CKD do sprawdzenia

Nie da rady 7 dni w tygodniu. Trenuje juz w pol roku 5 dni w tygodniu, i to jest naprawde lajtowny trening, i naprawde mnie bardzo nie rusza. Zwazywszy ze 2-3 razy w tygodn iu sa zanjomi na silce to sie trening wydluza bo w cholere gadamy.
Co ja mam powiedziec... mam taki tryb zycia, jestem cholernie zdeterminowany zeby schudnac, nie rozumiem tej diety co mi dales w linku. I w tej chwili to mnie tak skolowales ze juz niewiem co robic...

Trening z postu qazara jest ustawiony optymalnie, czytałeś to to wszystko oparte jest o badania/praktykę, każda seria opróżnia glikogen w takim stopniu jaki jest potrzebny, ładowania są zaplanowane właśnie do tego treningu, a Ty wszystko psujesz robiąc trening 5 x tyg. To co robisz nie ma sensu na żadnej diecie, a szczególnie na tej i dodatkowo jeszcze musisz ustalać dietę pod takie zapotrzebowanie, w której jest po 50 g oliwy do posiłku nie wiem czy Te słowa wpłyną na Ciebie i coś z tym zrobisz(mam nadzieję, że tak) narazie nie nazywałbym tego planu CKD...

Dobra chcac nie chcac lece teraz na trening. Jestem w takim razie wstanie zrezygnowac z CKD jest tylko problem... Dobze by bylo jakbys mi poza forum z nia pomogl... I pomogl mi wszystko dostosowac do siebie. Dzis bede wieczorem, jak mozesz wyslij mi powiadomke z nr gg albo maila, to sie szybciej i lepiej doagadmy.
Sog juz dawno poszedl, chociaz z checial dalbym wiecej. I dzieki za dotychczasowa pomoc.

Możesz zostać przy CKD jak bardzo chcesz, ale trening musi być taki jak w poście qazara 3 x tyg. nie więcej, ćwiczenia, serie, wszystko przy okazji dieta nabierze normalnego kształtu, a ładowania możesz robić bez niedzieli, zaczynasz w piątek przed treningiem i kończysz w sobotę.

Kiedy ja sie pomalu przekonuje do slusznosci Twoich slow. A ja dzien bez silowni uwazam za dzien stracony... Takze wole diete dostosowac do niego. A skoro mowisz ze ta dieta tez bedzie dobra, to nic sie nie stanie jak ja sprubuje. Tylko jakbys mi tak po krutce przedstawil jak w niej rozlozyc kalorie