...
Napisał(a)
Co myślicie o treningu umysłowym pod kątem sportu? Istnieje kilka metod. Do najpopularniejszych należy metoda NLP (programowanie neurolingwistyczne) i metoda Silvy. Sam stosowałem z powodzeniem tą drugą i choć na początku nie wierzyłem w takie coś to byłem na tyle zdesperowany że spróbowałem i dało duży efekt. Trochę to brzmi jak reklama No ale jeżeli możemy uzyskać przewage nad tymi którzy tego nie stosują to czemu nie?;) W tej chwili wszyscy lekkoatleci liczący się na świecie, wszystkie kluby w NBA i NHL i setki znanych sportowców mają swojego psychologa który robi z nimi podobne rzeczy więc może coś w tym jest. Jak ktoś jest zainteresowany tematem to chętnie wyjaśnie dokładniej o co chodzi.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
ja jestem.
z niezłym skutkiem stosuję wizualizację technik i to naprawdę działa. psychika rządzi nami w stopniu większym, niż bylibyśmy skłonni przypuszczać. wiec wrzucaj co masz, zawsze może się przydać.
z niezłym skutkiem stosuję wizualizację technik i to naprawdę działa. psychika rządzi nami w stopniu większym, niż bylibyśmy skłonni przypuszczać. wiec wrzucaj co masz, zawsze może się przydać.
...
Napisał(a)
muzzy ja jestem tez zainteresowany
"Gdy Ty Sie Op*****lasz Ktos Inny Trenuje By Skopac Ci Dupe"
...
Napisał(a)
szczególnie metoda Silvy brzmi zachęcająco biorąc pod uwagę co Wand robi z przeciwnikami
skumulowałem w sobie całą energię i zaj***** mu z całej siły
bramkarz jednej z łódzkich dyskotek
...
Napisał(a)
a jakie to sa metody moglibyscie wyjasnic ......te silvy i inne
.... życie jest piękne ...
!!!!!!!!!! yyyeeeaaa
...
Napisał(a)
To temat dosyć obszerny, spróbuję znaleźć jakiś artykuł w necie bo nie mam teraz za bardzo czasu. Sam korzystam z książki. Jose Silva był bokserem amatorem, walczył w kadrze narodowej, ale był też naukowcem. Ogólna idea technik samokontroli umysłu opiera się na odpowiednim "zaprogramowywaniu się" na poprawne wykonywanie technik w stanie gdy mózg jest najbardziej "rozluźniony". tzn: opór elektryczny w mózgu jest najmniejszy a jednocześnie zachowujemy świadomość. Wyróżniamy kilka "stanów" w zależności od cykli przepływu prądu na sekundę. Normalnie funkcjonujemy w stanie beta, jednak gdy się bardzo głęboko zamyślamy, za chwilkę zaśniemy, albo śnimy na jawie jesteśmy w stanie alfa. Dalsze fazy to fazy snu. Gdy myślimy w stanie alfa mózg przeżywa wszystko tak jakby to się działo naprawdę i wysyła odpowiednie impulsy do reszty ciała. Gdy przypominamy sobie w tym stanie walkę ważną dla nas i uczucie wygranej, nasz organizm będzie myślał że tak się stało naprawdę po raz kolejny. Tym sposobem programujemy się nie na porażki ale na zwycięstwo. Problem w tym, że większość ludzi traci świadomość i zasypia gdy chce pozostać w stanie alfa, stąd zostały opracowane różne metody osiągania takiego stanu. Dotyczy to nie tylko sportu ale rówież kształtowaniu siły, sylwetki, nauki a nawet sexu, co tylko chcecie.
Mam pomysł:) Zrobie tu, jeśli mogę mały kurs tego co wiem. Troche to może wydawać się śmieszna i naciągane ale czego się nie robi dla wygranej;) Jak zainteresowanie się nie zmieni to jutro zamieszcze pierwsze ćwiczenia. Potrzebujecie tylko 15 minut rano przez pierwsze 10 dni a potem już trochę mniej. W sumie 40 dni na podstawy. Dalej są chętni?:)
Mam pomysł:) Zrobie tu, jeśli mogę mały kurs tego co wiem. Troche to może wydawać się śmieszna i naciągane ale czego się nie robi dla wygranej;) Jak zainteresowanie się nie zmieni to jutro zamieszcze pierwsze ćwiczenia. Potrzebujecie tylko 15 minut rano przez pierwsze 10 dni a potem już trochę mniej. W sumie 40 dni na podstawy. Dalej są chętni?:)
...
Napisał(a)
w imieniu wszystkich odpowiedam: są. choćby z ciekawości.
innych proszę o niewyrażanie swoich dobrych chęci. nie ma co śmiecić.
innych proszę o niewyrażanie swoich dobrych chęci. nie ma co śmiecić.
