Choroba zwyrodnieniowa stawów

Witam wszystkich serdecznie.
Przez wiele lat uprawiałem amatorsko sporty siłowe (kulturystykę). Pomimo, że nie miałem zamiaru startować w zawodach (szczerze mówiąc nie mam predyspozycji do szybkiego przyrostu masy mięśniowej)trenowałem bardzo systematycznie. Uważam, że zacząłem zbyt wcześnie. Niestety popełniałem także wszystkie błędy jakie może popełnić młody, "napalony", niedoświadczony sportowiec: niewłaściwa regeneracja i dieta. Powtarzające się mikrourazy (OCZYWIŚCIE LEKCEWAŻONE PRZEZE MNIE) w chrząstce stawowej stawu łokciowego doprowadziły do bardzo silnego stanu zapalnego. Stsowałem lód, odpoczynek, NLPZ w maściach. Po niedługiej przerwie oczywiście wróciłem na siłownię i dalej popełniałem błędy. Udałem się także do lekarza sportowego, który myślał na poczatku, że jest to kostnienie pozaszkieletowe (wykluczone radiologicznie), zespół cieśni rowka nerwu łokciowego (wykluczone przez EMG) oraz entezopatia (leczona pozaustrojowymi falami uderzeniowymi). Przeszedłem także leczenie w kriokomorze ogólnoustrojowej, krioterapię miejscową oraz jonoforezę. Po 4 latach badanie radiologiczne wykazało zmiany przeciążeniowe w stawie łokciowym w postaci podchrzęstnej sklerotyzacji (patologiczne zmiany w podchrzęstnych warstwach kości). Na razie nie wykryto torbieli, osteofitów a szpara stawowa jest jeszcze w miarę szeroka. Ruchomość w stawie jest pełna, jednak odczuwam od czasu do czasu dolegliwości bólowe i przeraźliwe trzaskanie. Oczywiście dużo pływam i stosuje teraz odpowiednią do tej choroby dietę oraz cały arsenał nutraceutyków i parafarmaceutyków.
Wiele publikacji naukowych potwierdza korzystny wpływ ćwiczeń siłowych na przebieg choroby zwyrodnieniowej stawów, jednak muszą być to ćwiczenia oraz obciążenie dostosowane do zaawansowania choroby.
Bardzo byłbym wdzięczny jakby któryś z Was podzielił się ze mną doświadczeniem i wiedzą i udzielił mi informacji
1. jakie ćwiczenia siłowe są wskazane w mojej chorobie (oczywiście angażujące główne grupy mięśniowe w górnych partiach ciała)
2. jakie max obciążenie mogę stosować w trakcie wykonywania ćwiczeń.
Chciałbym w jakimś stopniu spowolnić rozwój choroby zwyrodnieniowej stawów
Moja krótka historia jest ku przestrodze innych, młodych niedoświadczony kulturystów. Może dzięki temu unikną nieprzyjemnej sytuacji jaka mi się przydażyła .
Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuje
Tomek

hmm nie zazdroszcze bo sam mam cholerne kłopoty ze stawami ale w moim przypadku to jest jakaś choroba autoimmunologiczna. hmm nie potrafie Ci odpowiedziec na te pytania co zadałes, napewno najlepszym zródłem informacji byłby tutaj lekarz który postawil diagnoze, fizjoterapeuta i rehabilitant. Porozmawiaj z nimi napewno cos Ci doradzą.

