po co mi miesnie???

psa ci zabiją, dom spalą, dziewczyna odejdzie a mięśnie zostaną

dobre

Bo siłownia to taki mo mały własny swiat w którym wszystkie problemy mijają i znowu jestem w dobrym humorze. Jestem tylko ja żelastwo i kolega. Mi to świetnie poprawia humor. Kto nie ćwiczy jego strata.
A ci psyhologowie ktorzy sie dopatruja w tym jakis kompleksów to szukają dziury w całymi, niech lecza sie sami

taaa albo niech ida na silke hehe,mysle ze nie ma osoby na swiecie ktorej nie podaba sie wysportowana dobrze umiesniona sylwetka dla niektorych mniej dla innych bardziej bo wiadomo kazdy ma inny punkt widzenia i wiele osob jak by moglo wygladac jak jakis typek z plakatu z kostka na brzuchu to by tak chcial ale najlepiej bez wysilku,treningu itd. dlatego jak ktos mowi e tam mi to nie robi to dlatego ze nigdy tego nie osiagnie

ja tez sie wlasnie zaczolem zastanawiac, lubie cwiczyc ale teraz chyba zostaną mi postawione dwie opcje: albo zddrowie albo siłka wiec chyba jednak siłka pójdzie w odstawke

niestety w dzisiejszym swiecie trzeba cos miec. Albo znajomosci albo miesnie alblo umiec sie bic. Takie jest prawo dzungli No i oczywiscie dla siebie. Jeden poprawia sobie pewnosc siebie, drugi chce zeby sie go bali a inni chca zeby laski na niego lecialy.

Ciastunio SG za wypowiedz bo mi sie spodobalo

A co do pytania dla samopoczucia ale chyba najwazniejsze dla pokonywania siebie samego wycisne wiecej czy urosne wiem ze idzie dobrze odaje sie swojej pasji wczesniej musialem komus w******lic teraz rywalem jestem sam dla siebie nie musze nic nikomu udowadniac oprocz sobie. Poza tym milo stanac na plazy i zobaczyc jakie ,,wyspotowane" sylwetki maja inni w moim wieku , co do kobitek to sam nie wiem niektorym sie podoba a niektorym nie mi cos ******la o tym a duzy nie jestem zdjecie w avanterze moje a wiec sam nie wiem klientka chyba sie podobaja tylko chuderalcy z krata na brzuchu lub lekkie cwiczynia do tego przynajmniej tak zauwazylem ostatnio...


Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2005-10-14 22:56:05

Z tym jacy sie podobają to zależy od gustu. Ja np czesto mam tak że dopiero gdy mnie ktoś pozna to mówi ale Ty spoko jesteś ( nie żaden z*** ) Bo wypakowany wygląd kojarzy sie z cwaniactwem i zresztą nie bede sie rozpizywał bo o tym jest osobny post w dopingu

Pozdrawiam

a tam kuwa wiekszosc cwiczy po to zeby móc sie rozebrac na plazy i znalezc jakąs ku... na jedną noc, smutne ale prawdziwe. ewentualnie pobalowac na dicho, oklepac komus morde, wyruchac cos i isc spac.

takie są u nas realia. w sumie we francji np. nie jest lepiej tylko ze tam murzyni robią zadymy bo arabów duzo na imprach nie widzialem

Smutne ale prawdziwe

Zmieniony przez - Damian_85 w dniu 2005-10-15 08:28:55