...
Napisał(a)
Pierwsza, najważniejsza i oczywista rzecz to pozytywne myślenie. Oznacza to że musimy myśleć nie o tym czego nie możemy zrobić ale o tym czego chcemy. Gdy grałem w siatke i przed zagrywką myślałem oby tylko nie trafić w siatke właśnie tak robiłem, gdy trener mówił "nie atakujcie w 6 strefe" wszystkie piłki szły właśnie tam:)
Negatywne myślenie jest powszechne bo pesymizm łatwo przenika do psychiki. Nie uczmy się na błędach lecz na sukcesach.
Cały myk polega na tym żeby w naszej głowie pozostał pozytywny obraz tego co mamy dokonać. Musimy się skupiać na tym co chcemy zrobić a nie na tym co nam zaszkodzi. Nawet gdy oglądamy filmik z zawodów, po obejżeniu wszystkich naszych błędów, niech ostatnim obrazem będzie akcja która dała nam zwycięstwo. Bardzo szkodliwe może być nawet niepozorne dokuczanie komuś z klubu np. w drodze na zawody ktoś powie "po wczorajszej nocy z anią, radek nie będzie chciał przechodzić gardy przeciwnika" Wierzcie mi lub nie, ale faktycznie będzie miał z tym największy kłopot:) W jego głowie pojawia się obraz jak bezradnie siedzi w garcie a koleś robi z nim co chce - mózg wysyła "odpowiednie" sygnały do ciała i radek jest nastawiony na porażkę.
ĆWICZENIE:
Aby pozytywnie myśleć i skupiać się tylko na tym czego chcemy, gdy coś nam nie wyjdzie lub najdą nas nie takie myśli mówicie sobie "skreślam, skreślam" czy co tam chcecie i wyobrażajcie sobie jak wychodzicie z takiej sytuacji jak trzeba. np:
1. Typ wyciąga wam balache - myślisz sobie "skreślam, skreślam" i wyobrażasz sobie jak pięknie mu uciekasz.
2. Ktoś Ci powie że beznadziejnie wchodzisz w nogi - wyobrażasz sobie jak szybko i dynamicznie wchodzisz typowi w nogi i sprowadzasz na glebe
3. znajdujesz się na dole - wyobrażasz sobie że uciekasz
4. myślisz o tym czego nie chcesz - wiesz co robić.
Cwicz w domu, szkole, uczelni, na treningach to ma wejść w nawyk! bo potem już nie będzie czasu na zastanawianie się.
WCHODZENIE W STAN ALFA:
W metodzie Silvy dzieli się to na 3 etapy - odliczanie w dół, myslenie w alfie, odliczanie w góre i wychodzenie z tego.
PRÓBA:
Usiądź sobie wygodnie na łóżku, połóż się wygodnie, wyłącz muze, cokolwiek byle nic Cię nie rozpraszało i żebyś mógł się rozluźnić.
Rozluźnij każdy mięsień, zamknij oczy , gałki oczne przekręć trochę w góre, tak jakbyś siedział w kinie.
Odliczaj od 50 do 1 zachowująć sekundowe przerwy między liczbami. "wyłąćż" zmysły bo skupianie się wzroku lub na czymś co się słyszy od razu wybija z rytmu.
Jak osiągniesz 1 wyobraź sobie dokładnie miejsce w którym lubisz przebywać, gdzie jest cicho i spokojnie. poczuj to co tam czujesz, i ptzypomnij sobie wszystko to co tam widać i słychać. ma być totalny relax. niemal sen na jawie.
Aby wyjść z tego poprawinie pomyśl sobie "Jak policze od 1 do 5 i otworze oczy będę rześki, rozbudzony i bedę czuł się znacznie lepiej niż poprzednio" jak dochodzisz do 3 robisz to samo i jak 5 otwierasz oczy i mówisz że czujesz się rześki, rozbudzony, lepiej niż poprzednio i co tam sobie chcecie..
To narazie tylko takie ćwiczenie żeby oczaić co i jak, normalnie w tym stanie wykonuje się jeszcze wizualizację, technike doskonałego trenera, technike 3 palców (hehe) i inne takie ale o tym jeszcze nie teraz
ĆWICZENIE:
teraz CODZIENNIE rano po przebudzeniu i po odlaniu się, wracaj do łóżka i rób to co powyrzej ale licz od 100 do 1 - na początku takie długie liczenie jest bardzo uciążliwe ale tylko przez 10 DNI - potem coraz krócej. nastaw sobie budzik na wypadek gdybyś zasnął. I we stanie alfa przypominaj sobie swoje zwycięstwa, ze szczegółami. Albo np. zwycięstwa których jeszcze nie masz;)
Za 10 dni kolejny post i powiem co dalej ale jak macie pytanie to chętnie pomogę.
