Kruszek
Beznadziejnie, zalany sadłem i wodą jestem, do tego lipo dopełnia wszystkiego. Choć i tak jest poprawa, bo ze 117 kilo zszedłem do 105, a w pasie ubyło mi 10 cm - ale wiesz, nadal czeka mnie sporo pracy.
Czasem coraz częściej myślę o SA - ale najpierw uporam się z nadmiarem fatu i sprawdzę gdzie leżą granice mojego rozwoju, zarówno pod względem masy jak i siły, nie ma sensu robić tego pod wpływem zniechęcenia.
Czasem coraz częściej myślę o SA - ale najpierw uporam się z nadmiarem fatu i sprawdzę gdzie leżą granice mojego rozwoju, zarówno pod względem masy jak i siły, nie ma sensu robić tego pod wpływem zniechęcenia.
Wesoły wegan :)
e-lite
a co do 
masz moje blogoslawienstwo 
cycu_
StachuWLKP
Slevin
ziki2000
