Galeria sław - Mariusz Wlazły

Czy wiecie czemu ksywa Mariusza Wlazłego to "Szampon".
Podobno przy kolegach powiedział, że jest wstanie wypić...... szampon.
Później oczywiście nie pasowało odmówić...

Zmieniony przez - matisport w dniu 2007-07-22 12:19:59

Jeżeli możecie powiedźcie mi:
Ile cm. trzeba mieć aby grać w siatkę (amatorsko)??

założyłeś o tym osobny temat, poco jeszcze tutaj o tym piszesz !!??

Dwutygodniowy urlop polskich siatkarzy dobiegł końca. Reprezentacja Polski rozpoczyna dzisiaj w Spale przygotowania do Mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane we wrześniu w Rosji. Trener Raul Lozano przygotował specjalny cykl zajęć obejmujący 2 trzygodzinne treningi każdego dnia (poza weekendami). W porównaniu z Ligą Światową - w składzie nie ma żadnych zmian. W okresie przygotowawczym biało - czerwoni zagrają w dwóch turniejach: Memoriale im. Huberta Wagnera (15-19 sierpnia) oraz w Paryżu (od 30 sierpnia). Wylot do Moskwy na ME - 4 września.

black pete wydaje mi sie ze mariusz jest jeszcze za slaby fizycznie na wyjazd za granice. To wspanialy zawodnik ale niestety kiepsko z wytrzmaloscia u niego.

Dziś Mariusz Wlazły obchodzi 24 urodziny, wszystkiego najlepszego, wiele sukcesów w kadrze, klubie i w życiu osobistym



Zmieniony przez - wikt w dniu 2007-08-04 08:31:46

Miejmy nadzieję, że chłopaki za bardzo nie zabalują, bo się Raul wkurzy.


Sto lat i dużo zdrowia dla Mariusza. I samych sukcesów z reprezentacją.

Kobieca drużyna Skry Bełchatów wznowiła treningi przed nadchodzącym sezonem. W gronie zawodniczek nie zabrakło oczywiście Pauliny Wlazły. Trenerem zespołu, podobnie jak w ubiegłym sezonie, jest Wiesław Czaja. Jak informuje oficjalna strona Skry: "zajęcia miały charakter ogólnorozwojowy i wprowadzający do zwiększonego wysiłku fizycznego". W następnym tygodniu siatkarki będą jedynie biegać i ćwiczyć na siłowni, a potem wyjadą na obóz do Międzybrodzia Bialskiego. Pierwsze sparingi są zaplanowane 24 i 25 sierpnia, wtedy drużyna Skry weźmie udział w turnieju w Pszczynie.

Pod koniec sezonu klubowego wydawało się, że skurcze Mariusza Wlazłego należą już do przeszłości. Zawodnik bez większych problemów zagrał końcówkę ligi oraz fazę grupową LŚ - a to wszystko dzięki akupunkturze. Problemy zaczęły się jednak podczas turnieju finałowego w Katowicach. Mariusz często opuszczał boisko i korzystał z pomocy masażysty. Trenerzy tłumaczyli to bardzo wysoką temperaturą panującą na hali (spowodowaną brakiem klimatyzacji), a w konsekwencji wypłukiwaniem ważnych składników z organizmu. Przecież podobne kłopoty mieli Michał Winiarski oraz Ricardo. Tymczasem podczas wczorajszego meczu warunki na hali były niemal idealne (działała nawet klimatyzacja), Wlazły rozegrał pierwszy mecz od miesiąca - jednak i tym razem musiał wcześniej opuścić boisko. Raul Lozano i Alojzy Świderek nie wiedzą, co może dolegać polskiemu atakującemu. Mariusz przeszedł w Polsce już wszystkie możliwe badania. Lekarze stawiali różne diagnozy - jednak poprawy stanu zdrowia Wlazłego nadal nie widać.




Tj. wg. mnie główny problem Mariusza, nie zawsze jest w pełni sił, jeśli te skórcze zostaną wyeliminowane to bedzie wtedy gotów do wyjazdu za granicę, do grania w czołowych klubach włoskich i rosyjskich.

Zmieniony przez - wikt w dniu 2007-08-16 12:46:25