SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Glupotka

temat działu:

Doping

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 19212

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 483 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 7560


a to już szkice MA - fajny Jezus no nie ?

ciemność widze ciemność

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 483 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 7560


no a Adam z Bogiem ... nie opuszczali siłki

Panowie trzeba by do greckiego realizmu sięgnąć gdzie faktycznie kult ciała i treningi były bardzo rozwinięte (pika ważąca 20 kg - normalnie olimpijka )
ale już te 'byczki' to nie tylko rzeźbienie z modela tylko XXL wizja autorska - chociaż supermenów pewnie też mieli ... zwłaszcza widocznych przy śrdeniej wzrostu mężczyzn 160 cm

ciemność widze ciemność

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 5693 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 31085
Sog.

.__._.__.__||_
/.__||.'__/|_-_|
..(_.||..|......||_
\_,_||_|.......\_/...:LIGHT!:.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
e-lite Moderator
Ekspert
Szacuny 3619 Napisanych postów 36547 Wiek 42 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 260934
ode mnie rowniez.. wlasciwie to temat jest bardzo ciekawy i chetnie poczytam 'ya thoughts'
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 1281 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 20037
Te rzezby to przeginane sa.

A co do lamania podkow- bardzo mozliwe.
Jak taki rycerz zaczynal kariere w wieku 12 lat jako giermek to od samego poczatku zapier.dalal cwiczenia- walka mieczem, toporem, z tarcza, bez tarczy, na koniu itd itd...
A wtedy miecze nie wazyly 5 kilo- popatrz na te krzyzackie z bitwy pod grunwaldem, czytalem cos ze ich waga do 30-40 kg dochodzila...
I koles to nosil przy boku, a jak skruszyl kopie to w 1 rece trzymal, bo w drugiej mial tarcze (tez paredziesiat kilo), do tego masa zelastwa na sobie (zbroja + helm) i do tego wszystkiego musial sie w miare sprawnie ruszac zeby wpierddol nie dostac. Sprobuj na silce 30 kg. hantla powymachiwac- a bedzie to latwiejsze niz 30.kg mieczem bo srodek ciezkosci bedziesz mial w dloni, a taki miecz mial prawie metr dlugosci...
Tak ze ta sila z powietrza sie nie brala.
A do tego co wtedy jedli- nie jakies dietki dla cipek, tylko porzadne miesiwo, pierwsze danie swiniak, drugie dzik, trzecie jelen a na deser ges albo kurczak- tak ze mieli z czego sie budowac.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
e-lite Moderator
Ekspert
Szacuny 3619 Napisanych postów 36547 Wiek 42 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 260934
A do tego co wtedy jedli- nie jakies dietki dla cipek, tylko porzadne miesiwo, pierwsze danie swiniak, drugie dzik, trzecie jelen a na deser ges albo kurczak

SOG

ale taka prawda.. kwestia jakosci tamtejszego jedzenia tez moze miec znaczenie.. wszystko na maxa wypasione odzywczo.. swinki byly swinkami..

i tez jezeli chodzi o sile.. zapierdzielajac od malolata np z mlotem kilkunasto kilogramowym /vide kowale/ przy trafnej genetyce to nie dziwne, ze ma sie w rece przy******lenie jak petarda!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 483 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 7560
Cas co do tego rycerza ubranego w żelastwo jak by nie było prawie 2 tys. lat po Grekach
z ciut późniejszego okresu dobrze pokazuje zjawisko taka Husaria - wybór do niej to był 'łów genetyczny' wybierano osobników jak największych i najsilniejszych - waga zbroi płytowej to ok 40 kg. pomijając drobizgi typu szabla (5-10 kg), pistolet (jakieś 2 kg szt - po 2 najczęściej) i inne takie tam ... no i miał miał chłop w ręku (w jeżdzie wspieraną ale ...) 5 m kopię +/- 20 kg (to jak przy pieszych walkach miecz obosieczny) - to byli naprawdę herosi ale ... oczywiście nie w typie greckim tylko wielkie chłopy (jak na tamte czasy - dziś to he he he)z wielgachnym koniem (0,5 tony)pod sobą. Oni walczyli masą a nie szybkością (takie uwczesne wozy pancerne)

ciemność widze ciemność

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
e-lite Moderator
Ekspert
Szacuny 3619 Napisanych postów 36547 Wiek 42 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 260934
no bez kitu bylem w jakims muzeum juz nie pamietam gdzie i byly tam zbroje ... az dziw mnie wzial, ze czlowiek mogl to nosic.. zbroja chyba pod dwumetrowego goscia, ktora sama wazyla jakies 40-60kg.. no masakra.. jak macie jakies fotki to wrzucajcie!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 5693 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 31085
"i do tego wszystkiego musial sie w miare sprawnie ruszac zeby wpierddol nie dostac"

