SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Galeria sław - Mariusz Wlazły

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22285

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 6037 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 46147
tylko nie rozyjskich <modli sie>

Bardzo mały człowiek, może rzucać bardzo duży cień...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34600 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434089
Mariusz Wlazły w związku z pojawiającymi się problemami zdrowotnymi poprosił o wyłączenie go ze składu reprezentacji Polski siatkarzy. Zawodnik w specjalnie wydanym oświadczeniu ubolewa, że nie będzie mógł wspomóc kolegów w walce o medal mistrzostw Europy.

W czasie 5.Memoriału Huberta Wagnera w Olsztynie Wlazły zaczął odczuwać bóle w mięśniu brzuchatym łydki. Zaniepokoiły go często powtarzające się tego typu zdarzenia i poprosił o wykonanie kompleksowych badań specjalistycznych, które definitywnie wyjaśniłyby i rozwiązałyby problem powtarzających się skurczów mięśni.

Wicemistrz świata prosi, żeby "do momentu uzyskania ostatecznych wyników stanu jego zdrowia wyłączyć go ze składu reprezentacji Polski." Mariusz Wlazły pragnie zapewnić wszystkich kibiców i sympatyków siatkówki w Polsce, że uczyni wszystko, by w pełni zdrowy powrócić do reprezentacji. Mariuszowi jest bardzo przykro, że nie będzie mógł wspomóc kolegów w walce o medal mistrzostw Europy w Moskwie.

Polski Związek Piłki Siatkowej współdziała z P.G.E Skra Bełchatów (klub reprezentanta Polski), aby rozwiązać problem Mariusza Wlazłego. Sztab medyczny reprezentacji Polski oraz klubu zawodnika robią wszystko, aby mu pomóc.

Wspólną decyzją wszystkich zainteresowanych postanowiono wysłać Mariusz Wlazłego do jednego z najlepszych ośrodków medycyny sportowej w Barcelonie w celu przeprowadzenia kompleksowych i bardzo szczegółowych badań diagnostycznych na koszt PZPS.

Według trenera Raula Lozano w reprezentacji Polski Mariusza Wlazłego mogliby zastąpić Robert Prygiel, Piotr Gruszka lub Bartosz Kurek. - Ci dwaj ostatni zawodnicy mogą grać zarówno na pozycji przyjmującego jak i atakującego - powiedział Raul Lozano. - W meczu z Niemcami zdjąłem Grzegorza Szymańskiego, który poczuł ból w kolanie. Chciałbym podkreślić, że w drużynie mogą być tylko w pełni zdrowi i sprawni zawodnicy.

Według wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej Waldemara Wspaniałego obecne problemy zdrowotne wcale nie przesądzają o absencji Mariusza Wlazłego w mistrzostwach Europy.


Zmieniony przez - wikt w dniu 2007-08-18 22:26:48

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 16971 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 87966
Szkoda, Mariusz jest potrzebny reprezentacji, ale oczywiście zdrowy i w najwyższej formie. Może jeszcze zdąży na ME.

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! [http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html] 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34600 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434089
Też mam taką nadzieję, Polska bez Wlazłego to nie ta sama drużyna, miejmy nadzieję że Mariusz szybko wróci do pełni sił, do pełni zdrowia.

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 264 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 421
Mariusz Wlazły

Mariusz Wlazły [Fot. s24.pl/Wacław Chromik] Jeden z najlepszych polskich siatkarzy. Mariusz Wlazły urodził się 4 sierpnia 1983 w Wieluniu. Na parkiecie występuje na pozycji atakującego. W 2006 roku wraz z reprezentacją Polski został wicemistrzem świata, co niewątpliwie jest jego największym dotychczasowym sukcesem.
Był także mistrzem świata, ale w niższej kategorii wiekowej.

Mariusz Wlazły swoją przygodę ze sportem rozpoczął od pływania. To, że obecnie jest jednym z najlepszych polskich siatkarzy zawdzięcza koledze. W piątej klasie szkoły podstawowej Mariusz wstąpił po niego na trening siatkówki w drodze na basen, chwilę poodbijał piłkę i polubił tę grę... Sam podkreśla, że nie musiał się nigdy uczyć odbicia piłki palcami, co wbrew pozorom jest trudne. jak sam opisuje, był bardzo przeciętny. Wypełniał dziury w drużynie. Postępy zaczął robić, kiedy miał 16-17 lat.

