Szacuny
32
Napisanych postów
3395
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21099
Mantis
Dzis juz wiadomo ze by walczyc trzeba trenowac techniki realnie. Czyli sparing.
Choc lubie sluchac o mnichach - wojownikach i ich morderczym treningu ...
Chyba nie ma juz takich prawdziwych szkol kung-fu o jakich piszesz. Teraz nawet kung-fu ma swoje zawody. A wszystko przez globalizacje
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Może i racja, nie można być doskonałym jak w filmie, ale nic nie powinno przeszkadzać w dążeniu do doskonałości. Pisząc wcześniejszy post nie miałem na myśli jakichś wojowniczych mnichów i morderczych treningów, ale specyficzność kung-fu, które w dużej mierze jest tylko piękną sztuką. Ale i tak twierdzę, że skuteczną. Żeby coś w nim osiągnąć, trzeba ćwiczyć bardzo długo.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Z tego co do tej pory napisaliscie wychodzi obrazek troszke inny niz to, co sie pojawia kiedy sie przejrzy cala zawartosc strony. Dla przykladu z tego samego sajtu:
Takze proba bezstronnego porownania Muay Thai i Sanda.
No i nie wiem gdzie szukac danych o tym rewanzu bez rekawic, bo na stronie nic o tym nie ma.
Sa gdzies z tego jakies zdjecia albo filmy?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Mowisz o Muay Thai? Tu bym sie nie dziwil. Filmow nie widzialem, ale domyslam sie, ze sama sila kopow po nogach mogla Chinczykow wykonczyc. Zdziwilo mnie to zwyciestwo Sanda z MT. Co do reszty to nie wiem, bo nie czytalem chyba tej wypowiedzi Seikena. Czy kickbokserzy, karate full contact itd. to tez byla piata liga w porownaniu z pierwsza?
A co do filmow, to nie moglbys jeszcze raz ich podac? Kurcze nawet nie wiem jak tego teraz szukac.
Szacuny
2
Napisanych postów
52
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
257
Witam , to znowu ja, nie musicie wstawac.
Wpadlem tylko na chwile i chcialem wreszcie odpowiedziec na temat uderzenia zelazna piescia i thai boksera. Jakbym mial juz dostac jedna albo druga i powiedzmy z ta sama celnoscia w ten sam punkt, to nie robilo by mi juz roznicy czym bym dostal. Oba ciosy byly by druzgocace.
A zreszta nie wiem jak K-fu, czy te "zelazko" jest najmocnieszym uderzeniem, bo w T-boksie to na piesc bym nie obstawial, prawda? Jesli koles ma demo z "zelazkeim" i costam rozwala, to jest to jego mocne uderzenie.
A moge was zapewnic ze kopniecie T-boksera sa na tyle potezne, ze 65-70kg kolo roztrzaska wam kosci.
ch**lera, sam juz sie placze z moim tematem.
Nara