćby za współudział.. bo powiedziałeś pare zdań za dużo...
Co do, że gaz jest dla lasek czy nie.. soory.. ale jak ide sam wieczorem i wyskakuje na mnie 4 chłopa to raczej sam nie dam rady... pomyśl.. nie będą czekać tylko wszyscy na raz się rzucą.. a gazem pare ruchów i 4 od razu leży.. i kto się musi dowiedzieć.. że ktoś mnie napada i poczęstowałem go gazem... ja rozumiem sytuacje gdzie jest 4 na 4 to nie wyskakuje z gazem.. zaraz mnie wyśmieją.. z resztą... wole tam przy sobie nosić ten gaz i czuć się bezpieczniej niż potem być roślinką... albo mieć połamane nogi.. przez męską dume..
Szacuny
37
Napisanych postów
3273
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34107
z uporem maniaka będę Ci przypominał że doradzając komuś kastet narażasz go na łamanie prawa!!!
Zawsze może uzyskać zezwolenie czy coś, tak przynajmniej jest w ustawie :).
Zaprzeczasz sam sobie, w sytuacji zagrożenia o wiele więcej skupienia wymaga użycie tego Twojego kastetu niż wyciągnięcie buteleczki z gazem i "odpalenie" jej.
Może masz racje, jednak każdy tutaj może to postrzegać inaczej...
To czy ktoś jest dobry w uderzanych czy nie, to nie ma żadnego znaczenia. Kastetem uderza się zdecydowanie inaczej, specyficznie.
Tak, jednak np. technika jest podobna a więc i siła większa niż u osoby uderzającej z samej ręki. A i załóżmy, że jeden podchodzi a reszta stoi dalej, poza zasięgiem gazu, to chyba jasne jest, że zauważą (chociaż tak samo jest z kastetem), że masz gaz poza tym gorzej jak podczas akcji by Ci się skończył.
wiesz, że istnieje coś takiego jak współudział, lub namawianie do przestępstwa i to podchodzi pod kodeks karny.... także się módl, żeby nikt nie posłuchał twojej rady... bo w przypadku gdy np. dziś jakiś koleś wyskoczy na drechów z kastetem.. i się zapytają skąd ma kastet albo kto mu go polecił... to mówi się ten i ten.. i w tym momencie lecisz na dołek.. choćby za współudział.. bo powiedziałeś pare zdań za dużo...
I co policja go będzie przesłuchiwac i co powie "to przez dolara z forum?" ;]. To po pierwsze a po drugie ja nikogo nie nakłaniam do użycia tego tylko wypowiadam czysto teoretyczne zdanie ;]. Zresztą na tej zasadzie ja wychodzę z założenia, że może zdobyć pozwolenie i używać tego legalnie.
3. Miotacze gazu obezwładniającego oraz narzędzia i urządzenia, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 3 i 4, można posiadać na podstawie pozwolenia na broń wydanego przez właściwego ze względu na miejsce stałego pobytu zainteresowanej osoby lub siedzibę zainteresowanego podmiotu komendanta powiatowego Policji(...)
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
człowieku chyba nie wiesz o czym piszesz...
Czy to że ma pozwolenie na coś znaczy że moze tego legalnie używać???
Myślisz ze jak bedziesz miał pozwolenie na bron palną i sobie strzelisz do kogoś w momencie zagrozenia to nic Ci nie zrobią???
Poza tym...jeszcze w życiu nie spotkałem się z przypadkiem żeby ktoś występował o pozwolenie na kastet....
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
37
Napisanych postów
3273
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34107
Na tej samej zasadzie możesz przeciwnikowi zrobić coś używając gazu jeżeli byłby np. uczulony! Zresztą wyobrażasz sobie gości, idących na akcję a później zgłaszających to policji? ;]
Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2008-02-07 22:58:45
Szacuny
1
Napisanych postów
43
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
369
nie no dolar... leże i kwicze ze śmiechu.... pozwolenie na kastet... hahahaha pobiłeś wszystkich.... nie ma czegoś takiego.... człowieku kastet z tego co się nie mylę to broń obuchowa-miażdżąca i jest zakazany w Polsce... nawet prezydent tego gówna nie może mieć..
dalej.. kastetem się uderza identycznie jak w boksie... bo kastet to jedynie "nakładka" na dłoń, żeby obrażenia były większe i szybsze.. tak samo się wyprowadza proste.. sierpowe itp.. także nie pier%ol jeżeli nie masz o czymś pojęcia..
Dalej.. co do przesłuchania... mam kolege... który pracuje w policji kryminalnej.. i uwierz zdarzały się przypadki.. że chłop.. dzieciakowi powiedział gdzie może pytać o kastet.. na róznego rodzaju forach.... dzieciak kupił kastet.. przyłożył raz.. myślał ze słabo.. poprawił.. i w którymś momencie pobity chłopaczek nie wstał.. do dziś jest roślinką... i mimo że dupek z forum... tylko "radził" dostał współudział w ciężkim okaleczniu ciała i dostał parę dobrych lat.. także nie mów ze to nie sugestia... bo każdy to może inaczej pojąc.. skad wiesz czy jakis gówniarz w tym momencie nie przeczytał i pomyślał.. "a kupie se kastet i będe kozak.. a jak ktoś podskoczy to mu je%ne" także uważaj na słowa..
To chyba tyle.. i mam prośbe... nie masz pojęcia na jakiś temat nie wypowiadaj się... będzie dla wszystkich lepiej..
Edit:
Weź się człowieku nie ośmieszaj.. jak ktoś wyskoczy na mnie z kosą to nie będe się go pytał czy jest uczulony na gaz i czy mi pozwoli go użyć.. czy nie.... no błagam cię... mógł nie atakować...
Co do ludzi atakujących a potem się skarżacych policji.. mało jest takich... także nie mów o takich.. oczywiście przypadki się zdarzają ale kto idzie na wpier^ol pobije kogoś i potem idzie się jeszcze policji pochwalić noo błagam cię..
Zmieniony przez - tatareq w dniu 2008-02-07 23:04:03
Szacuny
37
Napisanych postów
3273
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34107
Zauważ, że w ustawie jest wyraźnie napisane o takiej możliwości jak jest w praktyce to nie wiem bo mnie to nie interesuje... a i ja nie napisałem, że jest inaczej tylko Andrew więc czytaj na drugi raz uważnie -.-
d0l4r99
(...)napewno jeżeli ktos jest dobry w sportach uderzanych, zwłaszcza w boksie to kastet spisze się lepiej
Andrew3
Toczy ktoś jest dobry w uderzanych czy nie, to nie ma żadnego znaczenia. Kastetem uderza się zdecydowanie inaczej, specyficznie.
No to teoretycznie możesz użyć na takiej samej zasadzie każdej innej broni, która nie będzie zabroniona albo na którą będziesz miał pozwolenie. Co do tej policjii to szkoda, ze mojej ironii nie zrozumiałes... -.-
Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2008-02-07 23:14:10