...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Jou
Imię nosze Konrad.
Krosno - mieścina co w niej mieszkam się tak nazywa. Leży na południu, kawałek za inną większą mieściną - Rzeszowem.
Moje pasje to wszystko co związene z ciężarami, no i oczywiście grafika(rozwinięte w poście wyżej)
Wyniki siłowe:
Wyciskanie ok.100kg
Przysiad ok. 130kg
Martwy ok.150-160kg
Tak mi się wydaje, ale żadnej z kończyn sobie nie dam uciąć.
Zmieniony przez - duf ia w dniu 2007-07-29 23:15:42
moc moc moc
...
Napisał(a)
Pierwsza fotka z moja ukochana :)
Nazywam się Paweł
mam 17 lat
mieszkam w Augustowie
ucze sie w liceum obecnie bedzie to II klasa
moje hobby to: sporty siłowe, pilka nozna oraz kibicowanie ukochanemu klubowi
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
No to i ja spróbuje..:)
Urodziłem się 7 stycznia roku pańskiego 1980 w pięknym mieście zwanym Chełmnem. Rodzice nadali mi imię JACEK (osobiście wolałbym coś mocniejszego na przykład : Zbigniew, Stefan czy Władysław. Zamieszkałem na małym osiedlu, nieopodal lasu i rzeczki także miałem super warunku do spędzenia wspaniałego dzieciństwa. I tak właśnie było, całe dnie chodziłem po lesie, razem z kumplami z podwórka organizowaliśmy konkursy wspinaczkowe na lokalnych górkach (nie były to 8 - tysięczniki ale z jakieś 30 m, a przy wzroście 1,5m to już było coś), budowało się tamy na rzeczce i strugało statki z drewna, które później startowały w spływie, jednym słowem na dzieciństwo nie mogłem narzekać!
Jak byłem mały to miałem jedno główne hobby a mianowicie co nie wziąłem do ręki to albo zjadłem albo zepsułem. Nie było rzeczy której nie potrafiłbym popsuć. Jednak z wiekiem ten talent zanikał i dzisiaj więcej rzeczy udaje mi się naprawić niż zjeść!
Innym moim młodzieńczym zainteresowaniem (choć krótkotrwałym) było pszczelarstwo!!! To zajęcie to w mojej rodzinie już tradycja. Mój pradziadek miał pszczoły, dziadek no i mój ojciec. Trzeba było więc od najmłodszych lat uczyć się pszczelarstwa.
Nauka dużo czasu mi nie zajęła ponieważ gdy zauważyłem (a może raczej poczułem) że pszczółka Maja nie jest tak miła jak myślałem i użądliła mnie ze 3 razy co zakończyło się wielkim wrzaskiem i jeszcze większą opuchlizn, postanowiłem że trzeba zerwać z ta brutalna tradycja w mojej rodzinie!
Od najmłodszych lat miałem pociąg do motocykli. I tak jak widać w wieku 4 lat dosiadłem (razem z bratem) po raz pierwszy cudownej maszyny jaką była nasza nowa WSK 125! Od tamtej chwili już wiedziałem jakie jest moje powołanie w życiu - będę jeździł na motocyklach.
I tak się stało od ok 17 lat jezdze na jednośladach - Preferuje turystyke motocyklowa i dalekie wyprawy. Od ponad roku jestem założycielem i administratorem Wortalu i forum miłowników Yamaha XJ ( www.yamahaxj.pl )
Swego czasu chodziłem systematycznie na siłownie co zaskutkowalo nastęoującymi rekodami zyciowymi:
Wyciskanie na płasko : 120
Wyciskanie na skosie: 115kg
Martwy ciąg 156kg
No to się rozpisałem...Ups... a teraz troszke fotek...
Fota nr 1
Urodziłem się 7 stycznia roku pańskiego 1980 w pięknym mieście zwanym Chełmnem. Rodzice nadali mi imię JACEK (osobiście wolałbym coś mocniejszego na przykład : Zbigniew, Stefan czy Władysław. Zamieszkałem na małym osiedlu, nieopodal lasu i rzeczki także miałem super warunku do spędzenia wspaniałego dzieciństwa. I tak właśnie było, całe dnie chodziłem po lesie, razem z kumplami z podwórka organizowaliśmy konkursy wspinaczkowe na lokalnych górkach (nie były to 8 - tysięczniki ale z jakieś 30 m, a przy wzroście 1,5m to już było coś), budowało się tamy na rzeczce i strugało statki z drewna, które później startowały w spływie, jednym słowem na dzieciństwo nie mogłem narzekać!
Jak byłem mały to miałem jedno główne hobby a mianowicie co nie wziąłem do ręki to albo zjadłem albo zepsułem. Nie było rzeczy której nie potrafiłbym popsuć. Jednak z wiekiem ten talent zanikał i dzisiaj więcej rzeczy udaje mi się naprawić niż zjeść!
Innym moim młodzieńczym zainteresowaniem (choć krótkotrwałym) było pszczelarstwo!!! To zajęcie to w mojej rodzinie już tradycja. Mój pradziadek miał pszczoły, dziadek no i mój ojciec. Trzeba było więc od najmłodszych lat uczyć się pszczelarstwa.
Nauka dużo czasu mi nie zajęła ponieważ gdy zauważyłem (a może raczej poczułem) że pszczółka Maja nie jest tak miła jak myślałem i użądliła mnie ze 3 razy co zakończyło się wielkim wrzaskiem i jeszcze większą opuchlizn, postanowiłem że trzeba zerwać z ta brutalna tradycja w mojej rodzinie!
Od najmłodszych lat miałem pociąg do motocykli. I tak jak widać w wieku 4 lat dosiadłem (razem z bratem) po raz pierwszy cudownej maszyny jaką była nasza nowa WSK 125! Od tamtej chwili już wiedziałem jakie jest moje powołanie w życiu - będę jeździł na motocyklach.
I tak się stało od ok 17 lat jezdze na jednośladach - Preferuje turystyke motocyklowa i dalekie wyprawy. Od ponad roku jestem założycielem i administratorem Wortalu i forum miłowników Yamaha XJ ( www.yamahaxj.pl )
Swego czasu chodziłem systematycznie na siłownie co zaskutkowalo nastęoującymi rekodami zyciowymi:
Wyciskanie na płasko : 120
Wyciskanie na skosie: 115kg
Martwy ciąg 156kg
No to się rozpisałem...Ups... a teraz troszke fotek...
Fota nr 1
Poprzedni temat
Co moze zmniejszyc cisnienie ??
Następny temat
Konkurs nr 4 - do wygrania duza pucha CP i SP80!!
Polecane artykuły