-W razie wystąpienia rumienia skóry najlepszym wyjściem jest schłodzenie skóry poprzez zastosowanie na zaczerwienione miejsca zimnych (ale nie lodowatych) kompresów, jeśli dotyczy to całego ciała można wziąść letnią kąpiel.
-Domowym sposobem jest zastosowanie okładów z kwaśnego mleka, może być także jogurt naturalny (byle bez cukru).
-Ważne jest by nie nakładać na poparzone miejsca ciężkich, tłustych kremów czy balsamów.
-Chore miejsca dobrze jest smarować delikatnie cienką warstwą preparatu w postaci żelu lub lekkiej emulsji na bazie aloesu. Ważne jest by ekstrakt z aloesu stanowił duży procent objętości kosmetyku 80-90 %.
-Dobre będą także mleczka lub spraye z łagodzącym panthenolem (witaminą B5).
-Poza tym wiele firm kosmetycznych w swych seriach słonecznych posiada specjalne preparaty o działaniu łagodzącym przeznaczone do stosowania po opalaniu.
zródło:
www.mediweb.pl
- nie idź się opalać dopoki skóra nie wróci do normalnego stanu, to jest podstawa!
- nastepnym razem używaj kremu z filtrem, nie wiem jaką masz karnację więc trudno doradzić ci wysokość filtra ale jak masz zamiar leżeć godzinami to najlepiej SPF około 15 i nie jakiejś tam cieńkiej firmy za 3 zł (od siebie mogę polecic mleczka/żele do opalania Garnier, normalne ceny i dobra jakość)
generalnie pare tematów o tym już było
Zmieniony przez - oska5 w dniu 2007-06-10 14:24:33