Chondromelacja 2 stopnia

Witam, mam pewnien problem, ponad rok temu wykrecilem sobie staw kolanowy, powtorzylo to sie jeszcze dwukrotnie.Za kazdym razem mialem robiana tylko punkcje.W sumie bylem u trzech lekarzy dopiero 3 powiedzial mi mam chondromelacja rzepki 2 stopnia,czasami czuje jak to kolano sie przesuwa i wraca na swoja pozycje.Ogolnie bolu nie odczuwam w nim.Brałem zastrzyki Zeel T (5 razy),nie pomoglo lekarz powiedzial ze konieczna bedzie artroskopia, natomiast drugi lekarz na konsultacji zalecil jeszcze rehabilitacje (powod:mocne miesnie nog).Mam pytanie czy ktos mial podobny przypadek, czy rehabilitacja ma jakis sens w ogole, czy moze od razu poddac sie zabiegowi?

no ja polecam zabieg, kolano nie wykręca sie od chondromalacji, tylko albo, masz cos z łąkotkami albo z więzadłami wiec trzeba to sprawdzić.
Obydwaj lekarze maja racje, silne mięśnie to podstawa, i artroskopia raczej bedzie konieczna aby zobaczyc dokładnie co tam sie stało.

czyli najpierw rehabilitacja (watpie zeby pomogla, ale z drugiej strony chcialbym wyczerpac wszystkie mozliwe srodki) a pozniej zabieg!

Z jednej strony warto probowac wszystkich mozliwosci.Ze swojego doswiadczenia powiem jednak,iz zaluje tego,ze zdecydowalem sie na rehabilitacje.Gdybym podjal decyzje o artroskopii to juz wrocilbym do zdrowia,a tak stracilem kilka miesiecy.Oczywiscie czasami rehabilitacja pomaga,ale wszyscy znsjomi,ktorzy mieli problemy z kolanami i tak w koncu musieli poddac sie artroskopii.

rehabilitacja nic nie pomoze jak masz zerwane więzadło albo uszkodzoną łąkotke...jaki masz stan mięśnia w stosunku do zdrowej nogi? Jezeli nie dostrzegasz wyraźnej różnicy to wzmacnianie mieśnia niewiele da.
A znowu artroskopia to nic takiego wielkiego, zrobią ci pewnie najpierw diagnostyczną i na drugi dzien idziesz normalnie do domu, ja wyszedłem po 2 godzinach. Wiesz wszystko co i jak.
Rehabilitować mozesz sie zawsze.

kolano mnie nie boli ogolnie ale mam takie dziwne uczucie ze staw sie nagle przesunie i wroci na swoja pozycje, nie jest to bolesne uczucie ale dyskomfort jest!!jeden lekarz mowi ze jedyne najlepsze wyjscie to artroskopia diagnostyczna ale drugi chce jeszcze rehabilitacji (obaj prowadza zabieg)!!urazu doznalem z rok temu grajac w pilke (kolano mi wyskoczylo do tylu i troche w bok )

jak najbardziej rechabilitacja ma sens - koty nawet potrafią sobie wykształcić prawie staw kolanowy z samych mięśni