MŚ kadetów i juniorów kick-boxing - oficjalna strona

Standart... Taką samą sytuację mieliśmy jadąc na PŚ do Nyiregyhaza. Plus w tym, że mięliśmy spore nakłady sponsoringu i pojechaliśmy tam na własny koszt, własnym samochodem podciągając się jedynie pod skład Polski.
Nigdy nie zapomnę zdziwionej miny Łukasza Wabnica, jak zobaczył kogoś spoza "elity"...
Gizmo, na PZKB jest tylko jedna rada: NATRĘTNOŚĆ. Jeżeli nikt nie będzie się upominał o swoje, to nic nie osiągnie.

ode mnie z klubu też jest chłopak, który miał jechać na koszt własny.

Może jest to metoda? Trzeba by się dogadać szybko między klubami i wysłać składkowo drugą ekipę. Ciekawe, która więcej medali przywiezie Jak ktoś jest chętny, ja mam dwoje ludzi - pieniądze postaram się wyrwać spod ziemi nawet... Inne kraje przywożą ekipy po kilkadziesiąt osób, też nie sądze, żeby wszystkim sponsorowali...

Gizmo

ale to jest głupota moim zdaniem, bo polscy zawodnicy na tle europejskim i światowym nie wypadają najgorzej, a dofinansowania są tylko dla piłkarzy, którzy grają bez ambicji i przynoszą tylko wstyd, siatkarek, które przegrywają każdy mecz itd :-/ wszystko przez to, że kick-boxing nie jest popularnym sportem i nie jest kreowany w mediach. Na ME w lekkoatletyce pojechali zawodnicy z ambicją "dla mnie duzym sukcesem było dostanie się do półfinału i jestem ogromnie zadowolony/a" no to, to jest sportowiec? jedzie się po to, żeby wygrać i dać z siebie wszystko, ale na TAKICH jest kasa! a tutaj jej nie ma na zawodników, którzy rokują bardzo dobrze i mają szanse medalowe, no to kur** mać coś jest nie tak i to nie jest tylko wina związku.


Zmieniony przez - Kania_ w dniu 2006-08-29 10:07:19

Ok - no to z tego co wiem wszystko już jest jasne, jedzie skład ten, który został podany powyżej. Mam nadzieję, że ktoś weźmie kamerę i obejrzymy sobie z Iwoną kategorię do 50 kg na wideo... :-/

Gizmo

no to współczuję :/

jeśli chodzi o dofinansowania... problem generalnie polega na tym, że KB nie jest dyscypliną olimpijską, poza tym jest sportem, który nie wyrył się jeszcze na "kartach historii" i nadal ma mniejszą popularność niż gra w której 20 facetów goni za piłką. Qrvica bierze człowieka jak słyszy takie wytłumaczenia ale MEiS nie jest nam w stanie powiedzieć cokolwiek więcej.

ej, ale przecież jak ktoś ma własny sponsoring to co soti za przeszkodą ?

No cóż... Ja żałuję czegoś innego. Otóż u nas w TKD przyjęło się, że jak jest duży wyjazd zagraniczny, na otwarte imprezy, to ludzie sobie puszczają często info, że jadą autokarem i mają wolne miejsca. Sam od paru lat robię takie "składkowe" wyjazdy do Niemiec i Mołdawii. W ten sposób niejeden klub, który może wystawić np. 1 czy 2 zawodników, dołącza się do nas i jedzie startować za granicą. Tymczasem na stronie PZKB ciężko znaleźć nawet jakieś info o zawodach. Przychodzi jakieś zaproszenie, otwarte mistrzostwa Patagonii chociażby, powinno leżeć na stronie do ściągnięcia i kto chciałby, zrobiłby sobie wyjazd busem, rowerem czy autobusem...

A my walczymy nadal. Mamy już samochód, kierowcę, brakuje nam jeszcze trochę kasy, żeby wysłać własny mini-skład do Chorwacji. Czas goni, ale będziemy próbować do końca.

Gizmo

low kickowcow moj trener trenuje wlasnie, zgrupowanie maja.
z tego co widzialem dobry jest chlopak z torunia (chyba).
powiem wam ze oni moga zdobyc medale i to nawet zlote ;]

I niech zdobywają. Nadal jednak nie wiem, jakimi kryteriami kierowano się przy wyborze kadr...

Gizmo