- Siema. I jak, masz te zakwasy po wczorajszym wf ? Rozlał ci się kwas mlekowy?
+ No mam. Teraz czekam, aż go wp******i glukoza.
Zmieniony przez - maggot07 w dniu 2006-07-30 20:15:42
Ale to z Manzano -> to istna masakra
- Siema. I jak, masz te zakwasy po wczorajszym wf ? Rozlał ci się kwas mlekowy?
+ No mam. Teraz czekam, aż go wp******i glukoza.
12 spampostów w suplach i MMA
15 w odżywianiu
dlugo dlugo nic...
DOPING - spampost nr 100 <brawo>
- Siema. I jak, masz te zakwasy po wczorajszym wf ? Rozlał ci się kwas mlekowy?
+ No mam. Teraz czekam, aż go wp******i glukoza.
12 spampostów w suplach i MMA
15 w odżywianiu
dlugo dlugo nic...
DOPING - spampost nr 100 <brawo>
Chce grac zawodowo w szachy stolowe.
Jaki srodek dopingujacy bedzie najlepszy?
~Adasio
- Siema. I jak, masz te zakwasy po wczorajszym wf ? Rozlał ci się kwas mlekowy?
+ No mam. Teraz czekam, aż go wp******i glukoza.
Szef UCI zapowiada krucjatę przeciwko stosowaniu dopingu
Prezes Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) Pat McQuaid zapowiedział rozpoczęcie "krucjaty przeciwko stosowaniu dopingu". To wynik pozytywnego wyniku testu antydopingowego tegorocznego zwycięzcy Tour de France Amerykanina Floyda Landisa.
Szef UCI przyznał, że samo podejrzenie Landisa to najgorszy możliwy sposób zakończenia najważniejszej imprezy kolarskiej sezonu.
"Zrobimy wszystko co można, by zyskać przewagę w walce z dopingiem. Oznacza to rozpoczęcie krucjaty przeciwko stosowaniu niedozwolonych środków. Jestem bardzo zły, że próbka Landisa dała wynik pozytywny" - przyznał McQuaid.
"By wyciągać jakieś wnioski jednak musimy poczekać, aż poznamy wyniki badania próbki B" - dodał.
Landis został bohaterem TdF po tym jak na 17. etapie samotnie uciekł i odrobił kilkuminutową stratę do czołówki. Badanie po tym etapie wykazało zbyt wysoki poziom testosteronu w organizmie Amerykanina.
"Wynik testu Landisa potwierdził skuteczność środków podjętych przez UCI. Pozytywny wynik badania próbki B może okazać się ciosem, ale potwierdzi, że walczymy z dopingiem" - ocenił McQuaid.
Na kilka tygodni przed rozpoczęciem Tour de France hiszpańska policja odkryła zakrojony na szeroką skalę proceder stosowania dopingu przez kolarzy. Zamieszani w nią byli faworyci TdF - Niemiec Jan Ullrich i Włoch Ivan Basso. W związku z aferą nie wystartowali w wyścigu.
"Świat kolarski nie może akceptować takich sytuacji. Mała grupa ludzi gotowa była zaryzykować wszystko byle by wygrywać. Jestem jednak przekonany, że to margines" - powiedział szef UCI.
Armstrong broni Landisa, LeMond atakuje
Przyznaj się. Pomożesz zrewolucjonizować kolarstwo - prosi przyłapanego na dopingu Floyda Landisa jego słynny rodak Greg LeMond – czytamy w Gazecie Wyborczej.
Amerykanin, trzykrotny zwycięzca Tour de France z lat 80., powiedział w wywiadzie dla francuskiego tygodnika "Le Journal du Dimanche", że jeśli badanie próbki B potwierdzi zawyżony poziom testosteronu u Landisa (wynik będzie znany w tym tygodniu), tegoroczny zwycięzca Wielkiej Pętli powinien przyznać się do winy.
- Mam nadzieję, że znajdzie w sobie wystarczająco dużo odwagi. Taki ruch mógłby uratować kolarstwo, bo Landis byłby pierwszym, który powie prawdę o dopingu - stwierdził LeMond, który słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi. Uważa np., że Lance Armstrong, choć nie został złapany za rękę, na pewno stosował nielegalne wspomaganie.
Tymczasem w obronę Landisa wziął właśnie Armstrong, podkreślając, że wierzy w jego niewinność. - To był dla mnie szok, sprawę trzeba jak najszybciej wyjaśnić - powiedział siedmiokrotny triumfator TdF.
- Siema. I jak, masz te zakwasy po wczorajszym wf ? Rozlał ci się kwas mlekowy?
+ No mam. Teraz czekam, aż go wp******i glukoza.