Szacuny
51
Napisanych postów
8416
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
79983
mozna robic letkie zmiany, bo taką jednostajną to można sie na początku łątwo zniechęcic, potem jak obetne ww to bedziesz musial bardziej sie kontolowac itd. zawsze nalezy robić taki cos stopniowo.
układalem diete przy pomocy tego programu: https://www.sfd.pl/temat40963/ wiec jesli bedziesz chcial cos pozamieniac to sprawdz w tym programie co ile ma.
Twoim głównym sprzymiezencem w zucaniu kg beda dieta i biegi, a cwiczenia rehabilitacyjne mają inne zadanie. Narazie innych cwiczen nie rób, niech kręgosłup przyzwyczai sie do dodatkowych obciązen (biegi), potem jak go wzmocnisz i zzucisz troche sadła mozna dodac cwiczenia.
Szacuny
0
Napisanych postów
48
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
727
Witam. Sorry, ze zawracam glowe, ale wciaz nie moge sie przyzwyczaci do czestotliwosci tych posilkow. Jest mozliwosc, bym opuscil obiad nr 2? Nie potrafie tego upychac na sile, a tym bardziej nie zacheca do tego smak platkow owsianych z zimnym mlekiem:)
Mysle, ze tak za tydzien mozesz przygotowac te poprawki, obciecia ww, kcal, o ktorych wspominales, jesli oczywiscie znajdziesz czas. Pozdrawiam.
Szacuny
51
Napisanych postów
8416
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
79983
hmm mozesz opuscic ale trzeba znowu dodac do reszty posiłków ww, b i tłuszcze tylko napisz mi jak efekty. waga leci cos dół ? jak samopoczucie ? metabolizm sie cos poprawil ?
btw. F sprawdz poczte
Zmieniony przez - everr w dniu 2006-04-19 13:59:24
Szacuny
0
Napisanych postów
48
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
727
O efektach wolalbym sie wypowiedziec dopiero za jakis czas. Diate mialem zaczac co pawda 2 tygodniu temu, ale uczynilem to dopiero w zeszlym tygodniu, dlatego tez poczekam jeszcze przynajmniej kolejne 7 dni, by stanac na wadze. Z reszta jest ok.
Dobija mnie tylko to sniadanie, z lozka nie chce sie wstawac na mysl o platkach owsianych z mlekiem, blee. To nawet nie jedzienie, tylko zucie. Da rade, aby II posilek dnia byl jako I i odwrotnie? To byloby mi bardzo na reke, bo poki co jest to jedyny czynnik, ktory wplywa niekorzystnie na moje samopoczucie:)
No apropo tego drugiego obiadu - twarog moge jeszcze przelknac, na platki nie mam juz sily. Sam nie chcialbym sie podejmowac zamiany produktow, bo fatalnie mi to idzie - momentalnie sie gubie w tych wszystkich gramach, nie gramach. Moze kanapki: chleb zytni razowy + w/w twarog? Bo z tego co wykukalem to owoce raczej nie bardzo sie nadaja.
Moj ostatni posilek jest o godz. 19:00 (jaja, ogorek, pomidor), tego ostatniego sobie odmawiam:). Czuje, ze brzuch lekko przyratsa do kregoslupa, ale klade sie spac bardzo pozno, wiec chyba nie wchodzi w gre poracja o godz. 1 w nocy?:)
Szacuny
51
Napisanych postów
8416
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
79983
posiłki mozna zamienic nie ma problemu. w II obiedzie moze byc chleb zamiast płatków bo potem jak poobcinam ww to chleb i tak poleci. i czemu nie jadasz ostatniego posiłku ?? to jaka wersja narazie Ci odpowiada 5 czy 6 posiłkowa ?
Szacuny
0
Napisanych postów
48
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
727
5 posilkow jest dla mnie w sam raz poki co: 8 rano, 11, 14, 17:00 i 19/20, bo tak je rozlozylem. Spotykalem sie z wersjami, ze ostatni posilek powinien byc najpozniej o g. 18:00, m.in. dlatego zrezygnowalem z porcji przed snem. Jesli ta regula nie dotyczy diet, to oczywiscie moge jadac ten twarog, ale nie jest tak, ze bardzo go potrzebuje, by zaspokoic glod.
Szacuny
0
Napisanych postów
48
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
727
No w takim razie bede szamal ten twarog tuz przed snem. Co do snu - jesli zajecia na studiach mam z rana, to tak. To jednak zdarza sie niezbyt czesto, wiec spie 9, 10h, do 11:00, z 15-minutowa "przerwa" na sniadanie o 8:00