Pozdrawiam

widzę drogi Tomku że jesteś nieźle przygotowany do tematu jak i jesteś świadom choroby - to bardzo ważne
od siebie nie polecę żadnych ćwiczeń - musisz znaleźc specjalistę - ortopedę chirurga lekarza sportowego z zamiłowaniem do fizjoterapii (ja osobiście mógł bym jedynie polecić coś w patologii stawu skroniowo żuchwowego)
wiec czy ktoś tu jakoś bardziej pomoże - chyba raczej nie gdyż pewnei nikt aż tak daleko posuniętej wiedzy nie posiada

DZIĘKI ZA ODPOWIEDZI
STATYSTYCZNIE PRZY TAK DUŻEJ LICZEBNOŚCI OSÓB ODWIEDZAJĄCYCH TO FORUM WYDAWAŁO MI SIĘ, ŻE ZNAJDZIE SIĘ TUTAJ JAKIŚ LEKARZ LUB FIZJOTERAPEUTA - REHABILITANT. POZA TYM KAŻDY FORUMOWICZ MOŻE PODZIELIĆ SIĘ ZE MNĄ CENNYMI UWAGAMI, JEŚLI NIE DAJ BOŻE PRZYDAŻYŁA MU SIĘ PODOBNA KONTUZJA. DALEJ CZEKAM NA ODPOWIEDZI
SWOJĄ DROGĄ BOOFI - CZY JESTEŚ STOMATOLOGIEM LUB ORTODONTĄ??
EVERR - JEŚLI DOPADŁA CIĘ CHOROBA Z AUTOAGRESJI UKŁADU IMMUNOLOGICZNEGO WARTO JEST ZRÓWNOWAŻYĆ JAKOŚCIOWO I ILOŚCIOWO SPOŻYWANE KWASY TŁUSZCZOWE.
KONIECZNIE ZMNIEJSZ SPOŻYCIE KWASÓW TŁUSZCZOWYCH N-6 (LA, ARA)ORAZ IZOMERÓW TRANS KWASÓW TŁUSZCZOWYCH: OLEJ SŁONECZNIKOWY, KUKURYDZIANY, SOJOWY, SZAFRANOWY, Z PESTEK WINOGRON, TŁUSTY NABIAŁ, MASŁO, ŻÓŁTKA JAJ, TŁUSTE MIĘSA, UTWARDZANE (UWODORNIONE) OLEJE ROŚLINNE, MARGARYNY, SMAŻONE TŁUSZCZE. KONIECZNIE ZWIĘKSZ W DIECIE ILOŚĆ N-3 KWASÓW TŁUSZCZOWYCH (LNA, EPA, DHA): OLEJ LNIANY TŁOCZONY NA ZIMNO, NIERATYFIKOWANY, ORZECHY WŁOSKIE, TŁUSTE RYBY MORSKIE Z ZIMNYCH WÓD, TRAN Z WĄTROBY DORSZA. OLEJ LNIANY MA BARDZO KORZYSTNY STOSUNEK KWASÓW TŁUSZCZOWYCH N-3/N-6, LECZ OSTATNIE BADANIA POKAZAŁY, ŻE NADMIAR LNA MOŻE PROWADZIĆ DO PRZEDWCZESNEGO ROZROSTU GRUCZOŁU KROKOWEGO. MOŻNA TAKŻE SPOŻYWAĆ OLIWĘ Z OLIWEK EXTRA VIRGINE (BARDZO MAŁO LA; DUŻO KWASÓW MONONIENASYCONYCH, KTÓRE "NIE PRZESZKADZAJĄ" KWASOM TŁUSZCZOWYM N-3 W HAMOWANIU STANÓW ZAPALNYCH). POZA TYM W TAKIEJ OLIWIE JEST DUŻO FLAWONOIDÓW O DZIAŁANIE PRZECIWZAPALNYM (MUSI BYĆ ZIELONA Z MĘTNYM OSADEM). MOŻNA TAKŻE STOSOWAĆ OLEJ RZEPAKOWY TŁOCZONY NA ZIMNO, BEZURYKOWY (DUŻO LNA ORAZ KWASÓW MONONIENASYCONYCH).
NIE WSZYSTKIE JEDNAK KWASY TŁUSZCZOWE N-6 SĄ NIEKORZYSTNE. POLECAM GLA, OBECNY W OLEJU Z WIESIOŁKA DWULETNIEGO, OGÓRECZNIKA LEKARSKIEGO, CZARNEJ PORZECZKI. PRZY MAŁEJ PODAŻY LA I ARA, GLA PRZEKSZTAŁCANY JEST W EIKOZANOIDY O BARDZO SILNYM DZIAŁANIU PRZECIWZAPALNYM. NALEŻY JEDNAK TAKIE OLEJE STOSOWAĆ PRZEZ OKRES KILKU MIESIĘCYI ŚCIŚLE PRZESTRZEGAĆ ZALECEŃ DOTYCZĄCYCH PRZYJMOWANIA KWASÓW TŁUSZCZOWYCH N-6!!. NAJLEPSZY JEST OLEJ Z CZARNEJ PORZECZKI, GDYŻ POZA GLA ZAWIERA SDA (BEZPOŚREDNI PREKURSOR EPA). CO PRAWDA LNA TAKŻE JEST PREKURSOREM EPA, LECZ ILOŚC REAKCJI ENZYMATYCZNYCH JEST WIĘKSZA I MNIEJSZA ILOŚĆ LNA PRZEKSZTAŁCANA JEST W EPA.
KONKLUZJA: JEDZ DUŻO TŁUSTYCH RYB, STOSUJ TRAN WĄTŁUSZOWY, UMIARKOWANE ILOŚCI OLEJU LNIANEGO NIEOCZYSZCZANEGO, OLEJ Z WIESIOŁKA I OLIWĘ Z OLIWEK Z PIERWSZEGO TŁOCZENIA
BADANIA KLINICZNE, EPIDEMIOLOGICZNE POTWIERDZAJĄ SKUTECZNOŚĆ DZIAŁANIA W/W TŁUSZCZÓW W PRZYPADKU CHORÓB AUTOIMMUNOLOGICZNYCH M.IN.: RZS
POZDRAWIAM

