Szacuny
52
Napisanych postów
2326
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
78561
Witam.
Mam problem i mam nadzieje że mi pomożecie.
Otóż od kilku dni boli mnie staw biodrowy. Prawy - lekko i lewy - mocniej.
Dokładnie bolą mnie te kostne "uwypulkenia" z przodu, jak na nie naciskam to wtedy bolą (te "uwypuklenia" to chyba kolce się nazywają lub kość miednicza).
Ból nasila się przy odwodzeniu nogi w tył oraz szczególnie podczas wykroku - gdy robię wykrok prawą nogą to boli lewa strona (dziwne jest to że podczas przysiadów nie boli).
Dodam że od 2 tygodni intensywniej trenuję nogi.
Co to może być?
Proszę o pomoc i z góry dziękuję
1
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
29
witam mialem taki sam problem jak koledzy bolalo mnie to po meczu az przez 6 dni smarowalem fastumem ale to nie dawalo jakis wiekszych efektow wiec poszlem do lekarza rodzinnego pani doktor przepisala mi jakies proszki do picia z woda i 5razy po 20minut eko prądy dzisiaj juz w 99% nie czuje bolu wiec radze z takimi obiawami isc do lekarza
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21170
Teoretyzująć: Na wskutek treningu podrażniłeś coś w okolicy kolców biodrowych przednich. Przykładowo ten mięsień: http://www.rad.washington.edu/atlas2/iliopsoas.html Ruch, który opisujesz jako odwodzenie nazywa się przeprostem stawu biodrowego. Rozciągasz podrażnione struktury i stąd ból. Aby przeszło, warto zminiejszyć intenstywność, a nawet na jakiś czas porzucić trening nóg i okolic. Prawdopodobnie rozciąganie przeprowadzone w nieco inny sposób zmniejszyłoby dolegliwości.
Tak jak napisał ever, jeśli przez dłuższy czas nie przejdzie to należy udać się z tym do specjalisty. Nieprzypadkowo użyłem słowa specjalisty...
Szacuny
52
Napisanych postów
2326
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
78561
Zgadzam się z Wami Panowie, że najprawdopodbniej jest to najzwyklejsze przeciążenie.
kradam - z ilustracji, którą podałes w linku to jest właśnie to miejsce, gdzie odczuwam ból. To, że boli mnie akurat przy odwodzeniu i wykrokach zgadzałoby się z tym.
Jakie rozciąganie masz na myśli w celu zmniejszenia dolegliwości...statyczne, dynamiczne?
Czy poprzez maści mogę przyspieszyć proces powrotu do zdrowia? Jak tak, to jakie najlepiej, ostatnio używałem Fastum, ale słabo działa jako lek przeciwbólowy/przeciwzapalny.
Jak dalej będzie boleć to pójdę do specjalisty, wiadmomo jak lekarze pierwszego kontaktu znają się na tych sprawach
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21170
Rozciąganie - najlepiej poizometryczna relaksacja i bardzo delikatnie.
Maści - chyba, że wcieranie wykonywane przez reprezentantkę płci przeciwnej, przed finałem proponuję umyć ręce
Specjalista - nie pisałem nic o lekarzu.