ŻW o Pudzianie w K-1

no bo mieszane style sie spotykają

Miejmy nadzieję że Pride walki tych mutantów będzie robić tylko okazjonalnie, jako ciekawostkę że niektórzy mają problemy z przysadką mózgową Na ostatnim Pride Fedor udowodnił że wielkośc to nie wszystko, tak samo skończył by Pudzian w K-1 z każdym z czołowych zawodników, a porównywanie Pudziana do Nastuli to jakieś nieporozumienie... Z całym szacunkiem dla Pudziana za jego osiągnięcia ale niech dla swojego dobra pozostanie przy dźwiganiu ciężarów bo w w K-1 zaliczy ciężkie KO :)

Kilka tyg. temu był program w TV "Mój pierwszy raz"
gdzie był zaproszony Pudzian.

Jego zadaniem było m.i. walniencie w gruchę jaka to czesto jest w miejsccowościach letniskowych, która niby to mierzy siłe

Waliło w nią wczęsniej masa osób, a rekord rzobił jakiś mistrz KickBoxingu, chyba 840?
Pudzian pierwszym uderzeniem bez więszego przygotowania wystrzelił 867 czy jakoś tak
(prowadzący program Kryszak - koło 600).

Wiec cios to Pudzian ma
Choć kariere w k-1 to był mu wiekszej od Sappa nie wróżył

Ludzie nie róbcie z Pudziana niewiadomo jakiego fightera, bo jest duży i coś tam dawno temu ćwiczył... w***** jest takich w K-1 i MMA, a żaden nie robi nawet najmniejszej kariery... niech zostanie przy strongman, bo imo zbłaźni się tylko.

Zmieniony przez - saib__ w dniu 2006-01-17 21:59:32

Co ma wiesza sięł przyciągania od grawitacji?

Kasa

będzie kasa bedzie Pudzian w k-1

Wortal - te maszynki są ustawiane różnie, ja np miałem kiedyś ponad 900, w Zakopanem to było. Poza tym i tak nie dają prawdziwego wyobrażenia o sile ciosu, bo cała ta gruszka w którą się wali jest taka lekka, że nawet jak ktoś ma niesamowitą siłę uderzenia, która jest w dużym stopniu związana z jego sporą masą, to nie osiągnie wysokiej ilości punktów, dlatego że liczy się tam szybkość. Wiem że pisze o bzdetach ale tak mnie jakoś naszło
Co do Pudziana, to widziałem pokaz z nim go przy okazji mistrzostw Europy w Karate Kyokushin Open w Warszawie. Wyszedł oczywiście w karategi i liczyłem że pokaże coś związanego z karate, niestety był standardowy pokaz strongmen Myśle że główną przeszkodą w jego występach w K-1 byłaby kondycja, co odkrywcze nie jest. Z czołówką jakich wielkich szans by nie miał ale kilku troche mniej znanych zawodników miałby szanse rozłożyć. Sapp w koncu sztuk walki żadnych nie ćwiczył(choć u niego chyba lepiej było z kondycją).

Dobra kondycja Sappa to paradoks.

Pudzian nie jest żadnym fighterem i z poważnymi konkurentami nie ma ŻADNYCH szans. Wypadłby moim zdaniem gorzej od Sappa, bo nie ma takich warunków. Nie ma takiego zasięgu, takiej masy...a to dzięki temu Sapp dominował nad niektórymi. Pudzian niech zostanie przy strongmenach

każdy pisze że ma kondyche, a po walce mówi "coś było nie tak.... ".
Kondycyjnie zawsze świetnie przygotowany był Darek Michalczewski

Mistmare byles na ME czy ogladales w tv pokaz Pudziana?
moim zdaniem pokazu kk by nie zrobil bo raczej nie imponuje szokujaca technika wiec albo by zrobil przecietny pokaz albo by sie zblaznil a i tak wg mnie sie zblaznil i odebralem bo jako cfaniakujacego buca bo tylko co chwile docinal cos 2 prowadzacemu pokaz-chyba Dymkowi i wybranym z publicznosci ze on takie smieszne ciezary jakich oni nie moga podniesc podnosi 1 reka ze teksty typuu" chlopcze moze juz daj sobie z tym spokuj bo sie zlamiesz" do wszystkich tam z gory podchodzil ze co to on ne jest a przed pokazem czy po nie pamietam mijalem go i prawie go nie zauwazylem w tv wyglada na wiekszego o wiele w koszulce jak nie bylo widac tej jefgo rzezby to wygladal jak sporac czesc zawodnbikow kat ciezkiej nie bylo rewelacji a byl nizszy od nich