kimura-ramie trzaska jak zapalka

Mads Melk - a total of 4 months Shootfighting experience
Joao Pedro / JP(wearing the black rashguard) - 11 years of MMA experience (BJJ black belt)

każdy sport niesie za sobą ryzyko kontuzji... ba nie tylko sport, ale ogólnie życie... w zeszłym tygodniu woźny ze szkoły gdzie uczęszcza moja kuzynka, pomimo iż nie trenuje SW i nie sparuje z "czarnymi pasami" spadając ze schodów tak mocno stłukł sobie kość ogonową, że biedaczysko chodzić nie może

O zesz...
Przesada...
Jestem totalnie zalamany...
Niedawno zaczelem trenowac bjj (wczesniej trenowalem przez miesiac w Szczecinie i potem ponad rok przerwy)
Za jakies dwa tygodnie prawdopodobnie bede mogl trenowac z JP przez dwa dni...
Chyba podaruje sobie jakikolwiek sparing z nim...

ojezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ..............okropne .....fatalnie.....pierwszy raz cos takiego widze teraz bede sie bal na juod ze cos takiego mogloby byc u mnie ..naprawde ta reka wygieta ii ten trzask cos okropnego..........fatalna sprawa....

Nie siejcie paranoi panowie, JP wydal specjalne oswiadczenie,tak samo ten dunczyk sie wypowiadal. To nie byla kwestia tego ze brazylijczyk sie napalil i zlamal mu specjalnie reke czy cos. Osoby bardziej biegle i w bjj i w medycinie sportowej wypowiadaly sie ze raczej facet mial slabe kosci,bo przy tej dzwigni w pierwszej kolejnosci powinien pojsc staw barkowy a poszlo ramie,to znaczy ze kosc ramienna byla bardzo bardzo slaba. Tak bywa,pij mleko bedziesz wielki.

Edit.Tu macie oswiadczenie http://www.chokeacademy.com/statement.html

Edit 2.Graciu po miesiace treningu to z czarnym pasem wogole nie oplaca sie siadac na ziemii,takze pewnie i tak nie doszlo by do sparingu.

Zmieniony przez - pinecone85 w dniu 2006-04-06 12:58:03

Tutaj macie link do oswiadczenia jakie napisal JP
http://www.chokeacademy.com/statement.html
Troche to wyjasnia.
Z tego co przeczytalem (a nie wczytywalem sie bardzo dokladnie) to ani lokiec ani bark nie zostal uszkodzony,

Niezauwazylem poprzedniej wypowiedzi, albo po prostu za dlugo pisalem swoja (rownoczesnie zajmuje sie projektem hehe)

Co do sparingu to bede jechal z Aarhus do Kopenhagi, zabule za to jakies 300 koron (czyli 150 zl za benzyne, bo spanie za darmo i treningi tez), dwa dni tam posiedze to mysle ze tak dla jaj pewnie ze mna posparuje.
Jak pierwszy czy moze drugi raz na bjj bylem to walczylem z Rambo (wtedy purpura teraz chyba jeszcze tez)
Zazwyczaj trenerzy chca zobaczyc jak sobie radzisz, czy masz talent albo ile umiesz.
W kazdym razie dam znac czy sparowalem czy nie :D.

saib bodajze kiedys pisał o walce Minotauro-Enson(?)
Mino załozył tamtemu kimure, ten szarpiąc się złamał sobie rękę. sędzia nic. Mino załozył mu chwilę później skrętówkę na nogę, ten nie klepał i się szarpał, no to złamał sobie nogę. sędzia nic. Mino zakłada gosciowi trójkąt nogami (jak ja to lubię w jego wykonaniu ) a gośc dalej nie klepał... urwał mu się film i sedzia dopiero przerwał walkę, gdy Ensona juz trzeba było reanimować...

to jak w filmie "Monty Python i swięty graal", gdy Czarny Rycerz po starcie rąk mówi"to tylko draśnięcie", a po odcięciu nóg wrzeszczy: "wracaj, zagryzę Cię!".

coś nie tak było z tą kością, to co się stało nie jest normalne, tak jak zresztą pisał PIN.

Sorki ze odswiezam ale mialem napisac jak bede sparowal z JP wiec pisze :D

Wyjazd do Kopenhagi byl odwolany wiec na sparin przyszlo mi czekac dluzej niz przypuszczalem.
Dzisiaj JP przyjechal do Aarhus na seminarium (podobno przyjezdza tu mniej wiecej raz na miesiac albo przysyla ucznia (purpura)).
Trening mial trwac 2 godziny alep o dwoch godzinach skonczylismy dopiero z technikami, potem byly walki. Sparowalem z JP dwa razy (jako raz licze to jak poddal mnie kilka razy pod rzad :D). To jest naprawde wporzadku gosc, i tlumaczy kazdy szczegol techniki. Caly trening trwal okolo 3,5 godziny a koszt to 100 DKK (czyli 50 zl), wiec taniocha. Jutro kolejne seminarium, az nie moge sie doczekac hehe.
ps Zalozylem mu balache, mial wyprostowana reke a i tak z tego wyszedl... to jest wlasnie ta roznica, gosc moze sobie pozwolic na to zebym zalozyl mu balache a pozniej pokazac mi ze i tak z tego moze wyjsc...

jezeli bedziesz dysponowal fotkami, to moze wrzucisz