Niezwykła skoczność to oczywiście wrodzona cecha, aczkolwiek Mariusz pomagał nieco naturze: - Dużo chodziłem po górach, specjalnie wspinając się na palcach, żeby łydki, te partie odpowiedzialne za skoczność lepiej się rozwijały.

Pierwszym klubem reprezentanta Polski był oczywiście WKS Wieluń. Najpierw drużyny młodzieżowe, potem zespół seniorski występujący w III. lidze. Wraz z rozwojem kariery przyszły pierwsze sukcesy - 5. miejsce w Mistrzostwach Polski Młodzików wywalczone w Świnoujściu. W międzyczasie Mariusz Wlazły odrzucił propozycję gry w SMS-ie Spała, za co został wyrzucony z Reprezentacji Polski Kadetów i nie ma na swoim koncie srebrnego medalu Mistrzostw Europy. Rok 2001 zaowocował transferem do drugoligowego klubu SPS Samas Zduńska Wola. Mariusz był wyróżniającym się zawodnikiem w II. lidze i szybko stał się ulubieńcem publiczności. Wkrótce także nadeszło powołanie do kadry juniorów, której trenerem był wówczas Grzegorz Ryś. Polacy na Mistrzostwach Europy zagrali jednak poniżej oczekiwań i na własnym terenie zajęli dopiero 5. miejsce.

więcej - http://s24.pl/profil_sportowca_mariusz_wlazly-s7812.html 

serwis sportowy - http://s24.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 925 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8193
Niezwykła skoczność to oczywiście wrodzona cecha, aczkolwiek Mariusz pomagał nieco naturze: - Dużo chodziłem po górach, specjalnie wspinając się na palcach, żeby łydki, te partie odpowiedzialne za skoczność lepiej się rozwijały.

Tak, napewno dzieki temu sięga 360
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34600 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434089
Hiszpańscy specjaliści potwierdzili wcześniejszą diagnozę fizjoterapeuty włoskiego oraz polskiego sztabu medycznego - u Mariusza Wlazłego stwierdzono pewną asymetrię mięśniową pomiędzy prawą a lewą nogą, która może być przyczyną dotychczasowych problemów zdrowotnych - poinformował Polski Związek Piłki Siatkowej.
Badania odbyły się w centrum Medycyny Sportowej (CAR) w Barcelonie.

Po konsylium ustalono specyficzny reżim treningowo-rehabilitacyjny oraz wykonano specjalne wkładki.

Z powodu kłopotów zdrowotnych Wlazły (PGE Skra Bełchatów) nie uczestniczył w niedawnych mistrzostwach Europy w Moskwie.



Cały czas kontuzje trapią Mariusza, miejmy nadzieję że to już koniec, teraz leczenie i powrót do gry na najwyższym poziomie

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34600 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434089
Wciąż nie wiadomo, kiedy Mariusz Wlazły będzie mógł wrócić na siatkarskie parkiety. Atakujący mistrzów Polski nadal nie trenuje z zespołem. Pierwsze mecze w PLS-ie i Lidze Mistrzów, PGE Skra Bełchatów zagra bez Wlazłego.

Cierpiący na pojawiające się niespodziewanie skurcze mięśni Wlazły przebywał w Barcelonie w ubiegłym tygodniu. Do kraju wrócił w sobotę, a dzień wcześniej PZPS poinformował, że u zawodnika stwierdzono asymetrię mięśniową pomiędzy prawą a lewa nogą, która może być przyczyną dotychczasowych problemów. Hiszpańscy lekarze mieli ustalić sposób, w jaki Wlazły ma trenować oraz wykonali specjalne wkładki do butów, które miały rozwiązać problem.


Okazuje się jednak, że "Szampon" wciąż nie trenuje i na pewno nie zagra w najbliższych meczach PGE Skry Bełchatów. Mistrzowie Polski będą zatem musieli na razie radzić sobie bez czołowego atakującego, w rozpoczynającym się w sobotę sezonie Polskiej Ligi Siatkówki.