Sog rowniez

Nasza babiczka od historii zasypywala nas jeszcze w liceum takimi historiami. O sile Zawiszy Czarnego krazyly legendy w calej Rzepospolitej Obojga Narodow. Przyblize troche sylwe goscia. W pamieci narodu polskiego funkcjonuje jako najdzielniejszy rycerz wszech czasow. Choc rowniez jako wzor cnot rycerskich. Przetrwalo o nim bardzo malo informacji. Wiadomo, ze pochodzil z Garbowa i byl herbu Sulima. Przydomek czarny - jak mowia legendy - zawdzieczal temu, ze jako jedyny nosil czarna, 50-kilowa zbroje. Historycy jednak spieraja sie co do tego i niektorzy utrzymuja, ze nosil zbroje roznego koloru, a przydomek czarny zawdziecza czarnym wlosom i ciemnej cerze. W owych czasach zreszta nie bylo nazwisk i przydomki czesto nadawano od cech fizycznych lub charakteru. Mozna wnioskowac, ze Boleslaw, krol Polski - naprawde byl Smialy

Jan Dlugosz wymienia go na pierwszym miejscu wsrod najznakomitszych rycerzy polskich.
Mozna przypuszczac, ze urodzil sie okolo 1380 roku. Wslawil sie zabiciem kilkudziesiecu krzyzakow w bitwie pod Grunwaldem - przebijajac jak glosza legendy "kilku na wskros jednym uderzeniem". Po tym jego sila i charakter osiagnely niespotykana slawe. Krol Zygmunt zaprosil go na swoj dwor i ten towarzyszyl mu bardzo czesto jako taki... dawniejszy osobisty ochroniarz Jego slawa rosnie w 1416 roku kiedy wraz z krolem Zygmuntem wybiera sie do Aragoni na plw. Iberyjski gdzie w Perpignano zostaje namowiony na udzial w turnieju - takie dawniejsze K1 - na ktorym pokonal slynnego zabijake Jana Aragonskiego. Krola wszystkich zabijakow Plw Iberyjskiego - o ktorym nie inaczej jak o "najpotezniejszym ze wszystkich wielkich rycerzy Europy". Ta wiesc uderzyla we wszystkich. Zostal zaproszony przez krola Rzymskiego - najwiekszego kozaka tamtych czasow do towarzyszenia w podrozy do Paryza. Wnioskuje, ze musieli sie panowie czuc przy nim... BEZPIECZNIE

W roku 1419 z ramienia Jagielly posluje do Zygmuna z prosba o reke Ofki - wdowy po jego bracie, Waclawie, krolu czeskim. Zostaje przy Zygmuncie zajety walka z husytami.

Po klęsce poniesionej przez niego pod Kutna Hora oslania odwrot i pojmany przy Niemieckim Brodzie przebywa jakis czas w niewoli czeskiej. W 1422 roku spotykamy go jako posla Jagielly w Lubiczu. W 1423 z okazji uroczystosci koronacyjnych czwartej zony Jagielly - Sonki - w Krakowie Zawisza wyprawia ucztę w domu przy ul. sw. Jana dla krolow rzymskiego, polskiego i dunskiego Eryka, ksiazat mazowieckich, slaskich, Ludwika Bawarskiego i innych dostojnikow. Potem wyjechał zapewne z krolem Zygmuntem, gdyz widzimy go dopiero w roku 1428, walczacego z Turkami pod Gołębcem nad Dunajem, gdzie znowu oslanial odwrot wojsk krolewskich. Tam tez polegl w walce zabity przez Turka.

I pomyslec, ze nie mial nawet karnetu na silke

.__._.__.__||_
/.__||.'__/|_-_|
..(_.||..|......||_
\_,_||_|.......\_/...:LIGHT!:.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 5693 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 31085
A tu juz profesjonal opis jakby ktos sie tematem zaciekawil :

Zawisza Czarny z Garbowa

Zawisza Czarny z Garbowa herbu Sulima (ok. 1370-1428), sławny polski rycerz, niepokonany w licznych turniejach, symbol cnót rycerskich. Starosta kruszwicki od roku 1417, starosta spiski od 1420.

Wielokrotnie brał udział w wyprawach przeciwko Turkom, występując wraz ze swym bratem Farurejem w szeregach rycerstwa europejskiego, ściąganego na te wyprawy przez króla Węgier, Zygmunta Luksemburskiego, z którego dworem był przez lata silnie związany.

Na wieść o szykującej się ostatecznej rozprawie z Krzyżakami powrócił do kraju. Po bitwie pod Grunwaldem, w której brał czynny udział (niewykluczone, że to właśnie Zawisza w krytycznym momencie bitwy uratował królewski sztandar, choć nie ma na to wyraźnych dowodów) wystąpił Zawisza z propozycją zawarcia pokoju między królem polskim i królem węgierskim Zygmuntem Luksemburskim - (układ w Lubowli w 1411). W 1412 r. uczestniczył wraz z królem Władysławem Jagiełłą w uroczystym zjeździe monarchów w Budzie, występując również jako uczestnik zorganizowanego przy tej okazji wielkiego turnieju rycerskiego.

