Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
287
Witam
Szukam opinani osób, które są już po rekonstrukcji więzadła, co najmniej 6-8 miesięcy. Interesuje mnie historia ich powrotu do pełnej sprawności oraz powrotu do uprawianego sportu. Sporo już zdążyłem przeczytać na ten temat i wiele ośrodków, które dokonują takich zabiegów "gwarantuje" ze noga wróci do 100% sprawności właśnie po wymienionym czasie. Jak jest naprawdę? Jestem obecnie przed planowaniem i szukaniem specjalisty, któremu powierzę swoje kolano.. czy warto w jakiś sposób sie przygotować we własnym zakresie do takiego zabiegu?
Dziekuje za odpowiedz.
"Więcej błogosławieństwa jest w dawaniu aniżeli w braniu
- motto miłosiernych i bokserów"
Harold Pinter (ur. 1930)
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21170
Po takim okresie wracasz do sportu wyczynowego. Przygotowanie powinno nastąpić pod okiem fizjoterapeuty, który będzie prowadził Twoją rehabilitację po zabiegu. Ośrodki, które znam w wawie i polecam chyba już tu gdzieś podawałem.
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
287
Staram sie jak najwiecej samemu dowiedzieć i nie zadawać zbednych pytań ale o "Przygotowanie powinno nastąpić pod okiem fizjoterapeuty" pierwszy raz słysze, wiem ze trzeba nogę trzymac w jak najlepszej kondycji .. mozesz mi napisac coś bliżej o roli fizjoterapeuty ?
Dziekuje.
ps.Czy sprawnośc nogi mozesz porównać do tej jakią posiadałes przed kontuzją?
"Więcej błogosławieństwa jest w dawaniu aniżeli w braniu
- motto miłosiernych i bokserów"
Harold Pinter (ur. 1930)
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
287
Dziękuje za świetny link przeczytałem go od dechy do dechy :). U mnie sytuacja sie trochę zmieniła udałem sie do innego lekarza aby potwierdził diagnozę i okazało sie ze on nie widzi potrzeby rekonstrukcji. Dla pewności zrobiłem rezonans magnetyczny i czekam na kolejną wizytę. Zdrowia życzę.
"Więcej błogosławieństwa jest w dawaniu aniżeli w braniu
- motto miłosiernych i bokserów"
Harold Pinter (ur. 1930)
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
15
Hahaha, mój tez nie widział takiej koniecznosci i ...dwa dni po wyjsciu z gabinetu "znawcy tematu" BACH ! 4 raz skrecone kolano, uszkodzenie łakotki, chrzastki - blok kolana, pierwsza artroskopia (wyciecie łakotki), obecnie 3 tydzien po rekonstrukcji ACL. Rozpoczeta rehabilitacja, która jest NAJWAZNIEJSZYM etapem na drodze powrotu do swiata aktywnych ;) Bądz wiec czujny Kolego, a w razie watpliwosci polecam sport klinike w Żorach !!!
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
287
Wiem, wiem co masz na myśli .. ciężko trafić na pewną diagnozę tak jak napisałem we wcześniejszym poście.. ide do lekarza w tą środę.. mam rezonans co moim zdaniem jest bardzo pomocnym badaniem.. marze aby wrócić na treningi już w tą samą środę. Słyszałem sporo dobrego o Żorach również o Piekarach śląskich. Licze ze nie będę musiał odwiedzać tych miejsc. Zdrowia kolego życzę.
Napisz jak się obecnie czujesz .. czy już chodzisz o własnych nogach i na kiedy są prognozy ze wrócisz do sprawności/sportu.
"Więcej błogosławieństwa jest w dawaniu aniżeli w braniu
- motto miłosiernych i bokserów"
Harold Pinter (ur. 1930)
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
15
Do lekarza, to powinienes isc wlasnie do "specjalisty", a specjalisci to ci, którzy "tłuka" kolana 24h/dobe ;) Piekary juz sa przereklamowane, natomiast Zory w 2005 pod wzgledem kolana ( prywatne kliniki) zajela pierwsze miejsce w rankingu ! Mysle, ze najlepiej byloby gdybys sie tam udal i do tego czasu wstrzymal z treningami, bo sobie sajgon w kolanie zrobisz i dopiero bedzie problem !Ja sie bujaŁAM dwa lata z kolanem i o dwa lata za długo, dzis wiem,ze trzeba bylo uderzyc odrazu do sensownej kliniki...http://www.sport-klinika.pl/_pol/o_klinice/o_klinice.php Pozdrawiam, aga
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
287
Przy wyborze lekarza brałem jedynie specjalistów którzy są mechanikami od kolan. Dziś idę na (mam nadzieje) ostatnią wizytę… pełen zestaw badań zrobionych w różnych odstępach czasu... juz nie mają mnie gdzie odesłać :):) (została jedynie artroskopia). Co do kliniki w Żorach to już dzwoniłem, jeżeli dowiem się dziś ze jest cos nie tak .. na pewno odwiedzę to miejsce. Klepne zdanie jak wrócę.
"Więcej błogosławieństwa jest w dawaniu aniżeli w braniu
- motto miłosiernych i bokserów"
Harold Pinter (ur. 1930)
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
287
Jestem z powrotem ;) Jest ok. Pozostało mi zregenerować miesień czworogłowy nogi aby zaczął pracować normalnie.. w ten sposób odciążę kolano. I za miesiąc z powrotem do treningów. Na obecną chwilę bieganie, rowerek, napinanie uda.. :) Optymistyczny dzień :)
Zdrowia kolegom i koleżankom życzę.
"Więcej błogosławieństwa jest w dawaniu aniżeli w braniu
- motto miłosiernych i bokserów"
Harold Pinter (ur. 1930)