SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pływanie

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 4469

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1102 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10411
To musi Ci ktos pokazac. Moze to byc np. ratownik. Ciezko jest to opisac. Jest wiele technik rozniacych sie np. iloscia ruchow rekami zanim sie wezmie wdech. Poprawna technika jest naprawde skomplikowana ktos musi Ci to po prostu pokazac.

pzdr.

"The important thing is not to stop questioning."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 312 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4904
https://www.sfd.pl/Płyne,_ale_tone...-t343006.html  widziałeś?

Niedługo otworzę własną spamierię

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17


jeżeli twój rekord to 4 długości basenu i masz problemy z utrzymaniem się na powierzchni wody to mam wątpliwości do twojego kraula i twoich umiejętności pływackich. Sądzę, że powinieneś zacząć od podstaw.
Masz tu fragment z książki "Elementy teorii pływania" pod redakcją Bogdana Czabańskiego, Mirosława Fiłona i Krystyny Zatoń. Wydawnictwo AWF we Wrocławiu. Zacznij od przeczytania tego.

Warunkiem swobodnego, ekonomicznego i szybkiego pływania jest poprawne ułożenie ciała na wodzie. Dlatego też uczeniu się poprawnego leżenia na wodzie poświęcić należy szczególną uwagę. Przypomnijmy raz jeszcze wiadomości z fizyki, wyjaśnione dokładnie w pierwszych rozdziałach skryptu. Po pełnym wdechu ciało będzie unosić się na wodzie (zwiększenie powierzchni ciała przy zachowaniu tej samej masy). Będzie ono lepiej unosić się na wodzie, jeśli zawierać będzie więcej komponentów o mniejszym od wody ciężarze właściwym (np. tłuszcze). Tym lepiej będzie unosić się na wodzie, im więcej wody wyprze, zatem im więcej części ciała znajdzie się pod wodą. Dla nauczyciela pływania najważniejsze są informacje pierwsza i trzecia. Oznacza to w praktyce, że nauczyciel powinien polecić ćwiczącym, aby wykonali głęboki wdech przed próbą ułożenia ciała na wodzie. Oznacza również i to, że uczący się pływać powinien tak układać ciało, aby kończyny, tułów, jak największa część głowy znalazły się pod wodą (nie wystawały ponad wodę). Ułożenie ciała na wodzie na piersiach lub na grzbiecie wywołuje działanie pary sił, ponieważ środek ciężkości ciała nie pokrywa się ze środkiem wyporności ciała. Skutkiem ich działania jest opadanie nóg w kierunku dna. Wielkość tych sił można zmniejszyć, zbliżając środek wyporności do środka ciężkości. W praktyce będzie się to sprowadzało do ułożenia ciężkich kończyn górnych na wyższym poziomie niż głowa, która jest lżejsza, lub wykonania rozkroku czy też ugięcia nóg w kolanach, aby „skrócić" tę część, która jest cięższa.
Jak uczyć się leżenia na wodzie? Unoszenie ciała swobodnie na powierzchni wody przypomina trochę zachowanie się człowieka w stanie nieważkości i w pierwszym okresie wywołuje niekiedy uczucie niepokoju. Najłatwiej opanować tę umiejętność na brzegu jeziora czy stawu. Trzeba położyć się na bardzo płytkiej wodzie i stopniowo przesuwać się na nieco głębszą, tak aby ciało tylko lekko dotykało dna. Można wówczas lekko odpychać się rękami od dna bądź brodzić w podporze, leżąc tyłem (lub przodem). Jeżeli wypadnie nam uczyć się w basenach kąpielowych o znacznej głębokości wody, należy przede wszystkim zwrócić uwagę na ułatwienie ćwiczącym wstawania po wykonaniu próby ułożenia ciała na grzbiecie. Dlatego też dobrze jest pierwsze ćwiczenia w leżeniu wykonywać ze współćwiczącym, np. tworząc tzw. wózki lub karuzelę (rys. a). W obu tych ćwiczeniach współćwiczący pomaga uczącemu się przyjąć pozycję pionową po zakończeniu ćwiczenia. W ćwiczeniach bez współ-ćwiczącego należy stworzyć takie warunki, żeby uczący się mógł łatwo przejść do pozycji pionowej, np. prowadzić ćwiczenia przy brzegu basenu lub z pomocą deski czy żerdzi ratunkowej.
