Szacuny
4
Napisanych postów
2389
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
25188
Niech wam bedzie dziwaki.
--------------------------------------------------------------------------------
Może nie jestem silny jak Gustlik, ani przystojny jak Janek, ani mądry jak Szarik, ale za to mam LUFE JAK RUDY !
------------------------------------------------------------
Inny niż wy bo mam prawdziwego ducha...
Szacuny
0
Napisanych postów
52
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
3083
A ja napiszę o tym co mnie w moim klubie denerwuje i frustruje (żebyś nie popełnił tych samych błędów):
1. mała szatnia, z upakowanymi szafkami jedna koło drugiej. Ponieważ kobiety chodzą przeważnie na zajęcia grupowe, na określone godziny, więc w szatni występują "fale", tzn. tuż przed zajęciami i po zajęciach tłok, a potem pusto. I teraz chodzi o zapewnienie komfortu w chwilach "nawału". Szatnia musi być przestronna, nikt nie chce przepychac się wśród spoconych bab do swojej szafki, zdejmować gaci ocierając się prawie o drugą osobę, ani nikt nie ma ochoty żeby ktoś mu wypinał goły tyłek przed samą twarzą.
2. prysznice - cholernie istotna rzecz. Niech to będzie normalny prysznic gdzie możesz sobie sam odkręcić wodę, pod jakim chcesz ciśnieniem i w jakiej chcesz temperaturze. W klubie do którego chodze właśnie ostatnio zmienili "normalne" prysznice na takie gdzie tylko naciska się przycisk i woda o okreslonej temperaturze (przeważnie za gorąca) leci przez jakieś 10 sekund. Muszę przyznać, że tak mnie to zdenerwowało że zastanawiam się nad zmianą klubu.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pierwsza rzecz, ktora mnie denerwuje w klubach fitness w moim miescie to sposob odplatnosci za zajecia. Jezeli np. chcialabym chodzic 3 x w tygodniu TYLKO na silownie to chcialabym moc kupic karnet na np. 10 czy 20 razy wazny rok czy pol roku. Ale niestety nie ma tak latwo.
Musze zakupic karte wazna miesiac (lub 3 lub 6 miesiecy) za 150, 300 czy 600 zl na zestaw zajec (silownia, masaz, basen itd). Oplaca sie to komus kto spedza 5 h dziennie w klubie i to 4-5 razy w tygodniu. A jak zachoruje czy pojade w delgacje to musze zawieszac czlonkostwo. Zakup karty dla kogos kto chcialby 2 razy w tygodniu chodzic na aerobic jest wogole bez sesnu.
Na prawde wole odplatnosc "za wejscie" np 10 zl,a oprocz tego karnety na 10-20 razy przy zakupie ktorych 1 wejscie wychodzi np 8 zl.
Co do szatni i lazienek to sie nie wypowiadam bo zawsze wypadam w dresiku z samochodu, cwicze i wracam do domu. Nie lubie (i nie mam czasu) na kapiele i kawe w klubie :(
Szacuny
4
Napisanych postów
2389
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
25188
Naturalnie po SOGu dla Pań
--------------------------------------------------------------------------------
Może nie jestem silny jak Gustlik, ani przystojny jak Janek, ani mądry jak Szarik, ale za to mam LUFE JAK RUDY !
------------------------------------------------------------
Inny niż wy bo mam prawdziwego ducha...