- Nie poprzestajemy w poszukiwaniu przyczyny problemu Mariusza i jeśli będzie taka konieczność, to zawodnik pojedzie na kolejne badania w ośrodku medycyny sportowej o wyższym stopniu referencyjności - mówi prezes PGE Skry Konrad Piechocki, który wydał wczoraj specjalny komunikat w tej sprawie.


Ośrodek w Barcelonie polecił Wlazłemu trener reprezentacji Raul Lozano. Według Argentyńczyka, miała być to światowej klasy lecznica dla sportowców. - Widzimy konieczność podjęcia współpracy ze specjalistami na najwyższym poziomie - mówi Piechocki.


Dzisiaj Piechocki spotka się z lekarzem Skry, który towarzyszył Wlazłemu w Barcelonie. W czasie spotkania mają zapaść decyzje o dalszym leczeniu siatkarza.


Z powodu pojawiających się skurczów Wlazły prosił Lozano, by ten nie powoływał go na mecze fazy grupowej Ligi Światowej, które i tak nie miały żadnego znaczenia, bo Polska, jako gospodarz, miała przydzielone miejsce w finale. Lozano uparł się jednak, by Wlazły grał i zabrał go na wszystkie mecze wyjazdowe. Przed mistrzostwami Europy okazało się, że skurcze znów wróciły i drużyna bez Wlazłego zajęła jedenaste miejsce, najgorsze w historii naszych startów w tych rozgrywkach. Problemu ze zdrowiem nie docenił nie tylko trener, ale i kilku kadrowiczów, jak choćby Paweł Zagumny, który w wywiadach mówił, że Włazły, nie jadąc na mistrzostwa do Moskwy, wbił nóż w plecy reprezentacji.


Dziś trudno powiedzieć, jaka będzie przyszłość Wlazłego, który podkreśla, że chce się wyleczyć. - Jestem młodym zawodnikiem i nie chcę być kiedyś zmuszony, by przedwcześnie skończyć ze sportem - podkreśla.


Gdy w środku ubiegłego sezonu Wlazły miał problemy ze skurczami, pomogła mu akupunktura. Do Bełchatowa przyjechał jeden z największych specjalistów w tej dziedzinie i przez dwa tygodnie nakłuwał Wlazłego igiełkami. Efekt był taki, że Wlazły znów grał bardzo dobrze, a PGE Skra z nim w składzie zdobyła mistrzostwo i Puchar Polski.


Dziś wiadomo już, że w pierwszych meczach ligowych oraz być może w październikowych spotkaniach Ligi Mistrzów z Buducnostą Podgorica i Panathinaikosem Ateny PGE Skra będzie musiała radzić sobie bez Wlazłego. Z tego powodu bełchatowski klub zatrudnił Brazylijczyka Alexa Damiao, który także występuje na pozycji atakującego. Niestety, wciąż nie dotarł jego certyfikat z federacji brazylijskiej.



Ciaglę nie wiadomo kiedy wróci, oby to nie było koniec kariery Mariusza, szkoda by było, narazie nie ma dobrych informacji niestety...

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34600 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434089
Jerzy Żołądź, fizjolog z krakowskiej AWF, będzie pomagał Mariuszowi Wlazłemu. - Profesor ma koncepcję, co robić, żebym w przyszłości uniknął problemów ze zdrowiem - mówi "Gazecie Wyborczej" jeden z najlepszych polskich siatkarzy.
Żołądź zasłynął z pracy z Adamem Małyszem w latach 1999-2003 - najlepszym okresie kariery skoczka. Teraz na prośbę szefów PGE Skry Bełchatów ma pomóc Wlazłemu, który od dawna narzeka na tajemnicze skurcze mięśni.

Źródło: onet


Może uda się wrócić Mariuszowi po pomocy udzielonej przez prof...

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34600 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434089
No i udało się Mariusz gał w dzisiejszym meczu z Jastrzębiem !!!!

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Polska Liga Siatkówki Mężczyzn.

Następny temat

Galeria sław - Michał Winiarski

WHEY premium