Napisałem wyraźnie, że może ona pomóc ale nie musi. Nie mówię tutaj o ludziach otyłych, nie popadajmy w skrajności. Popatrz na kulturystów, po co oni w takim razie mają okresy masowania skoro tkanka tłuszczowa nie pomaga w rozwoju mięśni, przecież mogą rozwijac czystą masę według Was ?
Prosty przykład na to, że tkanka tłuszczowa pomaga w rozwoju muskulatury: załóżmy, że jesteś wyżylony bf 8-10%, coś Ci wypadło i nie możesz zjeść posiłku, wtedy Twój organizm z powodu małej ilości tkanki tłuszczowej zaczyna trawić własne mięśnie (katabolizm), w przypadku gdy miałbyś więcej tłuszczu nie ucierpiałyby one.
Ehhh czy Wy naprawdę tego nie widzicie ?
Projektowanie i tworzenie stron internetowych http://www.darkred.pl