Jako uznany autorytet moralny i świetny dyplomata, a przez to jeden z najbardziej zaufanych ludzi króla Władysława Jagiełły został Zawisza wysłany jako jeden z sześciu posłów polskiej delegacji na sobór w Konstancji (1414-1418), gdzie wsławił się występując jako jeden z nielicznych obrońców sprawy i osoby Jana Husa.

W 1415, towarzysząc Zygmuntowi Luksemburskiemu w podróży do Perpignan w Hiszpanii pokonał w głośnym pojedynku Jana z Aragonii, wysadzając z siodła jednym uderzeniem kopii najprzedniejszego rycerza turniejowego zachodniej Europy.

Utwierdziwszy w ten sposób sławę niepokonanego i najznamienitszego rycerza w Europie, chętnie był podejmowany na dworach władców europejskich.

W latach 1421-1422 walczył po stronie króla Węgier z czeskimi husytami.
Wielokrotnie posłował na dwór Zygmunta Luksemburskiego. Podczas odbywania jednego ze swych licznych poselstw, przebywając na dworze tegoż władcy dostał się do niewoli czeskiej podczas walk w obronie tzw. Niemieckiego Brodu. Z niewoli tej został wkrótce uwolniony, ponoć za niezwykle wysokim okupem.

W historii odnotowano również słynną ucztę jaką wydał Zawisza Czarny w Krakowie, wzięcie udziału w której uznało za zaszczyt kilku europejskich władców podczas ich zjazdu w stolicy Polski w roku 1424.

Uczestnicząc w roli dowódcy oddziałów najemnych w wyprawie Zygmunta Luksemburskiego na Turków w roku 1428, osłaniając odwrót tego władcy z pola walki pod Golubacem (Gołąbcem), dostał się Zawisza w niezwykle dramatycznych okolicznościach do tureckiej niewoli, po czym, jak mówi legenda, w równie dramatycznych okolicznościach został zamordowany. Przyczynę śmierci Zawiszy Czarnego upatrywano jednak przede wszystkim w nieudolności króla Zygmunta Luksemburskiego, jako naczelnego dowódcy tejże wyprawy.

Chcąc scharakteryzować postawę największego polskiego rycerza warto oddać głos wielkiemu kronikarzowi Janowi Długoszowi:

"Nie tylko w tej bitwie, w której pojmany zginął, ale we wszystkich wyprawach okazywał się rycerzem dzielnym i znakomitym, słynął odwagą i wielkimi czynami, w których nikt mu nie dorównywał. Był zaś w mowie słodki i ujmujący, tak że nie tylko ludzi zacnych i szlachetnych, ale barbarzyńców nawet swoją uprzejmością zniewalał. Miał przede wszystkim ten rzadki w sobie przymiot, że jak w bitwie najśmielszy zapał, tak w radzie najumiarkowańszą okazywał rozwagę. Godzien za swe bohaterskie dzieła nie moich słabych, ale i Homera samego pochwał".

Najlepiej to oddaje jeden krótki cytat z epitafium wygłoszonego przez Adama Świnkę, poetę i kanonika krakowskiego:

"Wolał krew mężnie przelać, niż życie ocalić."

I jeszcze fragment listu Zygmunta Luksemburskiego napisanego po śmierci Zawiszy do wielkiego księcia Witolda:

"Rycerstwo straciło w Zawiszy najzręczniejszego i najobrotniejszego towarzysza i wodza. Jak to zresztą całemu światu wiadomo, najdzielniejszym był rycerzem, najdoświadczeńszym wojownikiem i wielkim dyplomatą. Domagają się jego znakomite czyny, ażeby zmarły ojciec w swych synach ożył i w swoim potomstwie".

Postać Zawiszy Czarnego szybko obrosła w legendę, i to wyjątkową legendę, bo opartą na faktach najprawdziwszych. Dla wielu pokoleń Polaków Zawisza stał się jednym z najbardziej popularnych bohaterów narodowych, przede wszystkim symbolem niewzruszonej odwagi, nadzwyczajnej słowności i lojalności. Słynne stało się powiedzenie: "Na nim ci jako na Zawiszy", co miało po prostu znaczyć: "Polegaj jak na Zawiszy".
[Edytuj]

Bibliografia

* Karol Bunsch O Zawiszy Czarnym opowieść, Warszawa 1965
* Anna Klubówna Zawisza Czarny w historii i legendzie, LSW, Warszawa 1979
* Ignacy Kozielewski Zawisza Czarny, Płock-Warszawa 1928
* S. Małachowski Zawisza Czarny, Warszawa 1929
* A. Prohaska Zawisza Czarny. Szkice historyczne z XV w., Kraków-Warszawa 1884
* Kazimierz Przerwa-Tetmajer Zawisza Czarny - fantazja dramatyczna. Kraków 1901
* Juliusz Słowacki Zawisza Czarny. Dzieła wszystkie. T.X., Wrocław 1952-1963

.__._.__.__||_
/.__||.'__/|_-_|
..(_.||..|......||_
\_,_||_|.......\_/...:LIGHT!:.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czemu nic nie poszło??

Następny temat

prosze niech ktos pomoze bionabol+prolognatum

forma lato