Mam 17 lat trenuje na siłowni od 2 lat. Aktualnie przygotowuje się do Mistrzostw Polski w wyciskaniu (młodzik), zgodnie z zaleceniami trenera zacząłem stosować suplementy itp. tj.
Storm - rano i po treningu
Shock Therapy - przed treningiem
Amino 1900 - z posiłkami
Białko z Twinlab - 2-3 razy dziennie (przed snem).
Stosuje je od 4 tygodni i jestem bardzo zadowolony, znacznie poprawiły się moje wyniki.
Spodziewałem się także oczywiście przyrostu masy mięśniowej i tak się stało. Naocznie mogę zauważyć różnicę.
Martwi mnie jednak to, że przybrałem znacznie na wadze i nie jest to tylko nabyta masa mięśniowa lecz także duże ilości tłuszczu najbardziej widoczne na brzuchu. Inaczej ujmując urosło mi sadło. Wcześniej miałem niewielki brzuszek, nie byłem idealnie szczupły ale teraz nie wygląda to zbyt pięknie. Nie chodzi mi tu oczywiście o wygląd bo to nie jest dla mnie ważne ale że przeskakuje do następnej kategorii wagowej i boje się że nie uda mi się wrócić do poprzedniej.
Próbowałem stosować dietę redukcyjną lecz w moim przypadku jest ona bardzo ciężka do utrzymania ponieważ od godziny 8 do 16 pracuje (fizycznie). Na śniadanie jem zazwyczaj musli z mlekiem, biorę do pracy jakieś kanapki z szynką, na miejscu dostaje ok 13 obiad lecz jestem uzależniony od tego co mi ugotują dajmy na to schabowy z ziemniakami (takie domowe obiadki). Po powrocie do domu idę na siłke (3 razy w tygodniu około 2 godzin treningu siłowego, niestety nie starcza mi już sił na areoby, na koniec zawsze robię dużą liczbę powtórzeń brzuszków przez 5 serii) Po powrocie z siłowni najczęściej jem 100g ryżu z jogurtem, do tego białko. Na koniec dnia kolacja.
Ostatnio zacząłem zmniejszać porcje i zrezygnowałem z ostatniego posiłku. Lecz mimo to nadal przybywa mi tkanki tłuszczowej.
Bardzo proszę o radę co mogę zrobić żeby schudnąć a jednocześnie nie osłabiać efektów treningu, może jakieś porady w zmianie sposobu żywienia lub w rozkładzie dnia.
Z góry dziękuje za pomoc.
Przez ból do sukcesu