Po aerobach węgle?

ano się zgodzę!
otłuszcza, w końcu to są w dalszym ciągu węgle
ale, jedno małe ale...
trzeba wspomnieć,że w wyniku wchłaniania glukozy następuje wzrost glikemii, co w okolicach okołotreningowych (a zwłaszcza po treningu) może powodować różnego rodzaju zaburzenia, jak np. huśtawka glikemiczna czy to o czym już mówiłem insulinoodporność
dlatego lepiej jest zaopatrzyć się w dobre carbo oparte głównie o maltodekstryny
najlepszym rozwiązaniem jest carb bx biogenix'a, ponieważ ma innowacyjny skład , bo trzeba powiedzieć (to dla tych , co napalają się na czyste maltodekstryny z allegro), że one same nie dają takiego kopa energetycznego jak glukoza i potrzeba czegoś jeszcze
carb bx to ma, mianowicie: rybozę, glukuronolakton, maltodekstryny, nutriozę + tauryna
nie będę się rozpisywał tutaj o działaniu każdego z tych węglowodanów (może kiedy indziej, ale mają one ciekawe działanie
mnie glukoza zamula i na samą myśl o niej robi mi się niedobrze
pozdrawiam

Panowie, problemem jest intensywnosć treningu, stopień zużycia glikogenu, czass treningu, posiłek przedtreningowy, poziom glikogenu przed treningiem, i kilka innych czynników które mówia wyraxnie: to kwestia indywidualna.jednak pewne wnioski moza wysnuć, jak to zę po treningu mięśnie chwyca szybko węglowodany bez udziału insuliny w procesie fosforylacji substratów.
I dawka ma tu znaczenie, jednak w okresie potreningowym organizm wchłonie wiecej węgli bez ryzyka otłuszczenia.
Obojętnie czy carbo czy glukoze czy ryż czy snickersa.
zdr.

No nie wiem, czy takie obojętne
Mnie jakoś masa nie chciała iść w górę po potreningowych Snickersach, a po dobrej jakości carbo poszła
A zawartość kaloryczna napoju z carbo była nawet nieco mniejsza.

chyba nie ma co porównywać snickersa z carbo...

https://www.sfd.pl/temat74216_strona1/

dla zainteresowanych, warto poczytac...

Alvy - jesteś zatem wyjątkowym przypadkiem lub po prostu wydaje Ci sie ze to była przyczyna zastojów.Mój kolega np. po treningu pali fajke, zaraz wcześniej ciągnąl ponad 200 w matrwym leciutko i pchal ponad 150 na ławie.Kiedyś po tyreningu jadl czekoladę..
Zdr.

Wiesz, nie mogę teraz cofnąć czasu i spróbować co by było gdybym wtedy napychał się carbo zamiast Snickersami.
Ale mogę stwierdzić na 100%, że w czasie kiedy studiowałem, nie mając kasy na odżywki napychałem się Snickersami, bananami i kanapkami to z przyrostem masy nie było najlepiej (jestem ektomorfem).
Od mniej więcej 3 lat, odkąd stać mnie na odżywki i zawsze mam jakiegoś gainera, carbo (i coś jeszcze w zależności od "mody") to nie mam problemu z nabieraniem masy. Czyli jakość pożywienia też ma znaczenie.

pewnie ze ma znaczenie, sam studiowałem to wiem
Ale tu przyczyna lezy wlasnei9 w diecie, odrzywki pomagają Ci ja uzupełniac, stąd efekt.Czy to carbo, czy glukoza czy np. sok pomarńczowy z dodatkiem glukozy i miodu - chodzi o bilans wegli, bialek i tłuszczów..i kalorii.To ze ktoś łyka carbo po treningu nie znaczuy ze będzie le-pszy od tego co łyka glukozę z sokiem ( jak ją przełknie), łykalem tak przez jakieś 5 lat.
zdr.

podziwiam miętki!
ja kiedyś miałem robioną krzywą glukozową...Cały dzień żłopania mega porcji wody z glukozą i ciągłe pobieranie krwi
wtedy to stwierdziłem, że nie boję się igieł...

daj spokój..rzygać się chce..kiedyś waliłem horrendalne dawki rzedu 70 gram, taki był ówczesny stan wiedzy
Potem wraz z rozwojem tej dziedziny- dawki spadły do 30 gram ale już mam dosć tego słodu.
W tej chwili łykam gainera, lub posiłek a wcześniej sok jakikolwiek - niewielkie ma to znaczenie.
zdr.