hmm.... zauwazylem ze czesto mylona jest tootaj walka sportowa z
walka uliczna . Na ulicy wazna jest 1. prezentacja 2. reszta walorow . Bo przeciaez czasem wystarczy tylko sama prezentracja aby jedna osoba wyloozowala badz bronila sie tylko dla pozoroow (bo np. koledzy patrza ) , i jooz widomo kto wygra . Oczywiscie od kazdej regooly sa wyjatki .
W walce sportowej zawodnicy wiedza ze nic im nie grozi ze jest jeden wladca (sedzia ) ktory niedopoosci do zrobienia za wielkiej "krzywdy".
Takie poroownania typoo ON by dal JEMU bo .... a TAMTEN by nie dal rady INNEMU bo ..... moim zdaniem jest bez sensu.
Mysle rowniez ze po to powstalo tyle federacji boxerskich kickbokserskich i innych bopo prostu chidzi kazdemu o KASE :)
Dlaczego zawodnik X (BOXER) z federacji XX ma walczyc z zawodnikiem Y (KARATE) ederacji YY ???? Chyba tylko po to zeby dac satysfakcje kibicom clbo swoim ambicjom , lecz na pewnym poziomie (zarobki) ambicje trzeba zostawic w kieszeni i zajac sie biznesem . Dla jednorazowego show ktorys z zawodnikoow zaliczy spadek zarobkoow itd . niestety too jooz wszystko ma przelicznik na $$$$$.$$ !!!
BORUTA : czy lamales kiedykolwiek cegly albo dachowki ? Bo w tym wypadku nie zgodze sie z Brucem . Jesli nie rozbijesz cegly to ona ci odda z taka sama sila z jaka w nia uderzyles
tak ze albo trzeba p.r.z.y.p.i.e.r.d.o.l.i.c albo wczesniej zorganizowac kawalek gipsu
i tak samo w walce jesli sie nie sprezysz w walce i na te pare rund nie dasz z siebie wszystkiego to nasz poozniej dola :<<
pozdroovka Puff
www.dudi.com.pl