MŚ: Nasza grupa !!!!!!

hmm,chyba troche przeceniacie naszą druzyne,a nie doceniacie innych,chociaz mam nadzieje,ze to ja sie myle.O awans jednak na pewno latwo nie bedzie,no i ciezko przewidziec kto za pol roku bedzie w jakiej formie

Erminho: jak przegramy 5:0 z Niemcami bezbramkowo zremisujemy z Kostaryką i minimalnie wygramy z Ekwadorem to fatalny bilans bramkowy napewno nieda nam z 4 punktami awansu z grupy.

xabifigo... nie zartuj. a jakie fanfary były przed Koreą? identycznie walono w bęben

bez przesady
Niemcy nie maja takiej siły ofensywnej zeby wbic nam 5 bramek
a po drugie nie jestesmy tacy słabi w tyłach
zobaczcie ile bramek stracilismy w el.

body : przecież Niemcy mogą wygrać 6-0 z Kostaryką ... Albo nawet tylko 5-0, a Kostaryka 1-0 z Ekwadorem

A tak poważnie, to Kostaryki nie należy lekceważyć. W 90' wyszli z grupy pokonując Szwedów i Szkotów, w 2002' mieli tyle samo punktów co Turcja (z samą Turcją, która później wywalczyła 3cie miejsce, zremisowali), a odpadli mniej korzystnym bilansem bramkowym.

mam nadzieje ze bedzie jednak 2 miejsce
Z Niemcami nie mamy szans Niemcy buduja na MŚ zawsze dobra forma (nie na ME :P) zobaczcie co bylo ostatnio w korei jak tam jechali to wszyscy mowili jak to oni kiepsko graja i gdyby kahn nie wypuscil pilki z rak to bylo by naprawde zupelnie inaczej w tym meczu.
Ale prawda jest tez taka ze niemcy graja coraz lepiej z meczu na mecz w takim turnieju jak MŚ wiec na poczatku moze wpadnie im jakis remis, ale my i tak moim zdnaiem od nich dostaniemy.
Wogole wroze ze wyjdziemy z gropy i jak trafimy na Szwedow to 3-0 w plecy a jak na Anglie to bedzie mozna powalczyc ale trzeba by bylo psychicznie sie mocno nastawic!!!

Jelsio chodzi ogolnie o MŚ to mysle ze wygra Brazylia chyba ze spotka sie bezposrednio z Holandia i moze byc bardzo ciekawie (jak w 98), moze jescze z Włochami moga miec problem jakby Włosi pokazali to co na euro 2000 z meczu z Holandia.
Oczywiscie Niemcy tez maja szanse, wsomie powtorka z 74 dla mnie byla by ciekawa :)

hehe
moze troche wyolbrzymilem, nie bedzie, az 5-0 ...

w Korei właściwie Niemcy trafili na dobrego przeciwnika dopiero w finałach, nie oszukujmy się. dlatego im tak dobrze poszło.

Stać nas na powalczenie z każdym rywalem w grupie, nawet z faworyzowanymi Niemcami. Jedyną ich gwiazdą jest Michael Ballack - ocenił były piłkarz reprezentacji Polski Jan Urban.

"Stać nas na powalczenie z każdym rywalem w grupie, nawet z faworyzowanymi Niemcami. W tej drużynie nie ma takich gwiazd jak kiedyś. Jedyną jest Michael Ballack. Polacy zazwyczaj są dobrze przygotowani fizycznie, grają twardo, ale nie są zaawansowani pod względem technicznym. Ale teraz podobnie prezentują się gospodarze mistrzostw. Bezpośrednie mecz będzie wielką gratką dla polskich kibiców, którzy z racji bliskości Niemiec zapewne licznie stawią się na trybunach" - powiedział Urban.

Jodan: nie do końca się zgodzę. Pomimo wszelkich zastrzeżeń do ich gry, trzeba oddać Niemcom, że w Korei i Japonii pokonali ówczesnych mistrzów Afryki - Kamerun, mistrzów Azji - Koreę Południową (która wyeliminowała nie tylko nas, ale też Portugalię, Włochy i Hiszpanię), a także dość silne drużyny Paragwaju i Stanów Zjednocznych. Wszystko to bez żadnych dogrywek i karnych, tylko po 90 minutach gry. Do tego roznieśli jeszcze
8-0 Arabię Saudyjską ustanawiając najwyższe zwycięstwo na turnieju.
Nie wspominam już o tym, że do czasu fatalnego błędu Kahna (niezawodnego do tamtej pory) to oni byli stroną przeważającą w finale i mieli kilka naprawdę dobrych szans na zdobycie bramki (m.in. strzał w słupek).

Faktem jest, że teraz mają drużynę raczej słabszą, ale przez pół roku jeszcze sporo może się zmienić... Myślę, że mają jednak spore szanse na conajmniej półfinał, a z naszej grupy to już wyjdą na 99% (niekoniecznie z pierwszego miejsca; w 74' też grali u siebie, zdobyli nawet mistrzostwo świata, a z grupy wyszli na drugiej pozycji).

Zmieniony przez - Skjoeld H. w dniu 2005-12-11 00:22:10