SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

HERKULES KUNICE 2006 - PEŁNE INFO

temat działu:

Aktualności - Kulturystyka i Fitness

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4252

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 127 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 488
Tak - to prawda
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1738 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 9563
Agafitness - chodzi Ci o zawody w Kunicach?

nie zgodzę się z tobą. Na tych zawodach występował ostatnio Karpiński, bodajże szczotka oraz kazimierczak. Był też Grzesiek Ozga.

Jeśli to nie czołówka...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 113 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2661
To już jutro

You're born weak - you die weak ... it's your choice in between ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 31 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 641
dyq, a kiedy Karpiu i Szczotka wystartowali w Kunicach??Ozga wiem że w zeszłym roku, ale pozostałych nie kojarze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 113 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2661
Właśnie wróciłem z Kunic . Zawody były dość ciekawe. Kategorię do 80 kg wygrał tegoroczny mistrz Polski w wadze do 70 kg Grzegorz Sochacki - wciąż w świetnej formie, doskonale prezentował się zwłaszcza w pozach tyłem.

Interesująco wyglądała rozgrywka w kategorii do 90 kg. Zwyciężył Tomasz Bobrowski przed Pawłem Jabłońskim i Krzysztofem (?) Torostowskim - niestety nie jest pewien ani imienia, ani nazwiska . Na moje oko jest już w wieku weterana, imponował mięśniami grzbietu, nieco gorzej było z mięśniami brzucha - szeroka talia psuła ogólne wrażenie. Tomasz Bobrowski zaprezentował dobrą definicję, pękate ramiona i klatkę piersiową, natomiast moim zdaniem nieco odstawał rozwojem mięśni grzbietu i dwugłowych ud od Pawła Jabłońskiego, który również był świetnie przygotowany - masywne, dobrze poseparowane umięśnienie robiło wrażenie, w stosunku do Bobrowskiego zabrakło mu może odrobinę definicji i ogólnych proporcji sylwetki.

Najciekawiej zapowiadała się kategoria ciężka z udziałem Andrzeja Maszewskiego, Andrzeja Kołodziejczyka i Leszka Klimasa (?). Już od pierwszego porównania widać było, że właściwy pojedynek rozegra się między Andrzejem Maszewskim i Andrzejem Kołodziejczykiem. Andrzej Maszewski jak zwykle zaprezentował masywne, gęste, pękate umięśnienie. Andrzej Kołodziejczyk tymczasem pokazał piękne ogólne proporcje sylwetki, wielkie wrażenie robiła zwłaszcza jego wyjątkowo wąska talia. Ostatecznie wygrał tę kategorię górując nad Andrzejem Maszewskim definicją, szczególnie w obrębie mięśni ud.

W kategorii Open również wygrał Andrzej Kołodziejczyk przed Tomaszem Bobrowskim i Grzegorzem Sochackiem.

Tyle moich wrażeń , generalnie nie żałuję wycieczki z Wrocławia do Kunic . Zrobiłem kilka zdjęć, ale wrzucę najwcześniej za kilka dni, bo robiłem je zwykłym aparatem . Pozdrawiam

You're born weak - you die weak ... it's your choice in between ...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Lee Priest - 9 dni przed Australian GP 2006

Następny temat

ARNOLD CLASSIC - PEŁNE WYNIKI I GALERIA

WHEY premium