mogles to napisac z malych liter bo z duzych sie trudniej czyta

mimo ze to forum odwiedza wiele osób to mało z nich jest związanych z medycyną. skoro masz zdiagnozowaną chorobe to pewnie jestes pod kontrolą lekarską, mówie nikt Ci tego lepiej nie wyjasni niz na zywo lekarz, fizjoterapeuta, rehabilitant.

co do tłuszczy to aż tak wielkiego udziału w chorobach nie mają. bardziej nalezy uważac zeby nie wzmacniac za bardzo układu immunologicznego aby nie było wzrostu jego aktywności. fakt na tłuszcze też zwracam uwage ale jak napisałem az tak wielkiego wpływu nie mają. co do choroby to jeszcze nie mam zdiagnozowanej ale na 99% jest to jakas autoimmunologiczna

silvermoon:

1) wyłącz capsa, albo zacznę usuwać
2) od zadanego pytania mineło niecoponad 24 godziny. niektórzy w tym czasie byli w pracy, poza tym nikt nit pełni tu płatnego dyżuru.

Wielu czołowych, światowych lekarzy-dietetyków, biochemików, fizjologów twierdzi jednak, że nierównowaga pomiędzy kwasami tłuszczowymi w diecie oraz pomiędzy reakcjami prooksydacyjno-antyoksydacyjnymi w organizmie jest główną przyczyną większości nieuleczalnych przewlekłych chorób cywilizacyjnych u których podstawą jest przewlekły proces zapalny, wadliwie działający układ odpornościowy i stres oksydacyjny. Do takich należą m.in.: miażdżyca, cukrzyca, reperfuzja po niedokrwieniu (choroba niedokrwienna serca i mózgu), RZS, osteoartroza, osteoporoza, stwardnienie rozsiane, toczeń rumieniowaty, alergie, astma, przewlekła choroba obturacyjna płuc, periodontopatie, nowotwory, łuszczyca, przewlekłe choroby zapalne jelit o nieznej etiologii (choroba Crohna), inne choroby autoimmunologiczne, katarakta, degeneracja plamki żółtej w siatkówce oka.
Zapewniam Cię o słuszności bilansowania kwasów tłuszczowych w diecie oraz o ogromnej roli kwasów tłuszczowych w etiopatogenezie w/w chorób. Sam kilka lat zajmowałem się biochemią lipidów i rolą reaktywnych form tlenu w organizmie.
Moja historaia choroby pokazuje, że lekarz który mnie prowadził (uznany za góru w urazach sportowych) niestety pomylił się co do niektórych swoich diagnoz. Nie przytaczałem szczegółów, ale mówił zupełnie co innego na początku i na końcu mojej choroby. Kiedy przeczytałem rozdział w literaturze medycznej (jego autorstwa) zdziwiłem się bo wszystkie moje diagnozy były po kolei wymieniane w podręczniku akademickim. Ostro poleciał po schemacie a uwierz mi, że każda wizyta sporo kosztowała.
