Szacuny
6
Napisanych postów
442
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5911
Polecam ciekawy artykuł.
Jeśli to prawda co piszą, to wychodzi na to, że jednak nie taka Polska straszna jak ją malują.
Wierzyć wierzę, ponieważ jak wynika z relacji znajomych, którzy wyjechali z Polski, faktycznie jeśli chodzi o "grube" przestępstwa to u nas jest dużo spokojniej.
Szacuny
12
Napisanych postów
3436
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17160
hlehle, zapodaj linka albo cuś. Nie każdy czyta takie "lub czasopisma"
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
Szacuny
12
Napisanych postów
3436
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17160
Jest jeszcze kwestia zgłaszania przestępstw. Często "drobne przestępstwa" (kradzieże, rozboje - takie z ulicy) nie są zgłaszane. Kto wierzy w odzyskanie portfela, komórki albo zegarka? Kto wierzy w złapanie i ukaranie drecha, który sprzedał komuś liścia na ulicy, bo nie dostał fajki lbo "piątaka"? Chyba nikt. Stąd też nie ma zgłoszeń - bo mnie później będą ciągać, bo za dużo czasu na komendzie czy wreszcie wpisane w nasze społeczeństwo: nie będę konfidentem, z Policją się nie współpracuje, Policji się nie donosi.
Takie statystyki trkatuję więc lekko "z przymróżeniem oka" a wyznacznikiem dla mnie jest to, że krótko po tym, jak się wprowadziłem do obecnego mieszkania, to dzieciakowi kumpla (który przyszed po płytę z filmem) przetrzepali na klatce chodowej kieszenie czy przypadkiem komórki nie ma...
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
Szacuny
12
Napisanych postów
3436
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17160
Z "grubymi" to moim zdaniem jest tak, że u nas takie sprawy się tuszuje, wycisza, umarza - robi wszystko, żeby ewentualnie mieć "haka" na kogoś i utrzymać go jednocześnie w "elycie" (patrz film: "Komornik" z Chyrą, zaj.ebiście pokazali cały mechanizm tego zjawiska). A na Zachodzie jest krótka piłka - umoczyłeś -> lecisz, a na Twoje miejsce wciska się innego "zaufanego". Tam dużą rolę odgrywa opinia społeczna, jak ktoś ma złą opinię u ludzi, to leci ze stołka a na jego miejsce przychodzi inny - w którego wierzą, że jest "czysty". A u nas wszyscy wiedzą że dany delikwent to "kombinator", ale nikt nic z tym nie robi...
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
Szacuny
12
Napisanych postów
3436
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17160
A, to zmienia postać rzeczy... Morderstwa są rzadsze, bo i nie ma powszechnego dostępu do broni palnej. A jeśli chodzi o gwałty... trudno pokusić się o jakieś logiczne wytłumaczenie. Najważniejsze, że nie jest z tym najgorzej.
Zmieniony przez - wilk80 w dniu 2006-06-23 17:50:42
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
Szacuny
144
Napisanych postów
7358
Wiek
40 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36022
Wilk ma racje. Kwestia zgłaszania. BYlem w wielu krajach europy i tam mozna chodzic przez cała noc po ulicach i strugac jak to sie mowi kozaka, nikt cie nie zaczepi nawet nie spojzy w twoją strone, nie ma pojecia kozaczenia czy bujania sie jak ktos jest wiekszy. Bylem w hiszpani ze znajomym w 2005r jak poszlismy na plaze to hiszpanskie chlopaczki jak ulyszeli ze gadamy po polsku zawineli koce i wy***ali 200 metrow dalej, to samo w niemczech, powiedz w lokalu ****a albo Dawaj na glos to zobaczysz reakcje niemcow. A skad to sie bierze? A no stad ze Polska ma straszną sławe i kazdy dobrze wie co sie u nas wyprawia. A statysyki mowia inaczej ze jest coraz bezpieczniej i lepiej. Moze jesli chodzi o gangi i mafie to troche sie uspokoilo ale pobicia, kradzieze, napady itp nie zmalaly nic a nic. Złej sławy zrobily nam lata 90tę kiedy Pruszków i Wołomin byli w "szczycie". Pruszków doszedł do Porozumienia z Rosjanami i największą mafią w Rosji, "Solncewą". Razem PRuszków i Rosjanie robili przekręty na kwoty nie milionów, a milardy dolarów. Byly lata ze pieniądze z przemytu byly tak duze ze zagrazały goscpodarce Polskiej i Rosyjskiej. Polska i Rosyjska mafia w 90tych latach sięgała niemal kazdego zakątka swiata, Cypr,USA, Kolumbia, stamtąd sprowadzali narkotyki o ogromnej wartosci(raz policja przechwycila Koke za 2 miliardy dolarów, MILIARDY nie miliony).
Pod koniec 90tych lat dochodzilo coraz czesciej do starc miedzy Polską i Rosyjksą mafią, w koncu zabili "malovanego" ktory byl rezydentem rosyjskiej mafi na polske, stosunki bardzo sie pogorszyły i mimo ze doszlo do ugody to juz nigdy nie bylo jak dawniej. Zaczeła sie wzajemna eliminacja czlonkow gangów a dodatkowo u nas jeszcze swoi zabijali swoich, no i rownierz ABW i CBŚ tez zrobili swoje. Pruszków Rozbito, Wołomin Rozbito, w polsce zrobilo sie spokojniej, nie bylo juz takiej balangi a swiat przestępczy znowu zszedl w glebokie podziemia.
Dlatego takie statysyki jak wprost są mylne, biorąc pod uwage wielkie afery, na szczeblu mafijnym, mordy, ogromne przemyty, porwania, tego teraz jest mniej ze wzgledów ktore napisalem. Ale jesli chodzi o całą reszte, wedlug mnie NIC sie nie zmienilo a nawet jest gozej. Coraz wiecej ludzi schodzi na złą drogę i stara sie kombinowac. Niestety Polska to nie Japonia.
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-06-23 17:52:37
Szacuny
12
Napisanych postów
3436
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17160
Baamut, przeczytaj "Świat według Dziada" autorstwa Henryka Niewiadomskiego (czyli właśnie owego osławionego "Dziada"). Ciekawie opisuje ową sprawę zagrażającą gospodarce Rosji i Polski oraz udział ABW (ówczesnego UOP) w całej aferze. Chodziło o fałszywe ruble.
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba