Informacji nigdy nie za wiele!!!
Sklep.Sfd.Pl
Cykl na Propie to prawie równe 6 tygodni. Bo Prop schodzi dosyc szybko. Mam nadzieję, że rozumiecie idee, co więcej patrzycie w suche liczby, które dla doświadczonych osób nie mają jako takiego znaczenia. Bo 6 tygodni to prawie półtora miesiąca - przy intensywnym treningu i dużej objętości można uzyskać zadowalające rezultaty. 6 tygodni to bardzo długi okres. Prawie jak całe wakacje. ... a te w zależności jakie są, mogą się ciągnąć w nieskończoność lub szybko skończyć. Poza tym im krótszy cykl tym mniejsze obciążenie organizmu egzogennymi sterydami, które mogą przyczynić się do niechcianych skutków ubocznych. A to właśnie dotyczy młodych osób, lub tych którzy dopiero zaczynają swoją przygodę ze sterydami.
Zmieniony przez - Uriel w dniu 2005-10-12 18:40:11
Be real - you have to make this shit your life. If you aren't in it all the way fully committed don't f***ing bother.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego,że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Be real - you have to make this shit your life. If you aren't in it all the way fully committed don't f***ing bother.
niestety nie czytam bo idę spać-rano trzeba wcześnie wstać,jutro przeczytam
pozdr.
Aktualny BLOG http://www.sfd.pl/[BLOG]_Natan33_Living_the_dream...-t1126442.html
http://www.sfd.pl/temat215501/ stary temat i zdjęcia z przed lat
http://www.sfd.pl/temat229096/ z czasów jak jadałem owsiankę
co sie stalo ze zes tak zjechal z dawkami ?
Patrzac na posty z przed 1.5-2 lat to poza kingkongiem byles hardcorowcem nr 2 na tym forum a teraz wiadze dawki rzedu 100mg deci / tyg lub 2 propki po 50mg / tyg. Jakas metamorfoza czy co ???
Z jednym sie zgodzic nie moge ze na enanie po 6 tyg koncza sie przyrosty - bzdura !!! Po 6 tyg zmienia sie definitywnie trening na cyklu i dalej puchniemy.
Kolejny moj cykl to 1-12 250mg enana + ostatnie 6 tyg 75mg trenu acetat EOD, no ale to za jakis czas.
Expert w dziale DOPING