teraz wiem, że chorobę zwyrodnieniową stawów można zdiagnowoać z dużym prawdopodobieństwem za pomocą biochemicznych markerów z krwi zanim pojawią się zmiany widoczne radiologicznie. Jednak ja cały czas leczony byłem na entezopatie (której nie miałem) i cały czas dawał mi nadzieje na powrót do treningów. Dopiero po 2 latach stwierdził, że nie wolno ćwiczyć jak mu pokazałem kolejne zdjęcie. Straciłem zaufanie do lekarzy i stąd moje pytania na forum. Szukam wszędzie rad, gdzie popadnie (nie tylko u lekarzy)

Nie za bardzo rozumiem agresji i ironii ze strony jakryc
Na tym forum widziałem wiele kretyńskich postów, przekleństw, obraźliwych tekstów.
Czy ja coś takiego napisałem?
żeby usuwać moje teksty. A ten capslock - w czym jest problem?
"nikt nie pełni płatnego dyżuru" - o co tu chodzi, przecież ja nieoczekuje od Was wielkich medycznych porad tyko sugestii, lecz skoro zadawalają Was tylko posty dotyczące zajścia w ciąży jak się w majtkach dotknie penisem pochwy dziewczyny w basenie to bardzoprzepraszam.
Jakryc jak Ci się merytoryka moich tekstów nie podoba to możesz je usuwać

silvermoon
nie było tutaj żadnej agresji, ani ironii (na razie).

capslock oznacza krzyk. za to będę usuwał. na razie było ostrzeżenie.
wszelkie przejawy agresjmi, obraza, są w tym dziale tępione.

a punkt 2 jest prawdziwy.
nikt nie pełni tu płatnego dyżuru, żeby odpowiadać Ci automatycznie.

a do merytorycznje strony Twoich wywodów nawet się nie odniosłem (bo mi się nie chce).



Zmieniony przez - jakryc w dniu 2006-01-27 15:15:56

hmm nie znam sie na tym za bardzo więc sie nie wypowiem. poczekam jak metoryke oceni ktoś kto sie na tym zna np. Jagna, Boofi, bo Jakrycowi sie nie chce

hmm Tomku a nie mógłbys napisać całego artykulu na temat tłuszczy i dac go do odzywiania lub olimpu gdzie jest dużo fachowców którzy napewno mieli by coś do dodania. przemyśl to jeśli mozesz bo ten temat mnie zaciekawił

o kurcze rzadko pisuje na forach i nawet nie wiedziałem, że caps lock oznacza krzyk
nieważne jakbycoś to dalej czekam na porady
swoją drogą sfd rozwija się bardzo szybko i bardzo zyskałoby na wartości, gdyby "dyżurował" tutaj jakiś lekarz (najlepiej sportowy) i dorabiałby sobie to pensji (niestety nędznej w naszym kraju). Szczególnie byłoby to mile widziane w "Zdrowiu",bo przecież ludzie czekają tu na porady związane ze swoimi dolegliwosciami. Na pewno zwiększyłaby się ilość uczestników, którzy, chcąc nie chcąc czytają reklamy firm produkujących odżywki a jak wiemy każdy jest podatny na reklamę. Czyż nie jest to dla sfd większy zysk?
Pomysł o napisaniu artykułu jest dość ciekawy.
Przemyślę to