Koszykówka NBA

tematem tym chciałbym odnaleźć fanów tej dyscypliny sportowej w wykonaniu nadal bezsprzecznie najlepszym czyli nba. w tym roku zostałem zdruzgotany wygraną w finale san antonio których nie znoszę i w mojej ocenie zasługują na miano następców utah - czyli schematyczna i ułożona koszykówka bez finezji.

liczę na odzew i propozycje tematów: draft, zeszłoroczne finały, zeszłoroczne playoffy, kandydaci na mvp, transfery etc etc

ja jestem kibicem denveru nugetss ,lakersow i cavalerzystow ale stawiam ze play off wygra boston celtics

Zgłaszam się - kibic NBA

Od zaaaawsze jestem kibicem PHILADELPHI 76ers

Teraz już niestety nie mam okazji oglądać meczy NBA, więc już, aż tak się tym nie interesuję...
a tak ogolnie, co do koszykówki to lubie, ale wolę grać, niż oglądać mecze Jak juz, to tak jak pisalem NBA, na pewno nie jakas tam liga polska jakoś zawsze nudziły mnie mecze Polakow ;)

NBA rulezzz

w philadelfii gra serce koszykówki - Allan "the answer" Iverson. niesamowity klimaciarz, rewelacyjny zawodnik, fighter jakich mało no i człowiek który crossover doprowadził do perfekcji i ośmiesza nim innych graczy. miał w tym sezonie starzejącego się webbera ale cos razem nie zwojowali za wiele. a misztrzostwo mu się marzy na pewno. ja bym go do phoenix dał zamiast steve nasha - który jest tylko nominalnym point guardem bo więcej rzuca niż podaje.

Właśnie, dlatego kiedyś tak polubiłem 76ers, ze względu na Iversona

kiedyś Iverson to był młody gniewny - obecnie stary wyjadacz i lider w kategorii punktowej na mecz w sezonie zasadniczym.

moim ulubionym graczem jest , jak można wnieść po nicku:), Tracy McGrady. Uważam że technicznie to może jedynie Kobe miałby cos do powiedzenia. McGrady jest koszykarzem kompletnym: podaje, rzuca trójki, z półdystansu, wjeżdża pod kosz, wali okrutne dunki, ma świetny kozioł , 201 cm wzrostu no i jedyne 89 cm dosiężnego wyskoku:) niestety psyche słaba i brak zdolności liderowania drużynie. jeśli się tego nauczy będzie nie do zatrzymania.

zachęcam do opisania swego ulubionego gracza - może być także z przeszłości - niech zgadnę ile osób umieści Jordana;) - chociaż tylko ja i erminho udzielamy się w tym temacie, a to przeciez temat rzeka.

A Ja kibicuję Bostonowi.
Pamiętam jak byłem mały i chodziłem jeszcze do przedszkola dostałem bluzę Celtów , wiecie zielona i z irlandczykiem kręcącym piłke na paluchu.
Od tamtej pory kibicuję Celtom. Kiedyś rządzi Russell,Bird ,Bob Cousy, John Havlicek,McHale, Robert Parish. Obecnie gwiazdą jest Paul Pierce a zespół tworzony jest przez młodych zawodników jak Jefferson, Allen, West, Green czy Banks i Perkins. Najwiekszym problemem Drużyny jest gra na tablicach i brak pierwszopiątkowego rozgrywającego. Moim zdaniem największym błędem ostatnimi czasy było podpisanie wieloletniego kontraktu za dosyc ładną kasę z Markiem Blountem, i teraz jest z nim kłopot bo ni jak go wymienić bez jakiegoś lepszego gracza (Davis, Pierce) w pakiecie. Przyszły sezon pokaże talent Geralda Greena gwiazdy szkół średnich , i może w niedalekiej przyszłości Celci znów pokażą się w Finałach i zdobędą mistrzostwo.
Dobrze by było gdyby znów zaistniała walka jak kiedyś w SHOWTIME Boston vs. Lakers.

Zmieniony przez - MC Tila w dniu 2005-07-21 15:11:02

Pierce potrafi sam wygrać mecz, a w następnym rzucić 3 punkty. ma ogromny talent, ale jest tak nierówny, że to pojęcie ludzie przechodzi. Ricky Davis na pewno dodał widowiskowości grze. w mojej ocenie Boston potrzebuje dobrej 4 czyli silnego skrzydłowego. Garnett czy Amare Stoudamire są oczywiście poza zasięgiem ale na mój gust McDyessa przegapili jak był free agent, a ten teraz z Detroit po finale na pewno odejść nie będzie chciał, ani władze klubu z Detroit go nie puszczą. Chociaż w sumie mają jeszcze Rasheeda na tej pozycji.

Może jeszcze center by się przydał ale z tymi jest jak zwykle ubogo więc za rozsądniejsze pieniądze tylko silny skrzydłowy wchodzi w rachubę.

Boston w porządku teamem jest. A może by ktoś napisał jaki team jest najbardziej zwałkowy i może jakiś najśmieszniejszy gracz.

Moje typy: drużyna najgorsza i najmniej efektowna - San Antonio (mistrzowie hehe)

zawodnik - Steve Nash (MVP sezonu zasadniczego)

Połamałem kanony ale dla mnie to oni zabijają piękno koszykówki.

Najfajniejszy team : Phoenix Suns - bajeczna ofensywa - mimo guarda Steve Nasha;)

Najfajniejszy zawodnik: Tracy McGrady&Kobe Bryant&Vince Carter - Kobego jako człowieka nie znoszę ale jeśli chodzi o umiejętności singlowe i efekcairstwo to dla mnie ci Panowie miażdżą - dla nich ogląda się mecze.

tmac, ja się, aż tak nie znam, jedynie uwielbiam oglądać przeefektowne akcje zawodników występujących w NBA

Yo Tmac Boston już ma dobrego PF jest nim Al Jefferson. Ja myśle że na PG mogli by się postarać Duhona ściągnąć bo jest akurat na Free Agent.
A co do Zwałkowych drużyn to ciężko coś wybrać, może Hornets jak grali bez Jamala co był jakiś czas kontuzjowany.Albo Knicksi ale dlatego że z takim składem co moją to jednak grają lipe. Moge się mylić ale to moja brocha.
Najśmieszniejszy gracz?.....hm za boiskiem jest wielu, a na to Rodman ,ale już nie gra .

tmac - pomysl troche chlopie. najgorsza druzyna spurs? to dlaczego ****a maja tytul i ostatnimi laty dominuja? duncan pewnie tez jest najgorszy? jesli chcesz popatrzec na efektowna koszykowke to poogladaj globtrotersow. san antonio niegra za pioeknie ale wygrywa. a to sie chyba w sporcie liczy.


pozdrawiam trzezwo myslacych

aha! prawie bym zapomnial - zawsze bykom kibicowałem