No właśnie wszystko (prawie) rozbija się o te geny nieszczęsne, dlatego wydaje mi się, że nie ma sensu ładować aż tyle kasy w kosmetyki, bo stosunkowo niewiele dają. Czasem nawet krem za 20-30 zł potrafi być lepszy od tego za 10 razy więcej. Lepiej inwestować więcej kasy w sport i np. jakieś suplementy od wewnątrz.
A może te zmarszczki mimiczne są widoczne, bo masz po prostu przesuszoną skórę?
A z mazideł to fajne ma The Body Shop, Clinique, Olay, i sporo polskich firm, jak Dax, AA, Bielenda, Eris. Bardzo przyjemne są też kosmetyki z glinką Argiletz, ładnie wygładzają skórę, moze i na zmarszczki działają
Zmieniony przez - searme w dniu 2007-01-29 16:04:43
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."