Cro Cop: "Wanderlei nie ma charakteru..."

,,Robert C: i jak niby wykorzysta tę wiedzę ? O kontuzji nogi CC świetnie wiedział specjalista od leg-locków Minowa i specjalista od judo Yoshida. I co zrobili ? Tym bardziej jak to wykorzysta Wand ? Będzie mu deptał po stopie ? ,,
Z Minowa to raczej zly przyklad , jest 2 kategorie nizej a Mirko to nie Giant Silva , a Yoshi widac bylo ze nie obawial sie tych highkickow (chociza cepow Silvy tez nie)
A co do tego , ze ma kontuzje i jego najlepsza bron zostanie nieco oslabiona to jest oczywiste , bedzie mial nieco trudniej , a to , ze Silva o tym wie i bedzie to staral sie wykorzystac to na pewno Mirkowi nie ulatwi zadania , a Silva wykorzystac to moze chocby przez to , ze bedzie parl jeszcze bardziej do przodu jesli faktycznie bedzie zle ze stopa Cropka

OBaj się zmeinili i zrobili postępy od tamtego czasu.

Bardzo podobają mi się analizy deadcrafta. Co prawda są nieco zbyt jednostronne, bo wyszło trochę tak, jakby Silva nie miał żadnych atutów, a tak nie jest. Jednakże aby wybronić tezę, że "Silva nie zje CC w pierwszej rundzie" to w zupełności wystarczy (z nawiązką i to sporą!). Ostatecznie wszystko rozsądzi się w walce, ale na papierze rzeczywiście wygląda to zdecydowanie na plus Mirka.

I oby teoria znalazła pokrycie w praktyce

Grom: nie zgodzę się co do tego, że obaj zrobili postępy. Jeśli nawet silva jest lepszy niż kilka lat temu (w co wątpię) to skali ich progresów nie sposób porównać w ogóle!

Zmieniony przez - Kilbian w dniu 2006-08-16 18:13:53

W pierwszej walce CC nie mając pojęcie o walce na zasadach pride świetnie bronił się przed stompami.

Killbian: nie zrobiłem zbytniej analizy Wanda, który jak podkreślam jest świetnym zawodnikiem i absolutnie nie wolno go lekceważyć - chodziło mi jak zauważyłeś o obalenie tezy o tym , że Wand zrobi z niego mielone mięso w pierwszej rundzie ;]

Zbyt krótki zasięg ramion

Zmieniony przez - _deadcraft w dniu 2006-08-16 18:24:27

Spójżmy prawdzie w oczy. Wand jest moim faworytem w tej walce i licze na niego całym sercem, zarówno jak i wy liczycie na Mirka. Najwiekszymi atutami Wanda w tej walce będzie:

- Agresywność
- Nieustępliwość
- Parcie za wszelką cene do przodu
- Dobra stójka (choć Mirko w tym mu nie ustępuje)

Lubie styl Wanda za te cechy, które wymieniłem, a szczeólnie za te 3 pierwsze, nie walczy tylko dlatego żeby wygrać, ale daje również pokaz swoich umiejętności i walczy "pod publike", tak żeby sie podobało publiczności. Wanderlei jest BARDZO DOBRYM fighterem, który nie przegrał od swoich pierwszych walk w MMA. Z ciekawością ogląda się jego walki i z jeszcze większą przyjemnością patrze na KO w jego wykonaniu. Agresywność, nie ustępliwość, cały czas do przodu, tak powinien bić sie każdy fighter w Pride, a nie kalkulowanie i jakieś podchody.

Mirko nie jest moim ulubionym fighterem, ale trzeba powiedzieć że jest ZNAKOMITYM fighterem, który może pokonać każdego, jest pare kg cięższy od Wanda i to jest jego atut. Niewątpliwie jest lepszym parterowcem od Silvy i tutaj może szukać swojej szansy na wygraną.



Chciałbym, żeby wygrał Wand, BARDZO bym chciał, ale jeżeli wygra CC to niebędzie żadna ujma dla Wanda.

...koniec walki ze złamanymi żebrami.

Wszystko to wskazuje, że Silva i tym razem nie będzie miał łatwo.

"Wanderlei jest BARDZO DOBRYM fighterem, który nie przegrał od swoich pierwszych walk w MMA"

Zgadzam się, że jest BARDZO DOBRYM fighterem. Natomiast nie wiem co miałeś na mysli, że "nie przegrał od swoich pierwszych walk w MMA". Otóż przegrywał pięciokrotnie:

Artur Mariano - techniczny nokaut
Vitor Belfort - techniczny nokaut
Tito Ortiz - jednogłośna decyzja
Mark Hunt - decyzja
Ricardo Arona - jednogłośna decyzja

Zmieniony przez - _deadcraft w dniu 2006-08-16 18:32:05

Z Aroną chyba wygrał, a ty mówisz właśnie o jego pierwszych walkach.

Z Aroną przegrał 8.28.2005, czyli nie tak dawno bo około rok temu (potem wygrał w rewanżowej walce o mistrzostwo wagi średniej). Z Huntem przegrał 12.31.2004

Zmieniony przez - _deadcraft w dniu 2006-08-16 18:38:44