wiesz... szczerość do bólu nie definiuje z góry formy ( IMHOP prostackiej trochę) wypowiedzi, w ktorej ta szczerość jest wyrazana
picie oliwy z kielonka (nawet nie wiesz ilu ludzi na tym forum tak robi, bynajmniej nie teoretyków, ale praktyków z krwi i kości) do jedzenia zamrozonej piersi -nie rozumiem trafności tego porownania, gdzie tu analogia?? Ale przynajmniej już zaznaczasz w swoich wypowiedziach, że to Cię
dziwi, czyli pojawiła się nutka subiektywzimu

, nie jest tak kategorycznie. Wcześniej to wyglądało jak głoszenie jedynie słusznej Twojej teorii wg ktorej było to ogolenie przyjęte jako "idiotyzm"
owszem dodawac miod do platkow czy majonez do salatki poprawia smak, tyle ze dodajac miod czy slodkosci kilka razy za dnia to juz przesada, powiedzmy ze ktos ma w diecie trzy razy twarog, to ma dodac trzy razy cukru? wiadomo ze na 100 gram sera trzeba przynajmniej 10g cukru, zeby oslodzic smak, to jest juz za slodko chyba
A kto pisze o dodawaniu kilka razy wdniu ?? Czy coś przeoczyłem? Nie naginaj prawdy pod swoją terię kolego

Jak ktos ma w diecie 3 razy twaróg w ciągu dnia to znaczy że ma nieprawidlowo ulożoną dietę. A z tym 100g/10g to proszę cię nie twórz tu nowych teorii matematyczno/filozoficzno/uniwersalnych bo w tym sporcie esencja jest subiektywne podejście do konkretnej osoby, bez standardów, uśrednień czy tym podobnych rzeczy
moze troche za ostro traktuje co niektore wypowiedzi, postaram sie je bardziej olewac, tylko jak mawia moj trener, jesli cos olewasz to lepiej w ogole sie za to nie bierz, cze
Wiesz, chodzi o to, by kogoś porawiać, jak widzisz, że ma małą wiedzę. Owszem trzeba mieć niekiedy cierpliwość. Jak to robisz w sposób zbyt natarczywy, wskazujesz mu że że wiesz wiecej i że cytuję " jest idiotą" nie wiem tak na prawde po co to robisz?? Ale nie pomozesz mu bo go raczej zniechęcisz do siebie
Chesz to pisz dalej, ja nie zamierzam
Zmieniony przez - fukinhot w dniu 2007-07-29 16:40:20