Negatywne myślenie jest powszechne bo pesymizm łatwo przenika do psychiki. Nie uczmy się na błędach lecz na sukcesach.
Cały myk polega na tym żeby w naszej głowie pozostał pozytywny obraz tego co mamy dokonać. Musimy się skupiać na tym co chcemy zrobić a nie na tym co nam zaszkodzi. Nawet gdy oglądamy filmik z zawodów, po obejżeniu wszystkich naszych błędów, niech ostatnim obrazem będzie akcja która dała nam zwycięstwo. Bardzo szkodliwe może być nawet niepozorne dokuczanie komuś z klubu np. w drodze na zawody ktoś powie "po wczorajszej nocy z anią, radek nie będzie chciał przechodzić gardy przeciwnika" Wierzcie mi lub nie, ale faktycznie będzie miał z tym największy kłopot:) W jego głowie pojawia się obraz jak bezradnie siedzi w garcie a koleś robi z nim co chce - mózg wysyła "odpowiednie" sygnały do ciała i radek jest nastawiony na porażkę.
ĆWICZENIE:
Aby pozytywnie myśleć i skupiać się tylko na tym czego chcemy, gdy coś nam nie wyjdzie lub najdą nas nie takie myśli mówicie sobie "skreślam, skreślam" czy co tam chcecie i wyobrażajcie sobie jak wychodzicie z takiej sytuacji jak trzeba. np:
1. Typ wyciąga wam balache - myślisz sobie "skreślam, skreślam" i wyobrażasz sobie jak pięknie mu uciekasz.
2. Ktoś Ci powie że beznadziejnie wchodzisz w nogi - wyobrażasz sobie jak szybko i dynamicznie wchodzisz typowi w nogi i sprowadzasz na glebe
3. znajdujesz się na dole - wyobrażasz sobie że uciekasz
4. myślisz o tym czego nie chcesz - wiesz co robić.
Cwicz w domu, szkole, uczelni, na treningach to ma wejść w nawyk! bo potem już nie będzie czasu na zastanawianie się.
WCHODZENIE W STAN ALFA:
W metodzie Silvy dzieli się to na 3 etapy - odliczanie w dół, myslenie w alfie, odliczanie w góre i wychodzenie z tego.
PRÓBA:
Usiądź sobie wygodnie na łóżku, połóż się wygodnie, wyłącz muze, cokolwiek byle nic Cię nie rozpraszało i żebyś mógł się rozluźnić.
Rozluźnij każdy mięsień, zamknij oczy , gałki oczne przekręć trochę w góre, tak jakbyś siedział w kinie.
Odliczaj od 50 do 1 zachowująć sekundowe przerwy między liczbami. "wyłąćż" zmysły bo skupianie się wzroku lub na czymś co się słyszy od razu wybija z rytmu.
Jak osiągniesz 1 wyobraź sobie dokładnie miejsce w którym lubisz przebywać, gdzie jest cicho i spokojnie. poczuj to co tam czujesz, i ptzypomnij sobie wszystko to co tam widać i słychać. ma być totalny relax. niemal sen na jawie.
Aby wyjść z tego poprawinie pomyśl sobie "Jak policze od 1 do 5 i otworze oczy będę rześki, rozbudzony i bedę czuł się znacznie lepiej niż poprzednio" jak dochodzisz do 3 robisz to samo i jak 5 otwierasz oczy i mówisz że czujesz się rześki, rozbudzony, lepiej niż poprzednio i co tam sobie chcecie..
To narazie tylko takie ćwiczenie żeby oczaić co i jak, normalnie w tym stanie wykonuje się jeszcze wizualizację, technike doskonałego trenera, technike 3 palców (hehe) i inne takie ale o tym jeszcze nie teraz
ĆWICZENIE:
teraz CODZIENNIE rano po przebudzeniu i po odlaniu się, wracaj do łóżka i rób to co powyrzej ale licz od 100 do 1 - na początku takie długie liczenie jest bardzo uciążliwe ale tylko przez 10 DNI - potem coraz krócej. nastaw sobie budzik na wypadek gdybyś zasnął. I we stanie alfa przypominaj sobie swoje zwycięstwa, ze szczegółami. Albo np. zwycięstwa których jeszcze nie masz;)
Za 10 dni kolejny post i powiem co dalej ale jak macie pytanie to chętnie pomogę.
...
Napisał(a)
sam wymysliles te cwiczenia ...jesli tak to z jakim skutkiem
.... życie jest piękne ...
!!!!!!!!!! yyyeeeaaa
Polecane artykuły