Przejście do samodzielnego leżenia powinny poprzedzać próby samodzielnego podnoszenia się z wody. Samodzielne podnoszenie się z leżenia na piersiach jest łatwiejsze niż podnoszenie się z leżenia na grzbiecie. Dlatego też najpierw nauczamy leżenia na piersiach, a potem na grzbiecie. Uwzględniając indywidualne różnice w pływalności i zachowaniu równowagi pływającego ciała, należy w taki sposób prowadzić nauczanie leżenia na wodzie, aby każdy uczeń znalazł dla siebie optymalną, komfortową pozycję. Na rysunku powyżej przedstawiono gradację pozycji ciała w zależności od stopnia trudności przyjęcia przez ucznia stabilnej pozycji poziomej. Obserwacje poczynione przez nauczyciela w tym okresie mogą być dla niego istotne również w czasie nauczania techniki pływania. W nauczaniu techniki pływania należy bowiem zwrócić uwagę na międzyosobnicze zróżnicowanie stabilności ciała w wodzie i stosownie do jej stopnia modyfikować elementy techniki.
Niekiedy spotykamy się również z brakiem równowagi ciała wokół osi długiej. Występuje to szczególnie wówczas, kiedy środek ciężkości ciała znajduje się nad środkiem wyporności, a oba nie znajdują się dokładnie w osi pionowej. Należy wówczas tak ułożyć ciało, aby przesunąć środek ciężkości w dół, a środek wyporu ku górze oraz rozłożyć masę ciała możliwie jak najdalej od osi długiej ciała. Na przykład jeśli zauważymy, że uczeń leżący na piersiach obraca się wokół długiej osi ciała, możemy polecić mu opuścić głowę oraz rozłożyć w bok ręce i nogi.
Kontrola nauczyciela powinna przede wszystkim koncentrować się na tym, czy uczeń nie napina zbytnio mięśni w czasie leżenia na wodzie. Uczeń powinien leżeć w pozycji relaksowej, swobodnie, z rozluźnionymi mięśniami, lekko rozchylonymi ustami i powiekami. Nie należy zaciskać warg, a głowę ułożyć swobodnie, aby fala lekko ją unosiła (mięśnie szyi rozluźnione). Uczeń powinien również sam korygować swoją pozycję w wodzie i dążyć do tego, aby jak najwięcej części ciała było zanurzonych, zwracając szczególną uwagę na to, czy ręce i stopy nie wystają nad powierzchnię wody. W czasie leżenia na wodzie na grzbiecie uszy powinny być pod powierzchnią wody. W czasie leżenia na piersiach zalecamy obserwację dna basenu (głowa głęboko zanurzona).
Dopiero wówczas, kiedy każdy uczeń będzie swobodnie utrzymywał się kilkanaście sekund na powierzchni wody, można przejść do nauczania ruchów lokomocyjnych. Niedoskonałe położenie ciała na wodzie uczący się będzie bowiem kompensował różnymi ruchami kończyn, utrudniającymi lub zmieniającymi te czynności ruchowe, których zamierza nauczyć nauczyciel.

Zmieniony przez - dzajwor w dniu 2007-07-22 16:18:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 312 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4904
Może nie trzeba mu takich podstaw. Jeżeli jest w stanie przepłynąć te 100m to chyba nie jest tragicznie. Może technika nie ta. W ogóle to post jest na inny temat ale fajnie, że to napisałeś... może się komuś przyda. Choć z neta wiele się nie nauczysz

Niedługo otworzę własną spamierię

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 22
Jeśli masz deskę między nogami to nogami nie pracujesz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 1264 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 16210
demmarko archeolog z ciebie czy jak

ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ian "Torpeda" Thorpe

Następny temat

wielkość ramy

WHEY premium