Szacuny
33
Napisanych postów
376
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7450
Prawdopodobnie będę miał robiony taki zabieg tzn w/g ortopedy jest on potrzebny. Chociaż stwierdził to na podstawie zwykłego badani kolana i prześwietlanie rentgenem czy to normalne? Dodam że jestem już 1,5 miesiąca po zwichnięciu miałem robioną punkcje noga czasami ale rzadko jeszcze troche mnie boli i przeskakuje przy gwałtowniejszym ruchu. Co o tym myślicie? Miał ktoś podobny przypadek? Czy operacja jest niezbędna?
Szacuny
500
Napisanych postów
9533
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18704
no jak nie dużo - że jak nie wiadomo to się robi artroskopię !
a z twojego przypadku to i tak nic nei wiadomo , trzeba się wypytac , obejrzzeć i zbadać isię jeszcze na tym znać - czytaj ORTOPEDA
a co do artroskopii - przeczytasz na czym polega , jakie można wybrac znieczulenie , jak wygląda sam zabieg , jakie są ew powikłania i jak długo będziesz o nim pamiętał !
czyli można się dowiedzieć wszystkiego - a dodając google.pl ......
po prostu nie szukałeś !
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Szacuny
33
Napisanych postów
376
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7450
Nie no o samej artroskopi już troche wiem. Ale lekarz właśnie na podstawie zwykłego oglądnieci kolana i rentgena stwierdził że trzeba robić artroskopie ale mówił też że nie będzie sie za to zabierał bo ja przy badaniu mówie mu że mnie nie boli bo tak też jest:/ Wogóle chodzi mi o to żeby ktoś się podzielił swoimi doświadczeniami po takim zabiegu czy można normalnie wrócić do sportu? Czy jest się zupełnie zdrowym? Nie odczuwa się żadnych niedogodności?
Szacuny
31
Napisanych postów
1966
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
23192
Ciekawy ten lekarz.....Nie boli to znaczy nie warto robic artro?.A ja bylem tydzien temu u jednego z najlepszych ortopedow w Bydgoszczy i tez mowilem,ze mnie nie boli.Mimo to stwierdzil,ze jezeli mam zamiar nadal trenowac to artroskopia jest konieczna,bo potem moze byc jeszcze gorzej.Mialem tylko RTG,USG nic nie wykazalo,a jednak lekarz wyczul w badaniu recznym,ze lepuej bedzie zajrzec do srodka.Z tego co mi mowili znajomi,ktorzy przeszli przez artroskopie to nie mieli zadnych problemow z powrotem do sportu,ale trzeba kazdy przypadek rozpatrywac indywidualnie,bo gwarancji nikt Ci nie da,ze bedzie wszystko w porzadku.
Szacuny
33
Napisanych postów
376
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7450
Dzisiaj byłem u lekarza i powiedział że prawdopodobnie mam zerwane wiązadło krzyżowe:/ i że to bardzo poważny uraz i nie wiadomo czy będzie można w pełni powrócić do sportu:( Miał ktoś z was coś takiego?
I mam już umówiony zabieg artroskopii czy przed takim zabiegiem lekarz nie powinien wykonać jakiegoś dokładnego badania? Np USG? I Czy ten lekarz podczas ten artroskopii będzie tylko oglądał kolano czy będzie też naprawaił w końcu nie wie na 100% co tam jest uszkodzone. I mówił mi też o rekonstrukcji więzadła krzyżowego że po takim czymś można wrócić do sportu? Spotkaliście się z czymś takim?
Zmieniony przez - pompek16 w dniu 2006-01-24 21:38:42
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
125433
tak,moja kumepla miała... można wrócić do sportu,ale po jakieś dwóch latach...to jeszcze zależy,co trenujesz,ale jeśli jakiś sport obciążający kolana,to po samej rekonstrukcji więzadła musisz czekać 9miesięcy (np. judo) jeśl iwszystko się dobrze goi,to po około 3-4 miesiącach można zacząć biegać,ale też trzeba bardzo uważać. to dosyć poważny zabieg...
P.S. Typer,jaki jest najlepszy ortopeda w bydgoszczy? bo ja mam problem z kolanami (a konkretnie z łękotką),dzisiaj ide na usg... i co trenujesz,tak z ciekawości??