Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
Maurice Green jest niesamowicie dowalony, ciekawe czy to sprawa szybkiego machania rękami czy koksu :) Choć czasem jak na niego patrze, szczegolnie po biegu, to mysle ze on zyje w troche innym swiecie, zachowuje się jak kiepski "szołmen", no ale biega niesamowicie... ponad 40 na godzine biegnąc, niezłe kozaki
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych"
Instruktor JUDO
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
W I klasie L.O biegaliśmy na 100m jak nauczyciel zmierzył mi czas, powiedział żebym biegł jeszcze raz, potem kazał mi biec jeszcze raz. Później powiedział mi, że miałem 11.20 s, jak zacząłem chodzić na siłownie i zrzuciłem ok 3 kg mam 10.89 bez kolców, po trawie, bez ćwiczeń. Więc myślę, że jak taki koleś trenuje jakieś 5 czy 6 lat to może zejśc poniżej 9 sek. A tak w ogóle to nogi odziedziczyłem po starym, w udzie mam teraz 68, a w ogóle nie ćwicze nóg.
"Najwybitniejszym biochemikiem jest metabolizm..."
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
hans - racja, ale to jest prędkość średnia, a mi chodzi o chwilową. Z tego co pamiętam to Maurice bijąc rekord świata miał chwilową 43 z kawałkiem, cos koło 60 metra. Jak jadę tyle na rowerze to mocno uważam żeby nie spaść, a ten gość z taką prędkością biegł...
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych"
Instruktor JUDO
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie znam się na tym, nie interesuje się tym, tylko stwierdzam fakt. Ale żeby zejść poniżej 9 s wystarczy nafaszerować takiego sprintera już efedryną i pobiegnie. Po drugie w Stanach wynaleziono (na razie w fazie eksperymentalnej) szczepionki "genowe" które powodują gwałtowny rozrost szybko kurczliwych włókień mięśniowych, które podobno są w stanie polepszyć osiągi o nawet 2-3 s. Tylko jest jeden problem, nie wytrzymają ścięgna i więzadła.
"Najwybitniejszym biochemikiem jest metabolizm..."
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jesteś dosyć agresywnych w swych odpowiedziach. Szczepionki genowe są realne i nie twierdzę, że środki dopingujące robią wyniki, ale i tak prawda, że prawie wszyscy sportowcy (w szczególności lekkoatleci), dla których sport jest pracą mają nie jedno na sumienu. Ale jeśli ja jestem mało przekonywujący to wysyłam do artykułu w Świecie Nauki, poszperam to Ci podam numer i rocznik. Poza tym w innym numerze czytałem, że właśnie naszprycowany amfetaminą sprinter jest w stanie zejść do 8 s, tylko jego serdzuszko po biegu niestety nie wytrzyma.
"Najwybitniejszym biochemikiem jest metabolizm..."