Finałowe pary ogłoszone

x-ray ma rację, a tu nikt nie czyta ze zrozumieniem. wy wszyscy piszecie tak, jakby tylko Crocop się rozwinał. po to Mino rozwijał stójkę,zeby umiec sobie radzić ze stójkowcami jak CC!
Od ich walki mineła kupa czasu i nie można już dalej iść w zapartkę, że Mino nadal jest w stójce bezradny.
wyciągnał wnioski, wzmocnił stójkę i teraz już łatwiej poradzi sobie z klinczowaniem i obalaniem. a na glebie...
Crocop zrobił postępy jesli chodzi o ne-waza? i tak nie ma co porównywać z Mino.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-07-13 16:11:13

Ja bym to tak porownal.. Ulepszanie swoich umiejetnosci nie ze swojej dziedziny mozna by bylo podzielic na: defensywe i ofensywe. Ofensywa charakteryzuja sie goscie, ktorzy wywodza sie ze stojki/parteru, defensywa Ci ktorzy nauczyli sie jak nie dac sie szybko porobobic = ulepszyli swoje braki.
Starczy, ze CC bedzie uprawial defensywe w parterze, a w stojce bedzie przewazal i dzieki temu wygra. Stojka daje zawsze wieksze zludzenie przewagi i na jej podstawie w wieksozsci przypadkow ocenia sie czy ktos wygrywa.
Takie moej skromne zdanie, stad sugestie, ze CC wygra, bo w stojce bedzie przewazal, a w parterze nie da sobie nic zrobic. Nie jestem znawca, wiec byc moze zmienie zdanie, jak mi ktos madrze napisze :].
Pozdrowionka ;)

Paziwiom, uwidim. Niemniej jednak szykuje sie niezle mordobicie, ktore obejrze z dzika przyjemnoscia.

"a tu nikt nie czyta ze zrozumieniem"........he?

...ojjj będzie się działło......pocichutku liczę że obejrzymy to "live" ...

X-ray chyba mnie z kimś pomyliłeś... Przecież napisałem, że jedynym, który może pokonać Crocopa jest Mino. A co do tego, że niby nie robi postępów, to pisalem, że w stójce zrobił ogromne i łatwiej mu będzie przez to obalić Crocopa w wymianach, bo jak będzie atakował wejście w nogi tak jak w 1 R ich pierwszej walki, to go po prostu nie obali

Marian to w jaki sposób piszesz wygląda tak jakbyś uważał że twoje zdanie jest zawsze nie do zakwestionowania i jedyne możliwe. O ile pamiętam to przed walką wanda z fujitą pisałeś ze wand nie ma szans. Pisząc to nie chodzi mi o to żeby zaczynać dyskusje o tej walce jako dowód na wielkość Wanda (którym nie jest), ale ta sytuacja akurat zapadła mi w pamięć. Nie mam też zamiaru cie o nic oskarżać ale tak mi się poprostu wydaje.

Jeżeli będzie finał mino - crocop i walka bedzie rozstrzygać się w stójce to Crocop chyba ma większe szanse, zapewne będzie trzymać dystans żeby uszkodzić mino lowkikami, bo mirek b.dobrze wie że mino ma teraz b.dobre umiejętności bokserskie. Jeżeli w gre wejdzie gleba, to mino wygra na punkty. Nie widzę tego żeby się walka przed czasem skończyła.

Jordan jeżeli Barnett to "zuepełnie nie ta klasa zawodnika" , to jaki poziom w takim razie reprezentuje Alex i Hunt, którzy przegrali z Barnejem przed czasem?

astutus, stójka daje złudzenie przewagi, parter daje ją rzeczywiscie w starciu stójkowiec - parterowiec.
w tej walce nie będzie złudzeń. obaj walczą o pas OW i prawo do najbliższej walki z Fedorem.

edit: w jaki sposób przegrał Hunt wszyscyśmy widzieli. Alex to tez nie najwyższa półka w porównaniu do ścisłej czołówki: Mino, CC i Wand.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-07-13 17:43:06

Jodan stójka nie daje złudzenia przewagi. Czują to zawodnicy gdy obrywają po głowie. Każdy cios podczas walki odkłada się i może to doprowadzić do KO. Nie wiem czy dokładnie o to chodziło.
Masz rację jeśli chodzi ci o taką sytuację: Koleś napieprza i jest agresywny ale nie trafia wogule a drugi zadaje pojedyncze ciosy i wszystkie trafia.

Zmieniony przez - vtserafin w dniu 2006-07-13 17:48:00

Vtserafin:
"Marian to w jaki sposób piszesz wygląda tak jakbyś uważał że twoje zdanie jest zawsze nie do zakwestionowania i jedyne możliwe. O ile pamiętam to przed walką wanda z fujitą pisałeś ze wand nie ma szans. Pisząc to nie chodzi mi o to żeby zaczynać dyskusje o tej walce jako dowód na wielkość Wanda (którym nie jest), ale ta sytuacja akurat zapadła mi w pamięć. Nie mam też zamiaru cie o nic oskarżać ale tak mi się poprostu wydaje."

Moje zdanie to moje zdanie i zawsze podaje argumenty przemawiające za nim!
Skoro nie masz mnie zamiaru o nic oskarżać, to może przytaczaj moje wypowiedzi wraz z linkiem gdzie tak napisałem!!!
Tutaj masz moją wypowiedź sprzed 2 r GP o walce Silvy z Fujitą:
"Jakoś zupełnie się nie podniecam walką Silvy z Fujitą i obawiam się, że Silva wygra na punkty (o ile nie rozwali sobie kolan o łeb Kazimierza )."
A tutaj link gdzie to napisałem: https://www.sfd.pl/temat270023-strona2/
szosta wypowiedź od góry!
Na nastpnej stronie napisałem (https://www.sfd.pl/temat270023-strona3/):
"Ja cały czas mam dziwne przeczucie, że Wand nie wytrzyma walki kondycyjnie jak będzie ważył ponad stówę i będzie podobnie jak Kaz - Shamrock
Możliwości znokautowania Fujity przez Wanda nie wierzę, chyba, że TKO przez jakieś rozcięcie/kontuzję!" - i jak widać sprawdziło sie co napisałem, bo Waldek Kazimierza nei wysłał do krainy snów, tylko byla kontuzja i zatrzymanie walki przez sędziego, mimo iż Kazik był przytomny!
Następnym razem jeśli będziesz wmawiał mi jakieś bzdury, których nienapisałem, to będę te wypowiedzi kasował. Oczywiście do czasu, bo w końcu mogę stracić cierpliwośc z wiecznym prostowaniem tego co piszesz o moich rzekomych wypowiedziach, ktore nei miały miejsca! Co do tego co napisałes o rzekomych zasadach K-1 w walce Crocopa z Silvą, to w topiku "Typujemy zdobywce pasa Pride OWGP" hostuję Ci tą walkę jeszcze raz (ostatnio już ją wrzucałem na forum, bo pare osób twierdziło jak to Silva ostro lał Crocopa na zasadach K-1) Wieczorem powinna być, bo coś mi net zwalnia póki co... Obejrzysz - dopiero się wypowiedz masz tam 9 minutowy skrót z 15 minutowej walki i chyba w każdej rundie był takedown i G&P i walczyli w piąstkówkach, co jak wiadomo ma się nijak do zasad K-1. Zresztą radzę oglądać walki zanim będziesz coś na ich temat pisał!