Wzrok - leczenie

Metoda ta nazywa sie LASIK.Sam zabieg nic nie bolał tylko takie uczucie jakby robili Ci cos przy oku.Jedynie jakies 30 minut po zabiegu zaczynaja Cie bolec oczy tzn.ból jak ból bardziej porównałabym to do wsypaqnia soli pod powieki.I tak przez trzy dni,a potem juz jest wszystko ok(miałam obydwoje oczu robione za jednym razem).tak mam 35 lat

david - miesieczne normalne (codziennie na noc wkladasz do pojemnika z plynem) kosztuja bodajze ok 40 zl ? (jakos tak, jeszcze zalezne to od firmy i regionu). Sa jeszcze miesieczne 'day and nigt' (nie musisz wyjmowac przez noc) - te kosztuja troche drozej (ok 60-80 zeta).

Do tego kupujesz plyn jeszcze zeby przemywac soczewki (do tych 'day and nigt' niby nie trzeba- ale warto miec bo czasami bedziesz moze chcial przemyc), plyn kosztuje w zaleznosci od wielkosci butelki : 20-50 zeta.

I taka ciekawostka - wiele wiele razy nie zdejmowalem zwyklych soczewek na noc, albo mi sie nie chcialo, albo zapomnialem, albo na kacu wrocilem - i przez tyle czasu wlasciwie nic sie nie stalo oczom. wiec narazie jest git.

Ancia1972: Coś tanio Cię ta operacja wyszła. Sądząc po cenie, to zapewne miałaś tę najtańszą metodę korekcji wzroku, po której ryzyko powikłań jest największe. Generalnie słyszałem o 3 metodach laserowej korekcji wzroku, z czego ta najdroższa ale jednocześnie najbezpieczniejsza kosztuje ok. 5000 zł.

s1720: A czy jak zasnąłeś w soczewkach, to po obudzeniu nie miałeś przypadkiem czerwonych oczu? Mi się parokrotnie zdarzyło przekimać po południu w soczewkach i zawsze potem miałem czerwone gały. Lepiej uważaj, bo robiąc tak stosunkowo często możesz sobie popsuć wzrok jeszcze bardziej. W końcu kiedy powieki są zamknięte, to do oczu dociera mniej powietrza, a w soczewkach to już w ogóle (no chyba, że ktoś nosi day and night).

Hm.. szczerze mówiąc jestem chyba mistrzem w olewaniu zasad i reguł noszenia soczewek wiec jestem dobrym modelem experymentalnym.

W kazdym razie mialem czasami tak jak mowisz... ale w wiekszosci przypadkow (a bylo ich duzo) nic sie nie dzialo. Spalem nawet wiele nocy z rzędu w zwyklych kontaktach nie zdejmując ich na sen, i nic - tak jak pisalem wczesniej - teraz te nowe hydrozelowe soczewki są lepsze niz kiedys i robią swoje.
Przez 2 czy 3 lata wzrok mi sie pogorszył o 0.5 stopnia - ale na pewno na to tez ma wplyw moj tryb zycia (duzo komputera itd).

Oczywiscie zdecydowanie polecam kontakty dayandnight. Nawet jesli jest się dokladnym i konsekwentnym w zdejmowaniu codziennie zwyklych soczewek na noc, to mimo wszystko dayandnight przepuszczaja jeszcze wiecej tlenu a na pewno przydazy sie sytuacja gdzie zdjecie ich na noc bedzie utrudnione(upicie, zapomni sie) :)

Tak czy siak wypadaloby isc do okulisty i sie przebadac.

BagOfBones:
Jak sie oreintowałam to ta sama metoda w innych szpitalach lub zakładach prywatnych jest drozsza wiec masz racje ale tam gdzie ja znalazłam kosztuje tylko tyle.Jest to jeden z najwiekszych szpitali okulistycznych na Słasku. A po kazdej operacji jest jakies ryzyko wiec ja nie wierze w to ze jesli zapłacisz wiecej tzn ze bedzie wszystko ok.Po to sa tez te wszystkie badania okulistyczne na ktorych spedziłam prawie cały dzien
7-16 .Robia tam tez druga metoda ktora jest tylko troche drozsza( tzn 1300 za oko)ale z tego co sie orientuje ta metoda robia plusy.A o metodzie laserowej korekcji decydujesz nie ty sam lecz przede wszystkim lekarz.D szpitala przyjezdzaja ludzie z całej Polski.Ze mna w grupie byli ludzi z Lodzi,Białegostoku,Krakowa a jezdzac na czeste kontole słyszy sie opinie roznych ludzi i nie było chyba nikogo komu cos by sie stało po zabiegu.

Może ktoś się orinetuje czy są jakieś leki,zioła na odwarstwiajaca się siatkówke?Czytałam,że ponoc dobry w tym przypadku wyciąg z aloesu tzw.woda aloesowa albo tzw."zioła szwedzkie"(okłady na oczy),ale takowych w aptece nie ma(sa zioła szedzkie na inne dolegliwości).Czy słyszał też ktoś może o takim zabiegu jak klejenie siatkówki klejem z żółwia?POnoć stosunkowo nowa metoda prowadzona w klinice w Gratzu?Jeśli ktoś coś na ten temat wie,to prosiłabym o informacje.Może tez ktoś miał przeprowadzony zabieg-korekcji laserowej właśnie na odwarstwiająca się siatkówke i mógłby się podzielić(interesuje mnie jak to wyglada teraz po zabiegu...na oku zawsze jednak pozostają jakieś blizny....) oraz może ktoś wykonywał zabieg tzw.krioterapie(przepuszcanie azotu) też włąśnie polecany na odwarstwiającą się siatkówke....byłabym wdzięczna za wszelkie informacje
Aha i jeszcze pytanko jak myślicie czy płyn,w którym maczamy soczewki może się przyczynic do odwarstwienia siatkówki czy też odklejenia?( w końcu to chemia) i czy rzeczywiście oko "oddcycha" przez soczewki?

Właśnie przeszłam laserową korekcję wzroku . Teraz cieszę się idealnym wzrokiem dzięki zabiegowi. Jeśli marzysz o doskonałym wzroku, to polecam Ci skorzystanie z laserowej korekcji wzroku – naprawdę warto!

Edycja: reklama.


Zmieniony przez - domer w dniu 2023-09-04 07:18:17