"Ludzie przychodzą i mówią mi: - Hej Bruce, czy naprawdę jesteś taki dobry? A ja na to: gdybym powiedział, że jestem, prawdopodobnie pomyślałbyś, że się chwalę, a gdybym powiedział, że nie jestem dobrzy, wiedziałbyś, że kłamię"
...
Napisał(a)
"Kretek: upomnienie za niecenzuralny wyraz." - no stary może byś troche wyluzował?Przecierz jest autocenzura nie?A po drugie to nie jest forum dla starych babć co codzienie siedzą w kościele i nikt się nie obrazi za przeklon jeśli nie jest on po to żeby kogoś obrazić.To tyle co o tym myśle.
"Ludzie przychodzą i mówią mi: - Hej Bruce, czy naprawdę jesteś taki dobry? A ja na to: gdybym powiedział, że jestem, prawdopodobnie pomyślałbyś, że się chwalę, a gdybym powiedział, że nie jestem dobrzy, wiedziałbyś, że kłamię"
"Ludzie przychodzą i mówią mi: - Hej Bruce, czy naprawdę jesteś taki dobry? A ja na to: gdybym powiedział, że jestem, prawdopodobnie pomyślałbyś, że się chwalę, a gdybym powiedział, że nie jestem dobrzy, wiedziałbyś, że kłamię"
...
Napisał(a)
odkąd zobaczyłem film na necie jak koles sobie łamie to bałbym się "utwardzac" nawet na poduszkach
Remember:
"SMILE NOW ,CRY LATER"
Remember:
"SMILE NOW ,CRY LATER"
...
Napisał(a)
mozecie chlopaki podrzucic link do tego filmu?
z gory dziekuje i pozdrawiam
z gory dziekuje i pozdrawiam
...
Napisał(a)
acid zgadzam sie z toba! jakiekolwiek walki rurki i deski na piszcel nic nie daja! jedyne co pomaga to kopanie w twardy dobrze nabity worek --a 15 min dziennie przez 2 miesiace nic nie da oprocz siniakow i bolu .......
jestem dziki i wale low-kick'i
jestem dziki i wale low-kick'i
...
Napisał(a)
Dzięki za rady :D
Podwędzę mamie wałek, po drodze skoczę na browca i pędzę do lasu na trening. :D
YYY???.... YYY???... ... ....YYYY???
Podwędzę mamie wałek, po drodze skoczę na browca i pędzę do lasu na trening. :D
YYY???.... YYY???... ... ....YYYY???
...
Napisał(a)
To prawda, że tajlandczycy wzmacniają sobie piszczele kopiąc w drzewa bambusowe. Taki rodzaj utwardzania jednak po latach prowadzić może do trwałego kalectwa. Powracając do pytania zadanego zupełnie na początku, to rzeczywiście, piszczelowe low kicki bywają baardzo bolesne, jeśli się nie ma ochraniaczy. I żadne specjalistyczne ustawienie tej kości wcale nie pomoże w zmniejszeniu bólu przy uderzeniu (wiem coś o tym), raz jak mnie siorka walnęła swoją piszczelą w moją, miałam "lekką" kontuzję przez parę ładnych miesięcy. To nie sport dla cieniasów, a szkoda, bo bym sobie jeszcze kiedyś poćwiczyła :D
Fight for love
El mundo es de los audaces!
...
Napisał(a)
kopanie w drzewka bambusowe niszczy kosci ?? to skoro w naszej strefie klimatycznej ich brak co w takim razie robic by jakos te piszczela wzmocnic ..... ???
jestem dziki i wale low-kick'i
jestem dziki i wale low-kick'i
...
Napisał(a)
pazik wrzuc se na kazaa jeden z wymienionych : muay thai , a dokladny tytul mpeg'a to --muay thai ouch-- jak bys nie znallazl daj znac aaaaa polecam tez filmik muay thai vs karate koles slaby furiata fajne skleja akcje szcegolnie jak nie trafia lokiem i poprawai lapa jeszce sie sciaga ale cienko widze typka z karate
jestem dziki i wale low-kick'i
jestem dziki i wale low-kick'i
...
Napisał(a)
Przecież tłumaczę, że takie utwardzanie może prowadzić do kalectwa. I wcale nie musi to być drzewo bambusowe. Ja po utwardzaniu swojego czasu o drewno miałam potem problemy takie, że na jakiś czas musiałam pożegnać się z lowkickami. No ale jeśli nie zależy Ci na zdrowiu Twoich nóg, to sobie kop w drzewo... A jeśli nie jesteś pewien, to daj mi adres, napiszę Ci wyczerpujący list o tym, co się działo z moimi kośćmi dokładniej, bo tu na forum nie chce obrzydzać.
Fight for love
Fight for love
El mundo es de los audaces!
Polecane artykuły