Wanderlei Silva i Tito Ortiz są na początku 30-tki ale żaden z nich nie jest uznawany za tak dominującego jak jeszcze w zeszłym roku. Chuck Liddell zdaje się z wiekiem stał się lepszy ale właśnie skończył 36 lat i ze względu na swój styl, nie sądzi żeby mógł walczyć jeszcze przez długo.
Ken Shamrock w wieku 42 lat dostanie swoją walke z Tito Ortizem i może skończyć kariere. Wiele osób będących blisko Royca Gracie czuło że może zawalczyć po raz ostatni z Hideo Tokoro na gali noworocznej K1. [...]
43 letni Randy Couture, który miał spektakularną kariere, uznawany jest za kolejnego zawodnika który może zakończyć występy w roku 2006.
W każdym razie rok 2006 może być końcem pewnej ery dla wielu dotychczas dominujących mistrzów. Przyszłość wydaje się pomyślna dla wielu nowych fighterów MMA trenujących różne dyscypliny, ale czy nowa fala zawodników typu Georgesa St. Pierre'a bedzie tak niepokonana jak wyzej wymienieni, czy będą raczej wojownikami typu Vitora Belforta. Świetny początek ale nigdy nie wybili się do komnaty największy sław.
Rok 2006 przejdzie pewnie do historii jako koniec ery dla wielu najlepszych fighterów. Jedni mogą przejść na emeryture inni zaś mogą spaść z pierwszych miejsc w rankingach do pozycji typu 8,9,10. Będą nadal cieszyć sie uznaniem ale nie będą już tak wybitni. Rok 2006 może obrodzić w zawodników we wszelkich waga którzy przejmą czołówki rankingów MMA. Staną się jego nowymi ikonami a osoby takie jak Liddell, Silva czy Ortiz będą musiały ustąpić im miejsca.
wolne tłumaczenie artyk. z serwisu mmaweekly.com
http://www.mmaweekly.com/absolutenm/templates/dailynews.asp?articleid=1334&zoneid=13
za ewentualne błędy przepraszam
I just don't want to die without a few scars.