SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

JAK ATAKUJECIE PRZECIWNIKA ???

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 16272

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 180 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1231
No własnie bo zreguly to jest machanina łapami przypominająca alke kogutów. Ja tez sie zgadzam Rusak jest spoko

Pozdrawiam

Kto nie próbuje, nie wygraywa....

"...Czasem zeby pójść do przodu trzeba zrobic krok do tyłu..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 614 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22683
a ja mam zawsze tak ze mam obawe wy*bac pierwszy cios..czemu?Nie wiem..Poprostu wkręcam sobie 1000 myśli ze jak go uwale w pape to sie pozbeira i go ten cios nawet nie ruszy..Jakis taki mam brak wiary w siebie...Zawsze dochodzi co do czego i 1000myśli "Przeciez ja mu wy*ebie strzała to on sie tylko złapie za ryj i pochwili mnie zatłucze"...:/:/ pzdr...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 391 Napisanych postów 3444 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 18326
Wark ćwiczysz coś?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 908
Wark zmotywuj sie:) na tym polega walka, ze zaduzo sie nie mysli tylko walczy, im dluzej czekasz tym wiecej wymowek znajdujesz zeby go nie uderzyc.
Ja osobiscie unikam starć, jezeli jest ich wiecej to staram sie uciec, jezeli walka jest juz konieczna to raczej bez zabawy, atak na krocze, seria lewy,prawy prosty + łokiec, liczy sie element zaskoczenia, czyli najpierw z nim rozmawiasz i nagle uderzasz potem w nogi :).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 391 Napisanych postów 3444 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 18326
W zeszłym roku miałem kilka razy okazje wykorzystać umiejętności w walce na ulicy. Poznałem co to znaczy wysłać kogoś do szpitala jak i dostać oklep od 9 typów na raz (jakoś się im wyślizgnąłem i skończyło się bez obrażeń). Nie należy wogóle reagować na zaczepki iść przed siebie, nie okazywać ani strachu ani agresji. Niestety czasami się nie da uniknąć walki a wtedy trzeba wprowadzić już cały arsenał i nie dbać o to czy kolesia poślesz na wielomiesięczna rehabilitację czy do trumny. Jeśli nie ty jego to on ciebie. S****iele sami się proszą o to. Kiedyś też bałem się cokolwiek zrobić, nie chciałem zrobić nic przeciwnikowi oraz bałem się o swoją skórę. Po paru przejsciach podczas walki nie myślę tylko nap*****lam ile wlezie. Myślenie się poprostu nie opłaca zatem jeśli chce się wyjsć z walki cało trzeba dosłownie zmiażdżyć przeciwnika bez zastanowienia po czym się ulotnić. Kiedyś można było spokojnie odpuścić agresorowi gdy już się mu wklepało ale teraz jeśli okażesz litość dostaniesz kosę albo butelką.

Podsumowując: Nie zaczepiać, nie odpowiadać na zaczepki, gdy wyczujesz że nie unikniesz walki zaatakować pierwszy, jak bić to z całej siły żeby przeciwnik już nie stanowił zagrożenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2628 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 28758
A mnie nikt nie zaczepia od bardzo dawna. Nie raz widziałem gnojków patrzących wygłodniałym wzrokiem na mój telefon albo mp3 ale nie podszedł nikt


Zmieniony przez - emceha w dniu 2007-01-13 14:44:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2712 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 30062
mnie też nie, bo jestem duży i brzydki:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 614 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22683
vtserafin trenowałem ok 2 lat wlasnie na sparingach light..rozumiesz..Normalnie sparing full contact,obecnie nie trenuje mama przerwe,bo miałem złamana reke a po sciagnieciu gipsu zaczełem chodzic na siłownie..Trooche kg.nabieram

emceha..własnie o to chodzi ze mnie tez nikt nie atakuje,a tymbardziej kroi,nawet mi sie to nigdy nie zdarzyłoaczkolwiek mówie tu jak juz wiem ze komus trzeba wy*ebac w kły to sa bariery jakieś..tak jakby mnie ktoś miażdzył pewnoscia siebie i maleje odrazu i paraliż na treningach normalne sparingi i z obitymi zawodnikami nie stanowiły dla mnie problemu,ale na ulicy nawet jak trenowałem miałem ten brak wiary w siebie..Moze to dlategpo ze myśle na zapas..Ogólnie nadpobudliwa ze mnie bestia jak h*jI zawsze duzo mysle,nie ze jakiś filozof tylko jestem nadpobudliwy bardzo i wszystko zawsze robie szybko,mysle szybko,jem szybko,rucham szybko wiesz ocb..Hehe pzdr.....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 391 Napisanych postów 3444 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 18326
To dziewczyna chyba nie za bardzo zadowolona z tego że kończysz przed nią??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 614 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22683
Nie odbieraj tej szybkosci tak dogłębnie pzdr
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Herbatka przed zawodami ??

Następny temat

bjj-luta livre, różnice

WHEY premium