No sadzilem, ze dla takiego netowego wyjadacza jak Ty to bedzie oczywiste.Jesli nie bylo to sorry. A ze bjj to nie MMA to pisalem w poprzednim poscie."
Jeżeli próbujesz mnie obrażać tego typu tekstami, to mogę Ci od razu dać bana. Ale wiedz, że na tym forum są ludzie, którzy mnie znają, a teksty tego typu nie robią na mnie wrażenia. Za bardzo emocjonalnie podchodzisz do tego czym jest forum internetowe. Jeśli zamierzasz ze mną dyskutować, to podawaj argumenty! A jeśli sam sobie zaprzeczasz ciągle pisząc o tym jakim Ricki jest świetnym zawodnikiem MMA, bo parę osób go nazwało dobrym technikiem bjj, no to nie dziw się jak co chwila ktoś Ci będzie tłumaczył, że BJJ to nie MMA!
==========================================================================
"Oprocz dyskusji mozesz sobie w turnieju wystartowac, sadze ze masz rece, a skoro tak jedziesz po Graciech to nie powinienes miec problemow aby pokonywac ich uczniow."
W którym momencie "pojechałem po Graciech" i stwierdziłem, że mogę ich pokonać? Pokaż w którym miejscu! Ja równie dobrze idąc Twoim tokiem rozumowania mogę Ci napisać: Jedź do Curitiby i sprawdź się z Wandem!
Nie sądzisz, że tego typu argumenty są trochę bez sensu i dziecinne? Poza tym ja nie przekręcam Twoich wypowiedzi i nie przypisuję Ci tekstów, których nie naisałeś! Dobrze by było gdybyś i Ty się tego trzymał!
==========================================================================
"Zreszta Wallid Ismael calkiem niedawno powiedzial, ze Rickson jest pewnie najlepszym bjj-ejem w historii , a wiadomo z jakiego teamu sie Wallid wywodzi." Znowu wracamy do tego, że z Twojej wypowiedzi wynika, że BJJ + MMA!
==========================================================================
"Akurat nie wydaje mi sie aby Rickson byl osoba ktora potrzebuje robic szum medialny wokol siebie."
To fakt, parę osób w Polsce robi szum na sfd
==========================================================================
"Saku:coz-odklepal Roycowi gilotyne i wygral z Roylerem ktory mu nie odklepal kimury. Poprawdzie sam uwazam ze Royler skonczylby ze zlamana reka, ale on uwaza co innego i wg mnie mimo wszystko walka nie powinna byc przerwana. Ale coz walki tocza sie w Japonii."
Saku pokonał Royce i Roylera pzed czasem, a przepisy Pride;a jasno określają ile razy trzeba klepać, więc nie wiem, po co znów zmyślasz?
Co do Roylera, to mam rozumieć, że w Brazylii Saku by z nim nie wygrał?
===========================================================================
"Odnosnie Wand-a to z tego co pamietam Rickson nie nazwal go slabym zawodnikiem, tylko powiedzial, iz dzisiejszi zawodnicy sa slabsi technicznie od tych z Ricksona pokolenia."
JAk się ma powyższa Twoja wypowiedź, do tego, co napisałeś wcześniej, czyli:
"W Brazylii to wyzwanie bylo komentowane raczej ze wzgledu na jego idiotyzm niz mozliwosc sprawdzenia kto jest lepszy."
Oczywiście wszyscy widząc sukcesy Wanda w MMA i "sukcesy" Ricksona w MMA, na pewno Ci przyznają rację!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !