wygrzebałem ten temat, ponieważ
Andractim mi wtedy nie pomógł i znowu zaczął mnie dręczyć temat ginekomastii
jeżeli chodzi o te łysienie po Andractimie to po kilku tygodniach proces wychamował, włoski trochę się przyrzedziły, ale nie wygląda to jeszcze najgorzej
Mam jeszcze kilka głównie pytań głównie do KRZABRa
1)Jakie badania ustalają typ ginekomastii, czy wystarczy tylko badanie estadiolu i prolaktyny?
2) piszesz, że miałeś gino progesteronowe; czy udało ci się je wyleczyć?
Jakiś rok temu robiłem hormony:
-PRL 18ng/ml [4,1-18,4] w innych źródłach normy [1,5-14]
-Estadiol 38,8 pg/ml [13,5-59,8] robiłem jeszcze jedno po kilku miechach i wyszło 26,99pg/ml
-LH 3,8 mIU/ml [1,7-8,6]
-Testosteron 4,47 ng/ml [2,8-8]
Co myślicie o tych wynikach, chyba na estrogenową to nie wygląda, chociaż gino mam od 13 roku życia?
jeszcze pewnie zrobię raz prolaktynę, żeby sprawdzić jak teraz sprawa wygląda