USA atakują IRAN?

Akurat wypowiedzi prezydenta o zniszczeniu Izraela zostały następnie sprostowane przez innych przedstawicieli władz, że "miał co innego na myśli".
Nikt więc nie dąży do ZNISZCZENIA I ZRÓWNANIA Z ZIEMIĄ Izraela. To tyko nam stara się to wmówić, byśmy popierali politykę tego państwa.
Co do wrogości Irańczyków wobec Żydów - w zasadzie jest ona nie większa, niż w innych krajach świata. Właściwie można powiedzieć, że wrogości wobec Żydów nie ma, jest za to zdecydowana niechęć do Izraela. No i jedne z najstarszych lub najstarsze skupiska diaspory żydowskiej.

Co do rzekomego wspierania Iranu przez USA - wsparci związane z tzw. aferą Iran-Contras jakimś szczególnie znacznym nie było, zwłaszcza, gdy porównać je do wsparcia udzielanego Saddamowi podczas wojny. Wspieranie zaś szaha można właściwie uznać za wspieranie sił wrogich Irańczykom.
Co zrobił Izrael? Często okazuje wrogość wobec Iranu (mniej więcej równie często, co druga strona, ciężko stwierdzić, kto się tu bardziej nakręca), jest sojusznikiem USA, zwalcza ludność palestyńską.

No i nie zapominaj, że Polacy są z Irańczykami spokrewnieni (ludność indoeuropejska), a jeśli uznać, że Polak to Sarmata, to już w ogóle:)!

Naprawdę, Twoje argumenty zaczynają trochę mnie śmieszyć - przypominasz fanatyka, a to zaczyna być groźne...
Ale do rzeczy:
1.Sprostowania były tylko w jednym celu - zmiękczenie światowej opinii publicznej. Nikt z nas nie zakłada, że Iranem rządzą idioci - oni doskonale zdają sobie sprawę z tego, że nie mogą dać zbyt wyraźnego pretekstu Amerykanom do interwencji. I o ile uważam, że z punktu widzenia stricte militarnego mogliby stawić większy opór, niż Irakijczycy, to jednak przy potędze USA się chowają...
Także - argument o sprostowaniach nie do końca trafiony.
2.Wytłumacz mi, czym się różni "wrogość do Izraela" od "wrogości do Żydów"? Bo jak dla mnie, to niczym szczególnym...
Demagogia, czysta demagogia...
3.Co do wrogości "nie większej, niż w innych krajach świata", to jakoś większość państw nie wspiera ani militarnie, ani politycznie, ugrupowań o charakterze terrorystycznym działających przeciw Izraelowi
4.Co zaś okazywaniu wrogości przez Izrael, to już chyba przechodzisz sam siebie - rzeczywiście, Izrael wspiera bojowników, wykonujących zamachy w Iranie
5.Co mnie obchodzi spokrewnienie Irańczyków z Polakami? Z rodziną to się najlepiej na zdjęciach wychodzi...

Nie wiem czy akurat Izrael wspiera zamachowców w Iranie, jednak faktem jest, że ataki terrorystyczne na Iran ostatnio są jakby częstsze. Osobiście sądzę jednak, że dokonuję ich grupy terrorystyczne wrogie zarówno Iranowi, jak i Izraelowi.
Związki Iranu z terrorystami nie zostały udowodnione, tzn. mówi się, że są, ale dowodów się nie pokazuje
Różnica między wrogością wobec państwa Izrael a wobec Żydów jest znaczna. Nie każdy Żyd żyje w Izraelu, nie każdy popiera to państwo. Rozumiem, że jeśli nie popieram państwa Izrael, to ilekroć widzę Żyda, to gonię za nim z siekierą? Wręcz przeciwnie, mam znajomych Żydów.
Sprostowania zaś mają o tyle sens, że zdaniem rozmaitych analityków i specjalistów prezydent wywodzi się z innego stronnictwa politycznego niż skupieni wokół m.in. rahbara Chamenei konserwatyści.

Argument o różnicach Żydzi-Izraelici jest oderwany od rzeczywistości - i przyznam szczerze, że robisz z siebie głupka stosując go. A wiemy przecież, że nim nie jesteś

Argument ten miał taki sam sens jak ten, który ty przytoczyłeś. Po prostu nie można powiedzieć, że Izrael reprezentuje wszystkich Żydów. Co więcej, wśród przeciwników polityki państwa Izrael prym wiedzie wielu Żydów.
To tak samo, jakby wszystkich Żydów utożsamiać z ludnością Żydowskiego Obwodu Autonomicznego.

Nie, no pewnie. Przecież nie każdy Polak utożsamia się z Polską, nie każdy Amerykanin z USA, nie każdy Irańczyk z Iranem

Margines błędu statystycznego, Kolego...

Niekoniecznie. Zauważ, że Izrael w obecnym kształcie powstał stosunkowo niedawno, to raz. Po drugie - wokół powstania tego państwa narosło wiele kontrowersji. Po trzecie - nadal więcej Żydów żyje poza Izraelem niż w Izraelu. Możnaby długo wymieniać przyczyny.

