KICK BOXING vs BJJ

cytat:
"Objęte zagadnienia:
Podstawy BJJ, czyli wyjścia z zagrożonych pozycji: dosiadu, dosiadu bocznego, dosiadu tylnego, poz. bocznej, poz. 69

Dominacja pozycyjna: rzuty (w tym wejście w nogi), przerywanie gardy, zamiecenia i przetoczenia z gardy, atak żółwia itp

Chwyty kończące i kontry: duszenia, dźwignie na ręce i nogi."

Powyzej masz wymienione etapy szkolenia w bjj.
W czystym bjj nie ma uderzen i kopniec. Tak twierdzi nawet Roy Harris. To ze na macie cwicze rzuty i parter to nie znaczy ze nadal cwicze czyste karate. Widziales kiedys zawody bjj(nie vale tudo) gdzie ktokolwiek by uderzal lub kopal?To ze dodatkowo cwiczy sie takie rzeczy to fajnie ale nie dajmy sie oglupic-sa pewne zasady walki sportowej w bjj i nie ma tam miejsca na uderzenia. To ze np. Ronowicz pocwiczy sobie parter to nie znaczy ze w karate shotokan parter jest rzecza naturalna))))))

"Żaden naród ani żaden człowiek nie mają monopolu na światło słoneczne.
Żaden system, szkoła czy doktryna nie mają monopolu na prawdę."

Pozdrawiam
Freestyler

Mafles - wiekszosc bramkarzy, ochroniarzy i czlonkow tzw "ekip" w Poznaniu cwiczy wolne zapasy, mimo ze w Poznaniu od lat jest centrum BJJ, przemysl to.

"Rozumiem furię w twoich słowach, ale nie rozumiem słów." - W.S.

Nawet jesli bym sie z Toba zgodzil to i tak na ulicy obstaje przy wyzszosci chwytow nad uderzeniami. Tak w sportowym BJJ nie ma uderzen.

On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...

takie dywagacje nie maja najmniejszego sensu...
a jak ten chwytacz na dzien dobry zarobi piekne soczyste uderzenie na szczeke to co wtedy? niczego nie mozna wykluczyc...

"Zawodnicy często leżą w zwarciu więc nie byłoby problemem np. przegryzienie tętnicy." - ale spróbuj to zrobić na kimś kto zna dobrze parter a ty nieznasz lub znasz słabo.

"Poza tym nie zawsze walka w parterze jest skuteczna - np. w autobusie, albo na dyskotece." - no żeczywiście w autobusie możesz pracować dystansem i wdawać się w ciosy gratuluje głópoty.A na dyskotece gdzie jest ciemno będziesz walił pięściami jak słabo pzreciwnika widać?A na jak chwytasz to może być i ciemno bo czujesz przeciwnika.Pomyśl 3 razy zamin napiszesz podobne głópoty.

hmmm, co do dyskoteki się nie wypowiadam , ale w kwestii autobusu:
100% moich wszystkich sytuacji "podbramkowych" w autobusie/tramwaju miało miejsce albo w godz. 19-22 kiedy jechałem na imprezę albo 3-5 jak wracałem z niej nocnym. W takiej sytuacji raczej zbytniego tłoku nie ma więc możesz wykorzystać dystans na swoja korzysc. Mało tego - ustawiasz się w korytarzu pomiedzy siedzeniami i przeciwnicy mogą wchodzic najwyzej we dwoch i w dodatku calkiem prawdopodobne ze beda sobie przeszkadzac.

Jakie dywagacje to wszystko jest juz dawno udowodnione na turniejach miedzystylowych. Owszem czasami moze Ci wejsc soczyste uderzenie. Ale nie mowimy o przypadkach.
Tiaaa, ustaw sobie dystans z chwytaczem np. w autobusie. Jak cie chwytacz zlapie to juz cie tak ustawi ze wcisnie cie miedzy te siedzenia.

On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...

nie wiem czy przypadki...widzialem kilka starc zapasnikow Tytana Katowice z bokserami Kleofasu Katowice. W kazdym przypadku konczylo sie to KO tych pierwszych. walki vale tudo zostawmy - tam walcza ludzie ktorrzy cale swoje zycie podporzadkowali walce, a my mowimy o amatorach.

Dobre zostawmy fakty w spokoju tylko spojrzmy na bajki.
Kto kiedy byl amatorem w vale tudo to nie chce mi sie przypominac.

On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...

kask i fanatyk, zauwazcie ze nie wszystkie wejscia w nogi sie udaja, i czasem sa przerywane (uderzeniem, badz "wysunieciem" nóg do tyłu,)i takie cos w klatce przejdzie bo masz tam sporo miejsca bez takich atrakcji jak w autobusie (rurki, schodki). a jakbys tak po drodze z.a.j.e.b.a.ł. głową w cos?

netfan