darek na topie

dzisiaj postanowilismy poskakac z kumplami z molo, co sie nam zreszta bardzo dobrze udalo
wracajac natknelismy sie na wsiadajacych do lodki michalczewskich i monike sewiolo
zastanawia mnie tylko jak darek uzyska forme przez 2 miesiace do walki
jezeli wezmie sobie kogos z czolowki, to bedzie bardzo ciekawie
skoro dopiero pojawil sie w sopocie, to czekaja go jeszcze dlugie i na pewno nieprzespane noce zanim wznowi trening
mam nadzieje, ze nie rozmieni sie jeszcze bardziej na drobne



jezeli gora nie chce przyjsc do mahometa, to niech gora *******la

Tu Ronowicz masz racje, na Rysach bylem juz kilka razy i co raz kolejny to prosciej, a slyszalem juz opowiesci nie z tej ziemi, choc najwiecej opowiadajacych jest tych niewchodzacych. Swinica i zejscie przez Orla Perc jest juz o wiele ciekawsze choc tego roku zlapalo mnie oropne zalamanie pogody i musialem sie wycofac (ach te kobiety) i wracalem standardowym czarnym szlakiem.
Ale milo by bylo sie spotkac w Zakopanem, Esco daj znac jak bedziesz sie wybieral, moze ktos jeszcze sie zbierze...

Oby...
Ale masz racje do walki z DeGrandisem długo sie przygotowywal, a teraz juz mu zostaly 2 miesiace, nie wiem ile zdazy zrobic. Chociaz moze juz wie kto bedzie jego przeciwnikiem i sie nie przejal za bardzo :)

Sporo lat minelo zanim Michalczewski walczyl z kims z czolowki, i mysle ze w nastepnej walce to sie nie zmieni. Prawdopodobnie wezmie kolejnego gostka w rodzaju de Grandisa ktorego prasa rozdmucha jako "niebezpiecznego i ambitnego przeciwnika" i tym podobne bzdury. Tak ze nie ma sie co bac o jego forme, na kelnera mu starczy.

No trudno zeby walczyl tylko z najlepszymi. Kelnerow wcale tak duzo nie bylo. Bedzie w formie na 100 %. Ale co robila Monika Sewiolo? Moze jakis film krecili

Wasz
czytelnik forum ...

Trudno walczyc tylko z najlepszymi? Niby racja, ale przypomnij kiedy ostatnio Tigerowi zdarzylo sie walczyc z kims dobrym? W latach 90-tych jeszcze dosc czesto, ale od tego czasu zaczal sobie luzowac i dobierac przeciwnikow coraz "staranniej".

Nie zebym sie doczepial szczegolnie do Tigera, calkiem nie o to chodzi, ale zawsze wkurza mnie kiedy slysze o "miszczach" ktorzy albo nie pokonali nikogo konkretnego i kreuja sie na niewiadomo kogo (jak Kliczkowie) albo ostatnie osiagniecia maja dobrych pare lat temu i od tego czasu nic nie robia (jak niestety Michalczewski - tyle bylo "niusow" ze powalczy chocby z Noonem, potem ze moze z Hopkinsem, a co z tego wyszlo?).

hopkinsa wszyscy biora na przetrzymanie, bo walka z gosciem to pewna przegrana :>



jezeli gora nie chce przyjsc do mahometa, to niech gora *******la

GB: Richard Hall przeciwnik przed de Grandisem daleko nie szukalem. Niestety tak promuja w Niemczech bokserow ze strasznie sie o nich boja i oszczedzaja ( lepiej dla bokserskiego zdrowia ) na pewno inaczej jest w USA. Co widac bylo wlasnie u Klitschkow ktorzy z ~30 K.O. zaliczali dechy.

Wasz
czytelnik forum ...

Ej no co wy,najlepszym przygotowaniem jest relax
No i piwko rzecz jasna.
Ale z taką wieśniara bym się nie pokazywała na jego miejscu...

Fight for love

no ja od jakis trzech tygodni stosuje te zabojcza metode treningowa
dzisiaj przerwa, bo juz nie mam sily wiecej jarac i pic ;>



jezeli gora nie chce przyjsc do mahometa, to niech gora *******la

hehe, esco: nom, skąd ja to znam
Rzeczywiście lepiej skończ z paleniem, ale po co od razu rezygnować z picia
p.s. po pijaku najlepiej sie bic, bo nic nie czujesz

Fight for love

Za to na drugi dzien i owszem.

Paweł Ziółkowski

Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
http://bjj.pl