Wrocilem z chorobowego. Po kolei:

Cavior - stracilem dostep do mojego starego maila ktory byl podany do powiadomek. Na dzien dzisiejszy zmienilem adres powiadomek na nowy, jezeli mail byl wazny to wyslij jeszcze raz.

gholamreza -
1) jezeli masz zamiar pozowac na wszechwiedzaca alfe i omege, co zreszta w zwiazku z pkt 2 pasuje do ciebie jak gowno do kawioru, to teksty w stylu "kiedys czytalem", "pismo naukowe z Oksfordu, nie pamietam ktore" i opinie wyglaszane tonem oswieconego bez podania zrodel CALKOWICIE CIE DYSKREDYTUJA. Wiec albo podawaj rzetelne zrodla, albo przestan prezentowac twoje prywatne, stronnicze wypowiedzi jako prawdy objawione.
2) Kazda twoja wypowiedz jest calkowicie jednostronna, jak starych dobrych towarzyszy z ZSRR. My niesiemy swiatu pokoj, dobro i oswiecenie, jestesmy piekni, czysci i nieskazitelni, a podstepny wrog zrzuca nam stonke z samolotow i kradnie nasz dorobek naukowy. Do tego jestes HIPOKRYTA . Prezydent kraju to nie pani krysia co czysci kible, nie mozna ot tak sobie powiedziec ze nie mial na mysli czegos co powiedzial. To chyba proste i jasne.

Co do praw kobiet - nie pieprz. Dlaczego panie z linka ktory podalem wczesniej ( sport.onet.pl/0,0,1506763,wiadomosc.html ) zostaly aresztowane?

Klamiesz celowo i z rozmyslem, zalatuje to propaganda. Jestes wiec albo bezowym, albo jednostka slaba i pelna kompleksow, szukajaca afirmacji w obcej "kulturze" i nie potrafiaca szanowac swojej. Zalosne.

Pimpusia o ksywce ali90 nie bede komentowal za bardzo - niestety nie dane mi bylo przeczytac jego skasowanych wypocin, zreszta takie kajtki to 5 lig pode Mna. Zawsze najglosniej szczekaja male pieski, co to jeszcze mamusi spod spodnicy nie wyszly. Czemu wy, zasrane 50kg komfiturki, tacy odwazni na ulicy nie jestescie?

IMO sprawa z brudostanami jest bardzo prosta. Mamy konflikt cywilizacji. Z jednej strony stoimy my, z nasza rozwinieta kultura i cywilizacja. Z drugiej stoi islamski motloch, z jego pogarda dla praw czlowieka, kobiet, z jego smrodem i brudem. Niestety prawa czlowieka ktore respektujemy stworzyly slabosc naszego spoleczenstwa i "tolerancje" dla takich zachowan bezowych ktorzy u nas zyja, ktorych nie powinnismy byli tolerowac. Czyja to wina, nie wnikam. Ale nalezy z tym skonczyc i szczesliwie to sie dzieje, powoli. Oczywiscie to bezowym nie pasuje i pieprza jacy to oni nie sa kulturalni, tolerancyjni itp. Gowno prawda, klamia w zywe oczy. Nie mam ochoty o tym sluchac dopoki wspieracie cfeli ktorzy wysadzaja sie w autobusach z cywilami. Za takie bryki trzeba wziac za ryj i p.i.e.r.dolnac porzadnie o kaloryfer, do skutku. Jedyna metoda imo. I nie obchodzi Mnie kto i z jakich podbudek to zrobi, bo jesli do tego nie dojdzie za 10-20 lat, gdy stopnieje nasza przewaga technologiczna, moze byc bardzo nieciekawie.

Nie pozuję na alfę i omegę, po prostu to ty kłamiesz. W Iranie prezydent ma wbrew pozorom bardzo małą władzę.
Artykuł pani Siavoushi ukazał się w Journal of Islamic Studies, wydawanym przez Oxford University Press.
Z resztą ja w przeciwnieństwie do ciebie przywołuję jakiekolwiek argumenty. Kobiety te zostały natomiast aresztowane za łamanie prawa, bo je złamały. Co w tym niezwykłego? Pamiętaj, że w różnych kulturach ludzie myślą i zachowują się w różny sposób. Przypominam też, że kobiety były jednym z motorów Rewolucji Islamskiej.
Co do kultury - akurat żeby zajmować się obcymi kulturami trzeba znać własną. Z twoich wypowiedzi można wysnuć wniosek, że nie znasz ani swojej, ani obcej.
Kompleksów nie mam, a afirmacji w obcej kulturze nie szukam. Co do "kultury" to cudzysłowu można użyć raczej w stosunku do tego, co sam reprezentujesz - nietolerancji, braku wiedzy i nienawiści wobec każdego, kto reprezentuje kulturę odmienną od współczesnej amerykańskiej.

Co do jednostronności - zabawne, że akurat ty mnie o to posądzasz. Nie napisałem, że Iran "niesie światu pokój". Twierdzę, że należy im pozwolić żyć w spokoju. Zachód dość już tam namieszał.
Na dzień dzisiejszy polecam lekturę dotyczących Iranu fragmentów artykułu Williama E. Sheparda "Islam and Ideology: Towards a Typology", w: "International Journal of Middle East Studies", vol. 19, nr 3 (1987), Cambridge University Press, str. 307-335.
Pozdrawiam

Z jednej strony stoimy my, z nasza rozwinieta kultura i cywilizacja.
Ciekawe co na to menele szczający w biały dzień na mury czy kibole - zjawiska w zasadzie nie występujące w Iranie?

Z drugiej stoi islamski motloch, ...z jego smrodem i brudem.
Cholera jechałem dzisiaj autobusem pełnym islamskiego motłochu
Nie mam ochoty o tym sluchac dopoki wspieracie cfeli ktorzy wysadzaja sie w autobusach z cywilami.
Cholera jak się ten miliard muzułmanów wysadzi w powietrze to autobusów zabraknie. Zresztą ciekawe co na to AKowcy podkładający bomby w metrze w Berlinie

Za takie bryki trzeba wziac za ryj i p.i.e.r.dolnac porzadnie o kaloryfer, do skutku.
Tych słowiańkich podludzi co nam Gdańska nie chą oddac ani nie chca się zgodzić na korytarz, a w ogóle to blokuja nam przestrzeń zyciową i zagrażają Aryjskiej cywilizacji, to trzeba by Stukasami i cyklonemB potraktować