Arturo Gatti przechodzi do wagi półśredniej. 28 stycznia w Atlantic City Gatti stoczy dwunastorundowy pojedynek z niepokonanym Duńczykiem Thomasem Damgaardem. Stawką walki będzie tytuł mało znaczącej organizacji IBA (International Boxing Association), ale zwycięzca walki może w krótkim czasie dostać szansę walki o jeden z "prawdziwych" tytułów mistrza świata. W hali Boardwalk Hall zobaczymy też Polaka: Mariusz Wach zmierzy z Nigeryjczykiem Adele Olakanye. Transmisja gali w telewizji TVN. Początek w nocy z soboty na niedzielę o 4.00. Skrót gali w niedzielę o 13.50.
Popularność Arturo Gattiego (39-7, 30 KO) nie maleje mimo przegrania ostatniej walki. Jego najbliższą walkę w USA pokaże telewizja HBO. Przeciwnikiem Gattiego będzie Thomas Damgaard 37-0, 27 KO), 35-letni bokser z Danii.
Damgaard jeszcze nie przegrał, ale też i nie boksował z najlepszymi zawodnikami swojej kategorii wagowej. Zdobył m.in. tytuły mistrza Europy w wadze lekkopółśredniej (już w dziesiątym pojedynku!) i półśredniej oraz pas mistrza federacji IBC. Pojedynek z Gattim będzie jego debiutem w USA.
Damgaard miał stoczyć pojedynek o mistrzostwo świata federacji WBA. Do walki z Jose Antonio Riverą jednak nie doszło. Na przeszkodzie stanęły kontuzje i choroby Duńczyka.
Arturo Gatti dzierżył pas mistrza świata IBF w wadze super piórkowej (1995-98) i mistrza świata WBC w wadze lekkopółśredniej (2004-2005), ale jego sława związana jest nie z tytułami, ale z niezwykle waleczną postawą na ringu i efektownym stylem boksowania. Wiele jego pojedynków zdobyło miano "walk roku", a trzy konfrontacje z Micky Wardem są uważane za najlepszą "trylogię" od czasów Muhammada Ali i Joe Fraziera.
W ringu zobaczymy też boksującego w wadze ciężkiej Mariusza Wacha (6-0, 2 KO) z grupy Boxing Europe & Glormax. Będzie to pierwsza walka Mariusza w Stanach. Jego rywalem będzie bokser z Nigerii, Adele Olakanye (6-4-2, 4 KO).
Jak dla mnie za***iście że TVN pokazuje gale powninni jak najwięcej ich pokazywać
Licze ,że Gatti wygra Chociaż ciężko mu będzie:/
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)